REKLAMA

Wenecja: im krótszy pobyt, tym wyższa opłata?

2016-11-07 06:30
publikacja
2016-11-07 06:30

Turyści, którzy na krótko przyjeżdżają do Wenecji, powinni płacić więcej - taką propozycję przedstawił burmistrz Luigi Brugnaro. Jego zdaniem bez gości miasto umrze, ale najbardziej szkodzą mu goście, którzy są tam krótko i zostawiają mało pieniędzy.

fot. / / YAY Foto

"Wenecja jest otwarta dla wszystkich, nigdy nie zabronię nikomu wstępu, ale turystyka polegająca na tym, że wpada się tylko na chwilę, nie przynosi miastu wielkich korzyści, a powoduje koszty i dlatego trzeba to uregulować" - oświadczył burmistrz, cytowany przez media.

Ocenił, że opłata turystyczna w wysokości kilku euro pobierana za dobę hotelową nie wystarczy na sfinansowanie wszystkich usług świadczonych gościom z całego świata. Dlatego - jak wyjaśnił - rozważa możliwość wprowadzenia innej, nowej opłaty, zależnej od długości pobytu.

Zgodnie z tą propozycją turysta, który spędzi nad Canal Grande tylko jedną noc i następnego dnia wyjedzie, zapłaci więcej. Wysokość opłaty będzie spadać z każdym kolejnym dniem pobytu w mieście. Byłaby ona nałożona także na pasażerów wielkich statków wycieczkowych, wpływających na krótko do weneckiego portu.

Zdaniem Brugnaro opłatę można by było pobierać także przy sprzedaży biletów na tramwaje wodne i pociąg.

Miasto - przypomniał burmistrz - ma ogromne kłopoty finansowe i długi w wysokości 800 mln euro.

To kolejny głos w dyskusji na temat przyszłości turystki w Wenecji, w której często pojawiają się propozycje ograniczenia liczby tzw. jednodniowych turystów, potocznie określanych wyrażeniem "wpada i ucieka". W weekendy bywa tam po 150 tysięcy zwiedzających dziennie, czyli trzy razy więcej niż wynosi liczba mieszkańców.

Władze wykluczają zarazem możliwość wprowadzenia dziennych limitów liczby turystów wpuszczanych do miasta.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mmi/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~Kasanowa
Moze wiece publicznych i DARMOWYCH kibli by wladza zrobila bo nabiegac sie niezle trzeba lub placic w knajpach a smrod czasami taki z tych kanalow ze leb urywa!!
~turysta
"opłata turystyczna w wysokości kilku euro pobierana za dobę hotelową nie wystarczy na sfinansowanie wszystkich usług świadczonych gościom"

To znaczy, jakie to są konkretnie usługi? Bo za wszystko się tam płaci i wszystko jest horrendalnie drogie. Byłem tam dwie i pół doby i zostawiłem masę pieniędzy: parkowanie,
"opłata turystyczna w wysokości kilku euro pobierana za dobę hotelową nie wystarczy na sfinansowanie wszystkich usług świadczonych gościom"

To znaczy, jakie to są konkretnie usługi? Bo za wszystko się tam płaci i wszystko jest horrendalnie drogie. Byłem tam dwie i pół doby i zostawiłem masę pieniędzy: parkowanie, hotel bilety na vaporetto (kosztują krocie, a terminal kartowy oczywiście uszkodzony, jak to we Włoszech, trochę techniki i nic nie działa), muzea, przechowalnia przed wizytą w San Marco, pamiątki, kilka kaw, kolacja, jakieś przekąski, trochę szkła z Murano (piękne, ale oczywiście piekielnie drogie). To mało??? I wszędzie robią łaskę, że coś robią.

Do tego w ogóle nie widać, że płynie tam taka kasa. Wszystko podniszczone. Co oni robią z tymi pieniędzmi???
~endi
Klasyczny przykład niszczenia miasta przez chore pomysły władzy , kto zrobił 800 mln euro długu ?
~fox
Mogę zapewnić pana burmistrza, że po przeczytaniu jego wypowiedzi, będę omijał Wenecję szerokim łukiem.
A gdybym był tam przejazdem, to postaram się nie wydać tam nawet centa.
~fddddd
Najlepiej to niech wprowadzą podatek od ogladania np widokówki z Wenecji. Tez sie im nalezy.

Powiązane: Podróże

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki