Unijne przepisy zakładające zwiększenie udziału kobiet w zarządach i radach nadzorczych spółek giełdowych powinny zostać wdrożone do połowy 2026 r. Patrząc na kadencyjność tych organów, będzie to dość dużym wyzwaniem – uważa Agnieszka Wachnicka, wiceprezeska Związku Banków Polskich.


Rola kobiet na rynku finansowym – to temat kolejnej rozmowy w studiu Bankier.pl podczas KRK ’25 w Bukowinie Tatrzańskiej. Gościem w studiu jest Agnieszka Wachnicka, wiceprezes Związku Banków Polskich.
Jak wygląda reprezentacja kobiet na rynku finansowym? – Jesteśmy na Konferencji Rynku Kapitałowego i patrząc na salę, można odpowiedzieć sobie bardzo łatwo odpowiedzieć na to pytanie. Choć w samym sektorze bankowym może jednak jest nieco lepiej – mówi Agnieszka Wachnicka.
– Gdy badaliśmy dane za 2022 r., to w zarządach banków zasiadało 19% kobiet. W 2023 r. było to 21%. Mamy więc nieznaczny wzrost, ale nadal udział kobiet jest niewielki na stanowiskach menedżerskich – dodaje wiceprezeska ZBP.
– Udział kobiet w zarządach spółek giełdowych rośnie, ale nie rośnie na tyle szybko, abyśmy byli już blisko spełnienia parytetów wynikających z dyrektywy roboczo nazywanej „Women on Boards”. Dyrektywa ta mówi, że należy spełnić parytet, czyli w strukturach zarządów i rad nadzorczych należy mieć odpowiedni udział kobiet – co najmniej 33% w zarządzie i radzie nadzorczej lub 40% w samej radzie – wyjaśnia Agnieszka Wachnicka.
Przypomina, że choć dyrektywa nie jest jeszcze zaimplementowana w polskim porządku prawnym, to firmy będą musiały stosować się do niej już od czerwca 2026 r. – Patrząc na kadencyjność tych organów (zarządów i rad nadzorczych – red.), będzie to dość dużym wyzwaniem – podkreśla przedstawicielka ZBP.
Więcej w materiale wideo: