

To już kolejny raz, gdy ZUS ogłasza dość kontrowersyjny przetarg. Poprzednio (w maju 2013 r.) w wyniku zamówienia publicznego ZUS wynajął na 3 lata Audi A6, Jaguara XF oraz Mercedesa klasy E, za jedyne 540 tys. zł.
Tym razem w specyfikacji istotnych warunków zamówienia zaznaczono, że wynajmowane przez ZUS pojazdy muszą mieć co najmniej 4,82 metra długości i co najmniej 1,80 metra szerokości bez lusterek bocznych. Kryterium to znacząco zawęża spektrum wyboru. Jak się okazuje, nie spełniają go nawet popularne samochody flotowe, takie jak Volkswagen Passat (o długości 4,77 metra), czy Toyota Avensis (o długości 4,69 metra).
Kolejne kryteria wymienione w specyfikacji to: system kontroli ciśnienia w ogumieniu, silnik wysokoprężny o mocy minimum 165 KM, fotele skórzane lub półskórzane, obręcze kół ze stopów lekkich w rozmiarze 17’’, lakier nadwozia metalizowany w kolorze czarnym, klimatyzacja automatyczna dwustrefowa, szyby tylne boczne i tylna o wyższym stopniu przyciemnienia i wyposażone w fabryczne rolety, elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane, automatycznie ściemniające się lusterka boczne z funkcją pamięci ustawienia, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, boczne poduszki powietrzne z przodu, kurtyny powietrzne, dezaktywacja poduszki czołowej pasażera, poduszka chroniąca kolana kierowcy, system nawigacji satelitarnej fabrycznie wbudowany w języku polskim z aktualną mapą Polski, światła Bi-ksenonowe, automatyczna skrzynia biegów, czujnik parkowania przodem i tyłem, czujnik deszczu, rok produkcji 2014.
Te wygórowane wymagania spełniają takie auta jak Jaguar XF (o długości 4,96 metra), BMW serii 7 (o długości 5,07 metra), czy też Bentley Continental (o długości 5,29 metra). Wartość zamówienia ma nie przekroczyć równowartości kwoty 134 tys. euro.
Justyna Niedbał
Bankier.pl
