REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Ursus wróci do żywych? Syndyk sprzedaje legendarną firmę

Jacek Misztal2024-01-26 09:00, akt.2024-01-30 14:29redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-01-26 09:00
aktualizacja
2024-01-30 14:29

Na polskiej giełdzie zawsze były spółki, które emocjonowały inwestorów. Przez lata jedną z nich był legendarny Ursus. Sąd jednak ogłosił upadłość spółki, a jej akcje zniknęły z GPW. Po trzech latach pojawił się komunikat syndyka ws. licytacji warszawskiego przedsiębiorstwa.

Ursus wróci do żywych? Syndyk sprzedaje legendarną firmę
Ursus wróci do żywych? Syndyk sprzedaje legendarną firmę
fot. Jacek Szydłowski / / FORUM

Mało w Polsce jest tak legendarnych marek jak Ursus. Jego ciągniki znał niemal każdy, jednak ostatnie lata nie były dla spółki łaskawe. W lipcu 2021 r. ogłoszono upadłość Ursusa wraz z oddalaniem przez sąd wniosku spółki o otwarcie postępowania sanacyjnego, przez co właściwie skończyły się marzenia o sukcesie reaktywacji słynnej marki. Akcje zostały wycofane z obrotu giełdowego 15 października 2022 roku. Teraz po trzech latach syndyk upadłościowy podał szczegóły konkursu ofert na zakup Ursusa.

"Przedmiotem konkursu ofert jest sprzedaż przedsiębiorstwa URSUS S.A. w upadłości z siedzibą w Warszawie" - czytamy w wydanym przez syndyka komunikacie. Firma została wystawiona na sprzedaż w całości, co oznacza, że nowy nabywca może przywrócić ją na rynek. Wszystko oczywiście pozostaje kwestią pieniędzy.

Cena wywoławcza to 124 535 881,82 zł (słownie: sto dwadzieścia cztery miliony pięćset trzydzieści pięć tysięcy osiemset osiemdziesiąt jeden złotych 82/100) - czytamy w komunikacie. Nie można jednak wykluczyć, że ostateczna wartość transakcji będzie wyższa. Oferty pisemne można składać do 12 marca. W ostatnim dniu notowań na giełdzie kapitalizacja spółki wyniosła zaledwie... 859 180 złotych.

Historia wzlotów i upadków Ursusa

Historia Ursusa sięga 1893 r., kiedy to rozpoczęto produkcję armatury dla przemysłu cukrowniczego, spożywczego i gorzelniczego, hydranty przeciwpożarowe oraz armaturę centralnego ogrzewania i wodociągową. Obecną, każdemu znaną nazwę przyjęto w 1902 roku. W 1910 r. rozpoczęto produkcję szerokiego asortymentu silników spalinowych.

Pierwsze polskie ciągniki rolnicze nazywane ciągówkami zjechały z linii fabryki w 1923 roku. Po II wojnie światowej wznowiono produkcję ciągników w 1947 r., które za czasów PRl biły rekordy popularności i stały się swoistym symbolem polskiej wsi. W latach 90. XX wieku przedsiębiorstwo przeszło restrukturyzację.

Notowana na GPW od 2007 r. POL-MOT Warfama nabyła markę Ursus w czerwcu 2011 r. od spółki Bumar. Zmiana nazwy z Pol-Mot Warfama SA na Ursus S. A. nastapiła w 2012 roku. Historia notowań Ursusa to dynamiczne wzrosty i spadki, które idealnie oddawały historię działalności spółki pod znaną marką. Próba zmierzenia się z legendą jednak się nie udała i musiała zostać ogłoszona upadłość. Zmagania Ursusa na GPW i na rynku maszyn rolniczych szeroko opisał Adam Torchała w artykule „Ursus znów upada. Jak się rodziła legenda i dlaczego wpadła w tarapaty?”

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (18)

dodaj komentarz
endes
Lepiej było walić pińset plusy i wille, fundacje plus zamiast dbać o przedsiebiorcow i gospodarkę!… mentalność pispatologii!
skaurus
Powiem wam co sie stanie, kupią go Chińczycy, tak jak np Rometa i będzie polski Ursus produkowany w całości w Chinach a w Polsce tylko sieć sprzedaży i to nie własna ale internet i salony własne sprzedawców.

Marka zostanie ale cały zysk będzie transferowany do Chin.

U mojego Ojca na wsi w małych gospodarstwach do dzisiaj
Powiem wam co sie stanie, kupią go Chińczycy, tak jak np Rometa i będzie polski Ursus produkowany w całości w Chinach a w Polsce tylko sieć sprzedaży i to nie własna ale internet i salony własne sprzedawców.

Marka zostanie ale cały zysk będzie transferowany do Chin.

U mojego Ojca na wsi w małych gospodarstwach do dzisiaj jeżdzą Ursusy C-360 które mają po 30 czy 40 lat i nie są oszczędzane. Chińczyk skręci traktor który rozpadnie się po 5 latach.
abcx
Produkcja czegokolwiek w Europie powoduję emisję groźnych gazów cieplarnianych, produkcja w chinach jest już OK. Dlatego nie da się po prostu inaczej...
vacarius odpowiada abcx
A ile chińczyk płaci pracownikowi łącznie z daninami i podatkami? Ile tam mają przerw świątecznych czy innych. Tam to nawet w niedziele te fabryki chodzą. A u nas robić się nie chce. Dlatego to idzie do Chin. Tam maszyny nie stoją bezczynnie w niedziele. Tylko produkują 24h na dobie i 7 dni w tygodniu. A u nas kto ci przyjdzie do A ile chińczyk płaci pracownikowi łącznie z daninami i podatkami? Ile tam mają przerw świątecznych czy innych. Tam to nawet w niedziele te fabryki chodzą. A u nas robić się nie chce. Dlatego to idzie do Chin. Tam maszyny nie stoją bezczynnie w niedziele. Tylko produkują 24h na dobie i 7 dni w tygodniu. A u nas kto ci przyjdzie do pracy w niedziele? A co więcej te maszyny walcownie czy inne wytłaczanki psują się gdy się zatrzymuje produkcja. Bo potem zamarzają odmarazają. To jak włączanie i wyłączanie zarówki. Zarówka mogłaby miliony lat świecić ale jej wyłączenie i włączenie skraca jej żywotność o połowę.
grzegorzkubik
Oby to wróciło na rynek. Szkoda takiej spółki. Mogły inne samorządy kupować elektryczne autobusy tak jak Szczecinek czy Zielona Góra.
men24a
Gdyby kubik czy jas2 mieli słabą pamięć to przypomnę, za PiSu ursus upadł, za słabo Duda błogosławił tą firmę jeżdżąc i kampanię sobie robiąc a potem PiS sobą e przypomniał że nikt nie płacił podatków i obłożył ursusa daninami a Morawiecki chwalił się że piniundze znalazł i som
men24a odpowiada (usunięty)
Znów Niemcy winne. A to nie jest tak że Ursus zainwestował w montownie w Afryce ? I tam też długie niemieckie ręce go dorwały ? Nawet selfie Duda sobie tam robił ?

W trakcie wizyty w zakładzie Ursus - METEC w miejscowości Adama Prezydent zapoznał się z procesem montażu ciągników URSUS o mocach od 50 do 180 KM z zestawów dostarczanych
Znów Niemcy winne. A to nie jest tak że Ursus zainwestował w montownie w Afryce ? I tam też długie niemieckie ręce go dorwały ? Nawet selfie Duda sobie tam robił ?

W trakcie wizyty w zakładzie Ursus - METEC w miejscowości Adama Prezydent zapoznał się z procesem montażu ciągników URSUS o mocach od 50 do 180 KM z zestawów dostarczanych z lubelskich zakładów do Etiopii.
Prezydent wyraził satysfakcję, że duże polskie firmy z powodzeniem prowadzą działalność i rozwijają się na afrykańskim rynku, „eksportują tutaj polską myśl techniczną, polską markę i budują dobry wizerunek Rzeczypospolitej w tej części świata”.

Andrzej Duda zaznaczył również, że Ursus nie jest jedyną polską firmą, która obecnie „prężnie działa na rynku etiopskim”. - Są ze mną też przedstawiciele firmy Asseco, która realizuje tutaj z etiopską agencją rządową kontrakt na modernizację informatyczną etiopskiej energetyki - powiedział.
men24a odpowiada men24a
I Polska myśl technologiczna nie przetrwała. Winny Tusk i Niemiec
piopoland odpowiada men24a
jaka polska myśl, teraz myśl nie ma narodowości, a konkurencja poszła na przód
prezydent nie jest od ratowania firm, które nie dały rady w wyścigu z zachodnim kartelem
pewnie się starał, ale to nie Lukaszenka
men24a odpowiada piopoland
Ja tylko napisałem że Ursus rządów PiSu nie przetrwały jak stocznie. Tak wstawali z kolan. PiSu nie interesują firmy tylko dojenie ich aby pokazać jak oni piniundze wyczarowali ale wszystko do czasu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki