UOKiK sprawdza kancelarie odszkodowawcze, które pomagają w dochodzeniu roszczeń z umów o tzw. polisolokaty, kredyty hipoteczne oraz obligacje korporacyjne GetBack. Urząd postawił zarzuty sześciu podmiotom, w tym czterem kancelariom odszkodowawczym m.in. Votum - poinformował urząd w komunikacie. Votum podał, że nie stosuje już zapisów, do których UOKiK miał wątpliwości.


UOKiK podał, że postawił zarzuty sześciu podmiotom, w tym czterem kancelariom odszkodowawczym: chodzi o stosowanie klauzul niedozwolonych i praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W toku są postępowania dotyczące firm: Arbiter, Kancelarii Prawnej Semper Invicta oraz Votum. Urząd wydał już pierwsze decyzje, które dotyczą: DM Group, Kancelarii Virtus i Omikron.
Urząd podał, że w przypadku między innymi kancelarii Votum jego zastrzeżenia budzą postanowienia, na podstawie których kancelarie samodzielnie wybierają, a nawet narzucają, pełnomocników do prowadzenia spraw. Zdaniem UOKiK, to ich klienci powinni mieć decydujący głos.
Zastrzeżenia UOKiK budzi też m.in. to, że powództwo o zapłatę zostanie wytoczone, gdy zgodzą się kancelaria i konsument.
Przeczytaj także
"Nie wiadomo jednak, z jakich powodów Votum może odmówić wytoczenia powództwa. Ponadto konsument z góry wpłaca wynagrodzenie za usługi, które możliwe, że nie będą wykonywane. Umowa nie precyzuje zasad rozliczania się w takiej sytuacji. Takie postanowienie może naruszać dobre obyczaje, ponieważ wykorzystuje mocniejszą pozycję przedsiębiorcy" - napisano w komunikacie.
Votum w piątkowym komunikacie prasowym poinformował, że nie stosuje już zapisów, do których UOKiK miał wątpliwości.
Spółka podała, że zapisy jej umów mają na celu uniknięcie wytaczania powództwa w sytuacjach, w których pełnomocnik zdefiniuje szczególnie wysokie ryzyko procesowe, a tym samym nie chcąc narażać konsumenta na oddalenie powództwa i związane z tym koszty, odstępuje od jego wytoczenia.
"Co szczególnie ważne, w takich sytuacjach umowa przewidywała możliwość zwrotu wynagrodzenia uiszczonego przez klienta. Wymaga zaznaczenia, że 2 tys. klientów GK Votum jest już reprezentowanych w procesach sądowych, a wskazany zapis w praktyce nie znajdował zastosowania. Pomimo tego, aby uniknąć wątpliwości na tle interpretacji ww. zapisu, Votum wycofało go z kolejnych wzorców i zadeklarowało usunięcie jego skutków w umowach już obowiązujących poprzez ich aneksowanie" - napisano w komunikacie Votum.
UOKiK weźmie się za kancelarie "od franków"
Ostatnio oferty inwestowania w condo- i aparthotele, a niebawem usługi kancelarii obiecujących pomoc frankowcom znajdą się na celowniku UOKiK-u - zapowiedział w rozmowie z Bankier.pl prezes urzędu Marek Niechciał. "Mamy obawy, czy tutaj nie dojdzie do jakiejś patologii, ile takie usługi będą kosztować" - mówił.
Dodano, że Votum poinformował prezesa UOKiK o zasadach, na jakich jego klienci są informowani o wyborze pełnomocnika procesowego. Według spółki w chwili zawierania umowy mają oni zawsze świadomość, jaki pełnomocnik będzie ich reprezentował w procesie sądowym.
UOKiK podał w piątek, że przygląda się ofercie kancelarii odszkodowawczych od II połowy 2017 r. Zaczęły się wtedy pojawiać reklamy zachęcające osoby, które miały polisy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, do ubiegania się o zwrot opłat likwidacyjnych. Oferty kierowane są również do konsumentów posiadających kredyty hipoteczne denominowane lub waloryzowane do waluty obcej. Następnie zostały one rozszerzone do obligacji korporacyjnych GetBack. (PAP Biznes)
seb/ osz/