Dziesięć kolejnych osób - starszych oficerów oraz wysokich rangą przedstawicieli władz Syrii zostało w czwartek objętych sankcjami Unii Europejskiej za to, że ponoszą odpowiedzialność za represje ludności cywilnej lub mają powiązania z reżimem w Damaszku.


Decyzję ogłosiła Rada UE, w której reprezentowane są rządy krajów członkowskich.
"Tym samym do 217 rośnie liczba osób objętych zakazem podróży (do UE) i zamrożeniem aktywów" - podano w komunikacie.
Równolegle sankcjami, polegającymi na zamrożeniu aktywów posiadanych w UE, objętych jest 69 syryjskich instytucji, organizacji i firm.
Poza restrykcjami dotyczącymi poszczególnych osób lub podmiotów, unijne sankcje wobec Syrii obejmują embargo na handel ropą, ograniczenie niektórych inwestycji, zamrożenie aktywów syryjskiego banku centralnego w UE oraz zakaz eksportu z UE sprzętu i technologii mogących służyć do represji ludności cywilnej a także do monitorowania i przechwytywania łączności internetowej lub telefonicznej. Środki te zostały ostatni raz przedłużone w maju br. i obowiązują do 1 czerwca 2017 roku.
Przy okazji rozszerzenia listy osób objętych sankcjami UE przypomniała, że opowiada się za trwałym rozwiązaniem konfliktu w Syrii na drodze pokojowej i zapewniła, że dokłada humanitarnych i dyplomatycznych starań, by dostarczyć pilnie potrzebną pomoc ludności mieszkającej w dzielnicach Aleppo oblężonych przez siły syryjskiego reżimu wspierane wojskowo i politycznie przez Rosję. (PAP)
kot/ ro/