REKLAMA

KONT(R)ATAKCiti blokuje internetowy dostęp do kont. Klienci oburzeni pytaniami o dochody

Wojciech Boczoń2025-09-12 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2025-09-12 06:00
Citi blokuje internetowy dostęp do kont. Klienci oburzeni pytaniami o dochody
Citi blokuje internetowy dostęp do kont. Klienci oburzeni pytaniami o dochody
fot. Mr. Tempter / / Shutterstock

Klient Citi Handlowego z ponad 20-letnią historią w banku został nagle odcięty dostępu przez internet do własnych pieniędzy. Powód nie ma nic wspólnego z długami ani podejrzanymi transakcjami. Nie wypełnił ankiety o źródłach dochodu i planach finansowych. Stracił dostęp nie tylko do bankowości elektronicznej oraz do korespondencji prowadzonej z bankiem.

Pan Marek (imię zmienione), klient Citibanku z ponad 20-letnim stażem, twierdzi, że został odcięty od własnych środków, ponieważ nie wypełnił ankiety narzuconej przez bank. „Ta ankieta wisiała ze trzy miesiące, a obecnie Citibank ograniczył już dostęp do konta dla klientów, którzy jej nie wypełnili. Oczywiście zablokowano dostęp do konta, a nawet do korespondencji w sprawie tej ankiety, którą prowadziłem. W chwili obecnej nie mogę dysponować własnymi środkami zgromadzonymi na rachunkach, co może spowodować konsekwencje związane z niewywiązywaniem się przeze mnie z zobowiązań” – opisuje w liście do redakcji.

Klient podkreśla, że bank posiada wieloletnią historię jego rachunku i dobrze wie, skąd pochodzą wpływy. „Citibank doskonale wie, czy środki pochodzą z umowy o pracę, czy z emerytury. Mam nadzieję, że KNF i UOKiK przyjrzą się stosowanym praktykom” – dodaje.

Banki pytają, bo muszą

Jak jest w rzeczywistości? O sprawie pisaliśmy już kilka razy na łamach Bankier.pl.  Banki są zobowiązane ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu do zbierania informacji o źródłach dochodów klientów oraz o ich planach inwestycyjnych. Brak odpowiedzi może skutkować ograniczeniem dostępu do usług, a nawet blokadą konta.

– Przesłana ankieta służy określeniu poprawnego poziomu ryzyka AML. Proces jest wymagany przepisami Ustawy AML art. 33 (dot. obowiązku stosowania wobec klientów banku środków bezpieczeństwa finansowego z uwzględnieniem czynników dotyczących m.in. przeznaczenia rachunku oraz celu i charakteru stosunków gospodarczych.) – tłumaczyła nam w czerwcu Marta Wałdoch, rzeczniczka prasowa Citi Handlowego.

Dodała, że w przypadku zidentyfikowania transakcji niezgodnych z zadeklarowanym przez klienta profilem rachunku, bank zobowiązany jest podjąć stosowne działania zgodne z wymogami ww. ustawy oraz regulaminem rachunku.

W dzisiejszej rozmowie wytłumaczyła, że dostęp do rachunku online został zablokowany, ale klient nadal może korzystać z kart czy konta w oddziale.

Dotkliwe sankcje za brak odpowiedzi

Jak się jednak okazuje, niektórzy klienci dowiadują się o konsekwencjach dopiero w momencie, gdy bankowość elektroniczna przestaje działać. Niekiedy pojawiają się też pytania szczegółowe, jak choćby o plany związane z kryptowalutami, co budzi dodatkowe emocje i poczucie nadmiernej ingerencji w prywatność.

Choć działania banków wynikają z przepisów, sposób ich wprowadzania coraz częściej prowadzi do irytacji i poczucia bezsilności u klientów. Zwłaszcza, że wielu z nich postrzega tego typu praktykę za „widzimisię” banku, nie wiedząc że wynika to z ogólnych przepisów prawa. Blokowanie dostępu do pieniędzy za brak wypełnienia ankiety wydaje się środkiem wyjątkowo dotkliwym. Wydaje się więc, że potrzebna jest kampania edukacyjna w tym zakresie, bo dla wielu osób tego typu praktyki mogą poważnie nadszarpnąć zaufanie do danej marki bankowej.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (36)

dodaj komentarz
janekh
„Komentarz adwokata trafnie wskazuje, że bank nadużywa procedur AML, wymagając od klientów wypełniania ankiet zamiast korzystać z danych, które już posiada. Ale brakuje w nim kluczowej podstawy prawnej: zgodnie z Konstytucją RP i zasadą domniemania niewinności klient nie ma obowiązku dowodzić legalności swoich środków. Bank, uzależniając „Komentarz adwokata trafnie wskazuje, że bank nadużywa procedur AML, wymagając od klientów wypełniania ankiet zamiast korzystać z danych, które już posiada. Ale brakuje w nim kluczowej podstawy prawnej: zgodnie z Konstytucją RP i zasadą domniemania niewinności klient nie ma obowiązku dowodzić legalności swoich środków. Bank, uzależniając dostęp do usług od takich wyjaśnień, odwraca ciężar dowodu i działa bez podstawy prawnej.”
yaro800
Komuna wszystkim zaglądała do kieszeni, ale w 1989 r. Polacy uwolnili się od komuny. Zaraz ... czy aby na pewno?
zenonn
Socjalizm zbankrutował. Liderzy się uwłaszczyli na państwowym, zastawili majątek.
mesthop
Jestem adwokatem i zajmuję się między innymi wdrażaniem procedur AML oraz szkoleniami dla instytucji obowiązanych. Działania i wyjaśnienia banku w tej sprawie wynikają z jego niezrozumienia istoty obowiązujących go przepisów. Owszem, zgodnie z regulacjami bank ma obowiązek wiedzieć do czego klient wykorzystuje i będzie wykorzystywał Jestem adwokatem i zajmuję się między innymi wdrażaniem procedur AML oraz szkoleniami dla instytucji obowiązanych. Działania i wyjaśnienia banku w tej sprawie wynikają z jego niezrozumienia istoty obowiązujących go przepisów. Owszem, zgodnie z regulacjami bank ma obowiązek wiedzieć do czego klient wykorzystuje i będzie wykorzystywał jego usługi. Powinien jednak w pierwszej kolejności wykorzystać w tym celu wiedzę, którą już posiada o kliencie, zgromadzoną - jak w opisywanym przypadku - przez lata relacji. Żaden przepis nie wymaga tworzenia ustandaryzowanych ankiet i narzucania obowiązku ich wypełniania wszystkim klientom. Jeżeli jest to czynione bez uwzględnienia posiadanych już przez bank informacji, w tym wniosków, które bank mógł (i powinien był) wyciągnąć z analizy dotychczasowych transakcji klienta i bank takim klientom ograniczył dostęp do usług wobec samego faktu niewypełnienia ankiety, nawet jeżeli w danym przypadku powinien już znać fakty, o które w niej pyta, to jest to nadużycie przepisów, a nie żadna ich realizacja. Dlatego bardzo proszę nie sugerować, że potrzebne są jakieś akcje informacyjne dla klientów - jeżeli już, to widocznie należy w dalszym ciągu tłumaczyć bankom, że ich obowiązki są mierzone faktyczną skutecznością w przeciwdziałaniu praniu pieniędzy, a nie liczbą wysłanych klientom ankiet.
suikoden_86
to są stare przepisy, banki dawno powinny posiadać te dane
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
samsza
z takich śmiesznych kwot trzeba się tłumaczyć, dramat
nierzad
kto jest twoim wrogiem,Putin czy polskojezyczny rząd sterowany przez zachodnie koncerny?
pilsener
Najwyższy czas przejść na gotówkę, potem może być już za późno.

Powiązane: Kont(r)atak

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki