Polacy stanowili w 2018 roku rekordowo duży odsetek populacji Islandii - wynika z wyliczeń Bankier.pl na podstawie danych Biura Statystyk tego kraju. Według najnowszych oficjalnych rządowych danych na wyspie mieszka blisko 20 tys. rodaków.
Islandczycy odnotowali rekord w swoich ostatnich demograficznych statystykach. Nigdy wcześniej bowiem odsetek imigrantów w ogóle ludności tego kraju nie był tak wysoki - 1 stycznia 2019 roku wyniósł 14,1 proc. Nominalnie oznaczało to ponad 50,2 tys. obcokrajowców w krajobrazie państwa zamieszkiwanego przez ponad 356 tys. osób, podaje islandzki urząd statystyczny. Po raz kolejny najliczniejszą nacją wśród imigrantów są Polacy (średnio 4 na 10 imigrantów).
Jak wynika z najnowszych danych upublicznionych przez islandzki urząd, 1 stycznia 2019 roku liczba osób urodzonych w Polsce a mieszkających na Islandii wyniosła 19,21 tys. Rok wcześniej było to 17,01 tys., a w pierwszych dniach 2017 roku - 13,81 tys. Statystyki pokazują, że liczba imigrantów z Polski powiększa się nieprzerwanie od 2012 roku po tym, jak w 2009 roku spadła na skutek dotkliwego dla Islandii kryzysu ekonomicznego.


Jednak nawet przed kryzysem odsetek Polaków w ogóle islandzkiej populacji nie był tak duży. W rekordowym momencie (na koniec 2008 roku) wynosił 3,64 proc., by u progu 2019 roku osiągnąć poziom 5,38 proc. w kraju zamieszkiwanym przez 356 991 osób.
Drugą spośród najliczniejszych nacji w ramach imigracji na Islandii są Litwini. Najnowsze statystyki mówią jednak o niespełna 3 tysiącach obywateli tego kraju, co na koniec 2018 roku stanowiło 0,81 proc. całej populacji. Trzecią grupę stanowią Filipińczycy - 1 stycznia 2019 roku w Islandii mieszkały 2094 osoby urodzone w tym kraju.
Przeczytaj także
Islandzki urząd statystyczny co roku odnotowuje także wielkość imigracji i emigracji obcokrajowców. W 2018 roku do Islandii przeniosło się 3797 Polaków, wyemigrowało - 1682. Tzw. imigracja netto osiągnęła wysoki poziom (2115), ale nie była niższa od rekordu osiagniętego najpierw w 2007 (3965), a później w 2017 roku, gdy do Islandii przyjechało o 3191 więcej osób niż z niego wyjechało.
Należy zaznaczyć, że oficjalne dane statystyczne kraju standardowo różnią się od stanu faktycznego. W przypadku projekcji migracji między innymi dlatego, że nie uwzględniają np. pracowników delegowanych. Według szacunków polskiej ambasady RP w Reykjaviku rozbieżności są znaczne. Przykładowo, gdy islandzki urząd kilka lat temu raportował wielkość polskiej emigracji na poziomie 13,5 tys., dyplomaci mówili o ok. 40 tys. rodaków mieszkających w tym kraju.