Produkują bakalie, batony i musli. Bakalland zapowiada zwiększenie produkcji w fabryce w Janowie Podlaskim oraz zatrudnienie przynajmniej 30 nowych pracowników.


Fabryka Bakalland w Janowie Podlaskim to zarówno produkcja, jak i centrum badawczo-rozwojowe marki, a także jednostka odpowiadająca za zarządzanie jakością i bezpieczeństwem produktów oraz część logistyki spółki.
Oprócz produktów spod szyldu Bakalland od kilkunastu miesięcy wytwarzane są tu również batony i musli marek Purella oraz BeRAW. Pod koniec roku na taśmy trafiły bakalie oblewane czekoladą E.Wedel.
Coraz większa produkcja
Jak twierdzi Marian Owerko, założyciel Bakallandu, fabryka w Janowie Podlaskim jest kluczowa dla firmy.
– Zatrudniamy tam obecnie blisko 300 osób, z czego około 250 pracuje na liniach produkcyjnych. Pozostali to dział jakości, R&D oraz kadra kierownicza. – mówi Marian Owerko. – W tym roku zespół urośnie, bo czekają nas nowe zadania związane z dodatkową produkcją innych marek niż dotychczasowe. To również efekt wzrostu zamówień z ponad 70 międzynarodowych rynków, na które trafia to, co tu wytwarzamy.
Potrzebni operatorzy maszyn
W pierwszym kwartale 2025 roku w Janowie Podlaskim zatrudnienie znajdzie m.in. 30 kolejnych operatorów maszyn. Firma podkreśla, że ze względu na skalę produkcji i rozwój fabryki, poszukuje nowych pracowników, którzy chcieliby związać z Bakallandem swoją karierę zawodową.
Od stycznia tego roku wprowadzono również podwyżki wynagrodzeń. Według przedstawicieli firmy na niektórych stanowiskach produkcyjnych będą one znacząco wyższe niż średni krajowy wzrost płac, który według danych GUS na grudzień 2024 roku wyniósł 9,8 proc. Tu mają być one dwucyfrowe. Oprócz podwyżek pracownicy mogą liczyć na różne benefity - od bezpłatnego transportu, przez pakiety medyczne, naukę języków, po karty sportowe.