
Dzięki nowy funkcjom serwisu możliwe stało się rekrutowanie pracowników według wymagań firmy bez udziału człowieka.
System także nadzoruje pracę i na podstawie wyników decyduje o podwyżkach dla najlepszych albo dodatkowych obowiązkach dla tych, którzy nie wykorzystują w 100 proc. swoich możliwości.
Chyba warto się zastanowić, czy nasz obecny szef rzeczywiście jest tak bezduszny?























































