REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

To nie przez shrinkflację. Apel do Nestle o mniejsze opakowania słodyczy

Agata Wojciechowska2023-04-23 06:00redaktor
publikacja
2023-04-23 06:00

Sól, cukier i tłuszcze - to główne grzechy, jakie zjadamy ze słodyczami i to nie tylko tymi produkowanymi przez Nestle. Teraz część inwestorów apeluje o zmniejszenie porcji, by w ten sposób działać na rzecz poprawnego odżywiania i zdrowia, szczególnie dzieci i młodzieży.

To nie przez shrinkflację. Apel do Nestle o mniejsze opakowania słodyczy
To nie przez shrinkflację. Apel do Nestle o mniejsze opakowania słodyczy
fot. Ekaterina_Minaeva / / Shutterstock

Grupa inwestorów ShareAction stwierdziła, że około 40 proc. produktów, które zjadamy niemal codziennie, zawiera zbyt dużo soli, cukru lub tłuszczów. Nestle poczuło się wezwane do tablicy i odpowiedziało, że w swoim raporcie położyło nacisk na promocję zdrowego żywienia wśród klientów, a co za tym idzie, przekierowania produkcji na mniej szkodliwe słodycze. To jednak nie wystarczyło inwestorom, którzy apelują do producenta o zmniejszenie ilości niezdrowej żywności, jaką sprzedaje, m.in. poprzez mniejsze opakowania. 

Nestle jest największą na świecie firmą spożywczą, posiadającą takie marki jak KitKat, Princessa, Lion czy Nesquik. Nie jest to jednak równoznaczne, że jest najzdrowszą. Np. nowe płatki śniadaniowe, które trafiły do sprzedaży w Wielkiej Brytanii w kwietniu, zawierają 7,4 g cukry na 20 g porcji. To więcej niż zalecane średnie spożycie cukru na posiłek dla dorosłych, a co dopiero dzieci. Nestle przyjęło dość specyficzną linię obrony, twierdząc, że jest to tylko "opcja śniadaniowa", która na ma celu "rozpieszczanie siebie od czasu do czasu" ,cytuje BBC News

ShareAction, która jest znana z lobbingu na rzecz etycznego inwestowania, odezwała się do około 26 inwestorów, którzy mają ponad 2,64 bln funtów w aktywach i to tuż przed dorocznym zgromadzeniem akcjonariuszy. - Nestle w raporcie zaznaczyło, że chce sprzedawać zdrową żywność, ale jednocześnie wciąż produkuje tę niezdrową, co jest nie do pogodzenia, jeśli chce się odwrócić trendy związane z nieodpowiednią dietą - zaznacza Simon Rawson, zastępca dyrektora naczelnego ShareAction. Jego zdaniem szwajcarski producent musi zrównoważyć swoją sprzedaż.

Nestle poinformowała w lutym, że odnotowała pokaźny spadek zysków, spowodowany zwyżkami cen składników żywności. To niestety nie będzie sprzyjało podjęciu bardziej prozdrowotnych akcji. 

Źródło:

Redaktor działu newsroom w portalu Bankier.pl. Absolwentka historii, którą studiowała dłużej niż statystyczny student, ale za to przeszła przez kilka uniwersytetów, w tym uczelnię w Edynburgu. Swoje życie zawodowe rozpoczęła dziesięć lat temu z portalem Bankier.pl. Później współpracowała z licznymi redakcjami, pisząc dla "Gazety Wrocławskiej", nagrywając dla Polskiego Radia i - ku zgorszeniu niektórych - kreując rzeczywistość w "Fakcie". Na pewno nie napisze nic o WIG20, a jeśli już to tylko w kontekście plotek, pogłosek czy domysłów. Dla czytelników siedzi nocami, oglądając seriale, podliczając gaże, czytając książki, śledząc nietypowe aukcje czy podróżując palcem po mapie. Nienawidzi wyrazu “dedykowany”, przeciw któremu prowadzi osobistą krucjatę w internecie. Telefon: 502 924 211

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
lebero654
Czy mniejsze opakowania = niższa cena? Nestle najlepiej zarabia na karmelu i wodzie. W związku z czym można sobie protestować długo i namiętnie. Woda i sikanie powinno być za darmo, bo to są podstawowe potrzeby człowieka. Z tych podstawowych potrzeb cwaniaki stworzyli kolosalny biznes i zwykły człowiek musi się opłacać Czy mniejsze opakowania = niższa cena? Nestle najlepiej zarabia na karmelu i wodzie. W związku z czym można sobie protestować długo i namiętnie. Woda i sikanie powinno być za darmo, bo to są podstawowe potrzeby człowieka. Z tych podstawowych potrzeb cwaniaki stworzyli kolosalny biznes i zwykły człowiek musi się opłacać monopolistom.
peluquero
A kiedy zmniejszą ilość opakowań które krążą z ich logo po wszystkich możliwych oceanach?
and00
"Grupa inwestorów ShareAction"
To nie żadna grupa inwestorów a lewicująca organizacja spoleczna
lutobor
Niech zrobią tak jak politycy zrobili z wódką. Politycy wpadli na wspaniały pomysł zrównania ceny butelki wódki 200ml z butelką wódki 500ml, żeby ludzie kupowali te po 500ml. No i ludzie kupują te większe, bo mniejsze po prostu się nie opłacają.
stain
Ale pół litra nie wychylisz w toalecie czy windzie, dobywając go dyskretnie z kieszeni czy torebki. W ogóle nie rozumiem sensu kupowania małpek, poza takimi patologicznymi przypadkami konsumpcji z przyczajki. Jeśli ktoś chce się normalnie napić 50 ml to ma w barku półlitrową butelkę, z której nalewa sobie kieliszek.
No i ogólna
Ale pół litra nie wychylisz w toalecie czy windzie, dobywając go dyskretnie z kieszeni czy torebki. W ogóle nie rozumiem sensu kupowania małpek, poza takimi patologicznymi przypadkami konsumpcji z przyczajki. Jeśli ktoś chce się normalnie napić 50 ml to ma w barku półlitrową butelkę, z której nalewa sobie kieliszek.
No i ogólna sprzedaż wódki spada, więc to nie jest tak jak piszesz.
infinityhost
Żadnych negocjacji z terrorystami!
valk
Kolejny artykuł za pieniądze Nestle. Prostytucja dziennikarska.

Powiązane: Żywność

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki