Od dziś polscy użytkownicy telefonów z systemem Android mogą korzystać z mobilnego portfela przygotowanego przez Google. Sprawdziliśmy w praktyce, jak wygląda proces „włożenia” karty płatniczej do telefonu i transakcja w sklepowym terminalu.
Ponad 80 proc. terminali kartowych zainstalowanych w polskich placówkach handlowych obsługuje transakcje zbliżeniowe, a najpopularniejszym systemem mobilnym w naszym kraju jest Android. Okoliczności wydają się sprzyjać Google – nasz rynek pod wieloma względami jest bardziej gotowy na płatności mobilne niż inne europejskie kraje.
Jak korzystać z Android Pay
Od dziś z Android Pay, mobilnego portfela pozwalającego na zbliżeniowe płacenie telefonem, korzystać mogą klienci posiadający karty:
-
Alior Bank (w tym Kantoru Alior),
-
T-Mobile Usługi Bankowe,
-
Banku Zachodniego WBK.
Pierwszym krokiem jest zainstalowanie aplikacji Android Pay ze sklepu Google. Wybieramy w niej opcję dodania karty płatniczej, debetowej lub kredytowej. Jeśli dodaliśmy już wcześniej kartę płatniczą do swojego konta Google, aby kupować płatne aplikacje, to pojawi się ona na liście. Wówczas wystarczy tylko uzupełnić dane o kod CVV2/CVC2, który znajdziemy na rewersie plastiku.
Dodawanie zupełnie nowej karty może odbyć się na dwa sposoby - poprzez zrobienie zdjęcia przedniej strony plastiku lub ręcznie. W pierwszym przypadku aplikacja sama rozpozna odpowiednie pola (numer, data ważności) i poprosi tylko o uzupełnienie danych znajdujących się z tyłu karty.


W następnym kroku na ekranie wyświetlony zostanie regulamin świadczenia usługi przez bank. Jego treść zależy od banku, którego kartę „wkładamy” do mobilnego portfela. W naszym teście Alior Bank okazał się znacznie bardziej oszczędny w słowach niż BZ WBK, którego dokument zajął 5 ekranów. Po potwierdzeniu zgody na warunki przechodzimy do weryfikacji dodanej karty. Banki, które jako pierwsze dołączyły do Android Pay używają w tym celu mechanizmu znanego każdemu, kto korzystał z bankowości internetowej – na telefon przesyłany jest SMS z jednorazowym hasłem.


Hasło wpisane w formularzu weryfikowane jest przez bank. W następnym kroku aplikacja przypomina nam o konieczności uruchomienia blokady ekranu. Niezabezpieczony telefon pozwalałby ewentualnemu złodziejowi na dokonywanie płatności, dlatego też włączenie tej opcji jest wymagane.
Jak robić zakupy z Android Pay
Po zajmującym raptem parę minut przygotowaniu można udać się na zakupy. Jeśli korzystamy z kilku aplikacji pozwalających na płacenie zbliżeniowe telefonem, warto jeszcze sprawdzić w ustawieniach telefonu, w części nazwanej „dotknij i zapłać”, czy Android Pay ustawiony jest jako domyślna aplikacja obsługująca transakcje NFC.
Płatność w sklepie nie różni się wiele od płatności kartą zbliżeniową. Telefon zbliżamy do terminala, upewniając się wcześniej, że jest on odblokowany. Aplikacja potwierdza dokonanie transakcji uruchamiając wibracje, odgrywając krótki dźwięk i wyświetlając ekran z wizerunkiem karty. Pod tym względem Android Pay jest zdecydowanie mniej dyskretny niż niektóre aplikacje HCE polskich banków, np. Banku Zachodniego WBK. Płatność, jeśli domagać się tego będzie terminal, potwierdzamy numerem PIN oryginalnej plastikowej karty.


Po płatności otrzymujemy na nasz telefon powiadomienie widoczne w górnej belce systemu Android. Zawiera ono informacje o kwocie zakupów, nazwie sklepu i użytej karcie płatniczej. Klikając w powiadomienie przechodzimy do szczegółów operacji, gdzie znajdziemy m.in. wskazanie miejsca dokonania płatności w oparciu o dane geolokalizacyjne naszego telefonu. Do historii transakcji można także wrócić później w aplikacji, klikając w wizerunek karty.
Pierwsze wrażenia z korzystania z aplikacji Android Pay są zdecydowanie pozytywne, a szczególnie interesująco wypada „warstwa informacyjna”, czyli rozbudowana historia operacji. Z jej poziomu nie sprawdzimy jednak salda rachunku i nie wykonamy żadnych operacji na koncie - do tego nadal niezbędna jest bankowość mobilna. Narzędzie Google pełni tylko rolę portfela - przechowuje karty, pozwala wybrać domyślną i podejrzeć przeszłe operacje. Na pochwałę zasługuje proces dodawania karty do portfela - nie jest skomplikowany i poradzi sobie z nim każdy użytkownik, który ma chociaż minimalne doświadczenie w posługiwaniu się bankowością elektroniczną.