- Związkowcy uczestniczący w proteście w siedzibie TP SA w Warszawie oraz we Wrocławiu zakończyli głodówkę i opuścili budynki - informuje Roman Wilkoszewski, szef Biura Prasowego Telekomunikacji Polskiej. Protest przerwano z powodu dzisiejszego spotkania i powrotu zwaśnionych stron do stołu negocjacyjnego. Nie oznacza to jednak odstąpienia od zwolnień grupowych.
Po kilkunastu dniach strajku głodowego, problemem zainteresowała się Europejska Rada Zakładowa France Telecom - większościowego udziałowca w spółce TP SA. Protest polskich związkowców poparła francuska Zjednoczona Federacja Związkowa Pracowników Poczty i Telekomunikacji CFDT. Federacja żąda otwarcia negocjacji dotyczących zatrudnienia na szczeblu międzynarodowym. Od wyników dzisiejszych rozmów uzależnione są dalsze działania Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego w TP SA. Jeżeli nie przyniosą oczekiwanych rezultatów może dojść do strajku generalnego. Do tej pory strajkującym udało się zmniejszyć o 600 liczbę likwidowanych etatów. Zarząd TP SA zaproponował także pracownikom, którzy do 21 kwietnia br. zdecydują się na odejście dobrowolne, oprócz odprawy dodatkowe odszkodowanie. Razem około 50 tys. zł na osobę.
Dziennik Bałtycki
Kazimierz Netka