Wygląda na to, że wojna cenowa na rynku forex jeszcze się nie zakończyła. Kilka dni temu informowaliśmy o podwyżce spreadów w X-Trade Brokers. Spotkało się to z niemal natychmiastową reakcją najgroźniejszego krajowego rywal XTB - TMS Brokers, który uruchomił kolejną odsłonę swojej promocji „0 spreadu”.


Promocja przeznaczona jest tylko dla nowych klientów TMS, a wziąć w niej udział mogą tylko inwestorzy, którzy zarejestrują się najpóźniej 16 września. Data ta zapewne nie jest przypadkiem, jeśli weźmiemy pod uwagę, że podwyższone spready zaczną obowiązywać w XTB od 17 września. Znamienny jest również jeden z dodatkowych warunków, jaki spełnić musi uczestnik promocji, który mówi o tym, że powinien on posiadać rachunek w innym polskim domu maklerskim, na który umowa została zawarta nie później niż 30 kwietnia 2016 r. Alternatywnie, uczestnik promocji musiał wziąć udział w jednym z konkursów organizowanych przez TMS w 2016 roku.
Zgodnie z warunkami promocji TMS, inwestorzy którzy skorzystają z oferty, mogą liczyć na zwrot kosztów spreadu lub prowizji (rabat) do wysokości 2 tys. zł. Na zwrot spreadu „załapią się” transakcje zawarte do końca tego roku. Pierwszym dniem naliczania rabatu jest dzień zgłoszenia do promocji.
Wprawdzie w regulaminie promocji jest zapis, że trwa ona od 22 sierpnia, jednak na stronach TMS informacja o niej pojawiła się dopiero 7 września.
MD