

Szwedzki bank centralny niespodziewanie obniżył stopy procentowe. Dodatkowo Riksbank rozszerzył program skupu obligacji rządowych. Celem tych działań ma być pobudzenie inflacji.
Dzisiejsza decyzja najstarszego banku centralnego na świecie oznacza, że stopa procentowa transakcji repo została obniżona z -0,25% do -0,35%. Z koeli skala programu luzowania ilościowego (QE) została zwiększona z 30 mld do 45 mld koron szwedzkich. Riksbank będzie kupował szwedzkie obligacje rządowe, płacąc za nie nowo wykreowanymi pieniędzmi.
Jest to już trzecie cięcie stóp procentowych w Szwecji w tym roku i na dodatek jest to cięcie niespodziewane, ponieważ konsensus analityków zakładał utrzymanie obecnego kursu. Poprzednich obniżek bank centralny tego kraju dokonywał w lutym oraz w marcu. Od lutego trwa też program skupowania obligacji rządowych, którego początkowa skala zamykała się w 10 mld koron.
W komunikacie prasowym towarzszącym dzisiejszej decyzji, Riksbank podkreślił, że jego dotychczasowa polityka przyczynia się do wzrostu inflacji. Tempo wzrostu cen nie jest jednak zadowalające, a na dodatek umocnienie korony zagraża oczekiwanemu przez bank centralny przyspieszaniu inflacji. Szwedzki bank centralny podkreślił także, że obecnie „trudno oszacować konsekwencje jakie dla gospodarki niesie sytuacja Grecji”.
Znany z odkrywania kart przed inwestorami i ekonomistami Riksbank stwierdza też w komunikacie, że jest „gotów prowadzić jeszcze bardziej ekspansyjną politykę monetarną, jeżeli zajdzie taka konieczność”. Mało tego, Szwedzi zapewniają, że zmiany w polityce mogą nastąpić nawet między z góry zaplanowanymi posiedzeniami zarządu oraz mogą przybierać postać interwencji na rynku walutowym lub uruchamiania kolejnych programów skupu aktywów.
W prognozach dołączonych do dzisiejszego komunikatu Riksbank zakłada, że w tym roku przeciętna inflacja CPI wyniesie 0,2%, w 2016 r. przyspieszy do 2%, a w 2017 r. do 2,7%. Wzrost PKB ma wynieść odpowiednio 2,9%, 3,6% i 2,6%. Pierwszego wzrostu stóp procentowych w Szwecji spodziewać można się najwcześniej w trzecim kwartale 2017 r.
Tuż po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji szwedzka korona wyraźnie osłabiła się wobec głównych walut .Za dolara trzeba zapłacić 8,43 SEK, za euro 9,32 SEK, a za funta 13,14 SEK.
Michał Żuławiński