REKLAMA

Światowe media: Tusk na nowo rozpalił unijną debatę migracyjną

2024-10-15 12:35, akt.2024-10-15 12:47
publikacja
2024-10-15 12:35
aktualizacja
2024-10-15 12:47

Premier Donald Tusk na nowo rozpalił unijną debatę migracyjną - napisał we wtorek brytyjski dziennik "Financial Times", oceniając, że decyzja o zawieszeniu prawa do azylu może jeszcze bardziej zaszkodzić kruchemu konsensusowi w UE w sprawie migracji.

Światowe media: Tusk na nowo rozpalił unijną debatę migracyjną
Światowe media: Tusk na nowo rozpalił unijną debatę migracyjną
/ Unia Europejska

"Donald Tusk wywołał zamęt w europejskiej polityce migracyjnej, podejmując niespodziewaną decyzję o zawieszeniu w Polsce prawa do azylu, na kilka dni przed szczytem przywódców UE, na którym ta kwestia ma dominować" - napisał "FT".

Dodał, że polski premier jest kolejnym przywódcą w UE, który ogłosił jednostronne kroki w celu ograniczenia migracji. Wcześniej w październiku kanclerz Niemiec Olaf Scholz wprowadził kontrole na wszystkich granicach swojego państwa, a Francja zapowiedziała, że chce zrobić to samo. W miniony weekend Tusk zapowiedział, że Polska tymczasowo zawiesi prawo do ubiegania się o azyl dla osób przekraczających granicę z Białorusi, uzasadniając, że ma to na celu powstrzymanie Białorusi i Rosji przed próbami destabilizacji Polski.

"Decyzja Warszawy może jeszcze bardziej zaszkodzić kruchemu konsensusowi w sprawie polityki migracyjnej i azylowej wśród 27 państw członkowskich bloku, który jest już kwestionowany przez odradzające się skrajnie prawicowe partie na całym kontynencie" - oceniła gazeta, przypominając, że Tusk przed powrotem do władzy w Polsce pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.

"FT" poinformował, powołując się na trzy osoby zaznajomione z propozycją, że Tusk znalazł się, razem m.in. z Scholzem, w grupie podobnie myślących przywódców zaproszonych przez premierkę Włoch Giorgię Meloni na spotkanie przygotowawcze w Brukseli w czwartek przed unijnym szczytem. Jego celem ma być uzgodnienie wspólnego stanowiska w sprawie bardziej rygorystycznego podejścia do migracji.

Dziennik napisał, że rośnie presja na Brukselę, by dała zielone światło dla tego, co niektóre stolice eufemistycznie nazywają "innowacyjnymi rozwiązaniami" pozwalającymi im ograniczyć migrację. Obejmują one tworzenie "hubów" poza UE dla osób ubiegających się o azyl, na wzór porozumienia Włoch z Albanią, gdzie takie ośrodki mają zacząć działać w tym tygodniu. Kraje członkowskie starają się również zwiększyć liczbę migrantów zawracanych na zewnętrznych granicach Wspólnoty i zintensyfikować prace nad zawracaniem tych osób do krajów pochodzenia.

KE nie uruchomi procedury naruszenia prawa UE przeciwko Polsce ws. migracji [OPINIA]

Nie sądzę, aby Komisja Europejska chciała uruchomić procedurę naruszenia prawa Unii Europejskiej przeciwko Polsce w sprawie azylu i migracji w obliczu ataku hybrydowego na polską granicę - ocenił w rozmowie z PAP ekspert brukselskiego think tanku Bruegel Jacob Funk Kirkegaard.

Premier Donald Tusk zaproponował w sobotę zawieszenie prawa do azylu. Zapowiedział też, że rząd nie będzie wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak pakt migracyjny.

Jak powiedział Kirkegaard, słowa te nie są zaskoczeniem, biorąc pod uwagę instrumentalizację migracji na granicy Polski i Białorusi i presję, z jaką mierzy się w związku z tym Warszawa.

Dodał, że w gestii państw członkowskich leży tymczasowe zawieszenie prawa do azylu. "Byłoby czymś innym, gdyby Tusk zaproponował, na przykład, że Polska wycofuje się z konwencji Narodów Zjednoczonych dotyczącej uchodźców. Jednak Komisja Europejska nie może wiele zrobić z tymczasowym zawieszeniem tej konwencji w obliczu ataków hybrydowych" – wyjaśnił ekspert.

Pytany o potencjalne procedury naruszenia prawa UE, które może zastosować Komisja Europejska odpowiedział, że polski rząd może skorzystać z klauzuli force majeure (siła wyższa), co ma uzasadnienie, biorąc pod uwagę hybrydowy atak na jej granice ze strony Rosji i Białorusi.

"Nie sądzę, aby ta Komisja Europejska – na której czele stoi przewodnicząca z Europejskiej Partii Ludowej Ursula von der Leyen – chciała uruchomić procedurę naruszenia prawa UE przeciwko liderowi państwa członkowskiego, który jest z Europejskiej Partii Ludowej. Po pierwsze, KE niekoniecznie ma silną prawną podstawę do tego, ale - co ważniejsze - Tusk jest jednym z politycznych liderów EPL, która jest oczywiście partią von der Leyen. (...) Uważam, że ryzyko podjęcia takiego kroku wobec Polski jest dość ograniczone. Nie byłbym zaskoczony, gdyby Donald Tusk w nieformalnych kontaktach z szefową KE dowiedział się, jaka będzie reakcja KE" – zaznaczył Kirkegaard.

Dodał, że problemem z perspektywy Komisji Europejskiej jest to, że Tusk ogłosił, iż Polska nie przyjmie żadnych uchodźców relokowanych w ramach mechanizmu solidarności z innych państw członkowskich. Tymczasem – jak podkreślił - zadaniem KE jest wdrożenie w państwach UE nowego paktu migracyjno-azylowego.

"Co Komisja Europejska z tym zrobi? Powiedzmy sobie szczerze - nie sądzę, że Polska będzie jedynym krajem w Europie, który sprzeciwi się przyjęciu relokowanych azylantów. KE będzie miała wielkie trudności, aby doprowadzić do implementacji paktu migracyjnego, który został przyjęty w ubiegłym roku" – przewiduje ekspert.

Dodał, że w tej sprawie KE, z drugiej strony, jest pod presją ze strony takich krajów, jak Włochy, Hiszpania czy Grecja, które ponoszą ciężar przyjmowania azylantów i chciałyby wdrożenia tego paktu.

KE w poniedziałkowym oświadczeniu podkreśliła, że UE musi chronić swoje granice - zwłaszcza z Rosją i Białorusią, czyli państwami, które w ciągu ostatnich trzech lat wywierały dużą presję na granice zewnętrzne, zagrażając bezpieczeństwu krajów członkowskich UE i całej Unii. Podkreśliła jednak, że państwa członkowskie są zobowiązane do zapewnienia dostępu do procedury azylowej. W ocenie KE obie te kwestie - ochrona granic i przestrzeganie prawa do azylu - nie wykluczają się wzajemnie.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
niederfurzdorf
Szopka dla inteligentnych inaczej. Wie to Tusk, wie Ursula. Tusk świetnie robi to co Niemcy od lat. Zawsze fakty przeczą narracji. Jak mówi , że będzie naprawiał praworządność to stosuje bolszewickie metody. Jak mówi , że zamknie granice to akurat 20 tysięcy imigrantów jak przyznał Siemoniak już są w Polsce . A zaraz zbuduje 49 Szopka dla inteligentnych inaczej. Wie to Tusk, wie Ursula. Tusk świetnie robi to co Niemcy od lat. Zawsze fakty przeczą narracji. Jak mówi , że będzie naprawiał praworządność to stosuje bolszewickie metody. Jak mówi , że zamknie granice to akurat 20 tysięcy imigrantów jak przyznał Siemoniak już są w Polsce . A zaraz zbuduje 49 ośrodków dla imigrantów .Ma się cieszyć tuskowy ludek, że Donek taki twardy, chociaż jeszcze rok temu chciał wpuszczać każdego bo tak Donek gadał. A Ursula i KE zachowują spokój bo wiedzą, że Donek dobrze wykona zadanie.
grzegorzkubik
Tusk po prostu kłamie.
klimaciarz
kiedy się Polacy nauczą, że politycy jedno mówią, a co innego robią? 100 konkretów ludziom nie wystarczy?

https://wpolityce.pl/polityka/709754-432-mln-na-49-centrow-integracji-cudzoziemcow-burza-w-sieci
samsza
Chłopie, tzw. integracja cudzoziemców jest w Polsce od dawna, tu masz statystykę od 2004 r.

https://www.gov.pl/web/rodzina/wybrane-dane-statystyczne

CIC-e organizowano od 2018 r. jako pilotaż, Projekt FAMI, fundusz europejski, a pierwszy ośrodek (CIC) otwarto w 2022 r., teraz tylko liczba wzrośnie do 49.

https:
Chłopie, tzw. integracja cudzoziemców jest w Polsce od dawna, tu masz statystykę od 2004 r.

https://www.gov.pl/web/rodzina/wybrane-dane-statystyczne

CIC-e organizowano od 2018 r. jako pilotaż, Projekt FAMI, fundusz europejski, a pierwszy ośrodek (CIC) otwarto w 2022 r., teraz tylko liczba wzrośnie do 49.

https://fundacjadialog.pl/projekt-fami/
klimaciarz odpowiada samsza
"(...) pierwszy ośrodek (CIC) otwarto w 2022 r., teraz TYLKO liczba wzrośnie do 49." hehehe tylko do 49-ciu? Ufff, uspokoiłem się, bo myślałem, że w każdym mieście, na każdym osiedlu chcą wybudować ;)
Powiedz mi, Samsza, zamierzasz udowodnić krajom Europy, że jednak ubogacacze kulturowi, dadzą się zintegrować? To co,
"(...) pierwszy ośrodek (CIC) otwarto w 2022 r., teraz TYLKO liczba wzrośnie do 49." hehehe tylko do 49-ciu? Ufff, uspokoiłem się, bo myślałem, że w każdym mieście, na każdym osiedlu chcą wybudować ;)
Powiedz mi, Samsza, zamierzasz udowodnić krajom Europy, że jednak ubogacacze kulturowi, dadzą się zintegrować? To co, w takim razie, poszło nie tak, w tylu krajach UE? Myślisz, że można było by oszukać naturę i, na przykład, zintegrować myszy z wężami? :D
samsza odpowiada klimaciarz
zamierzasz coś udowodnić krajom Europy ?
myślisz, że tam nie było ludzi, którzy nie robili burzy w sieci i nie kpili z innych, jacy to my jesteśmy super, bo się oburzamy, a ty tu samsza napisałeś, że rzeczywistość i tak po ciebie przyjdzie TA SAMA, niezależnie czy się ktoś pooburza czy nie.
Bodnarowskie zespoły prokuratorskie
zamierzasz coś udowodnić krajom Europy ?
myślisz, że tam nie było ludzi, którzy nie robili burzy w sieci i nie kpili z innych, jacy to my jesteśmy super, bo się oburzamy, a ty tu samsza napisałeś, że rzeczywistość i tak po ciebie przyjdzie TA SAMA, niezależnie czy się ktoś pooburza czy nie.
Bodnarowskie zespoły prokuratorskie do łamania prawa przez obrońców granicy cały czas pracują, prawda?
Oczekuję realnej i konkretnej alternatywy, "co robić", opisanej w szczegółach, a nie oburzania.
samsza
Wstrzymanie prawa do azylu znaczy, że oni tu po prostu zostaną, a sądy nie będą rozpatrywać spraw. Niemcy zwieźli w rok ponad 5000 osób, państwo Tuska po prostu nie daje rady z taką liczbą do przeprowadzenia procedury. Musi być podstawa, aby tu przebywali, stąd akcja "wstrzymujemy". Te dodatkowe środki w samorządach o których Wstrzymanie prawa do azylu znaczy, że oni tu po prostu zostaną, a sądy nie będą rozpatrywać spraw. Niemcy zwieźli w rok ponad 5000 osób, państwo Tuska po prostu nie daje rady z taką liczbą do przeprowadzenia procedury. Musi być podstawa, aby tu przebywali, stąd akcja "wstrzymujemy". Te dodatkowe środki w samorządach o których było, te 20 mld, to na nich.
samsza
To już było jako akcja ratujemy stocznię inwestorem z Kataru i obejmujemy tarczą antykorupcyjną. Potem się okazało, że pod tą tarczą medialną nie było nic, żadnego inwestora, nie działo się nic.
Pamiętamy!
:)
talmudd
ten koles jest tak "ważny" jak ten drugi zwany "sługa"......LMAO
talmudd
"światowe media" cóż za bufonada.....ROFL

Powiązane: Imigranci w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki