REKLAMA

Stałe procenty jak świeże bułeczki. Tuż przed obniżką stóp tak wybrało 3/4 kredytobiorców

Michał Kisiel2025-05-22 12:01analityk Bankier.pl
publikacja
2025-05-22 12:01

Pierwszy kwartał 2025 r. to zarazem ostatni kwartał statystycznych paradoksów. Sprzedaż kredytów hipotecznych była o 25 proc. niższa niż rok wcześniej, a jednocześnie nie ma mowy o załamaniu. Odpowiedzią na tę zagadkę jest oczywiście program dopłat, który rozpędem podbił jeszcze wyniki z początku 2024 r.

Stałe procenty jak świeże bułeczki. Tuż przed obniżką stóp tak wybrało 3/4 kredytobiorców
Stałe procenty jak świeże bułeczki. Tuż przed obniżką stóp tak wybrało 3/4 kredytobiorców
fot. Yasin Kayag / / Pexels

Od końca programu „Bezpieczny kredyt 2 procent” rynek kredytów hipotecznych wygląda zaskakująco stabilnie. Najnowsze dane z raportu AMRON-SARFiN pokazują, że nie tylko sprzedaż przypominała poziomą linię, ale także preferencje klientów nie ulegały znaczącym zmianom. Chociaż w tym spokojnym obrazie znalazło się parę szczegółów, które mogą niepokoić.

W I kw. 2025 r. banki udzieliły 48,1 tys. kredytów hipotecznych. W porównaniu z końcówką 2024 r. oznacza to symboliczny wzrost, o 2,7 proc. W porównaniu z I kw. 2024 r. – przepaść, osunięcie o ponad 25 proc.

AMRON

Podobnie prezentują się wyniki pod względem wartości finansowania. W okresie od stycznia do końca marca do kredytobiorców trafiło 20,3 mld zł z hipotek. To minimalnie więcej niż kwartał wcześniej (+2,85 proc.), ale znacznie mniej (spadek o 24,1 proc.) niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

W rocznych porównaniach nadal pierwszoplanową rolę odgrywa specyficzny punkt odniesienia. Przypomnijmy, że na początku 2024 r. finalizowane były kontrakty z dopłatami, o które klienci wnioskowali pod koniec 2023 r. Chociaż „Bezpieczny kredyt 2 procent” był już wówczas niedostępny, to pozostawił swój ślad w wynikach sprzedażowych.

Mimo podkreślanej w raporcie odporności rynku kredytów hipotecznych, kredytobiorcy nadal szybciej spłacają zobowiązania, niż je zaciągają. W I kw. 2025 r. czynnych umów było 2,19 mln. W ciągu kwartału liczba ta obniżyła się o 2,1 proc., a w porównaniu z I kw. 2024 r. spadła aż o 4,29 proc. Trend ten, z drobnymi przerwami, obserwowany jest od historycznej „górki”, która miała miejsce w 2021 r., gdy aktywnych było 2,54 mln kontraktów.

AMRON

Stała stopa nadal miażdży konkurencję

W danych prezentowanych w najnowszym raporcie AMRON-SARFiN uwagę zwraca szczególnie utrzymująca się dominacja kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. W ujęciu ilościowym odpowiadały one za 79,88 proc. sprzedaży. W ujęciu wartościowym – za 78,87 proc. finansowania.

AMRON

Chociaż wskaźniki te były nieco niższe niż w ostatnich trzech miesiącach 2024 r., kiedy to śrubowały historyczne rekordy, wciąż mogą stanowić interesujący przypadek do analizy. Czy kredytobiorcy nadal nie wierzyli w rychły spadek stóp procentowych? A może tak bardzo cenią sobie przewidywalność rat? Czy może przeważały zupełnie inne czynniki? Niezależnie od odpowiedzi na te pytania (godnych solidnych naukowych badań), z niecierpliwością można czekać na dane z II kw., gdy stopy ruszyły na południe.

Średnia kwota kredytu udzielonego w I kw. 2025 r. lekko spadła i wynosiła 425 tys. zł. To potwierdzenie, nie pierwsze w ostatnich kwartałach, że długoterminowy trend wzrostowy co najmniej stracił swój impet.

AMRON

Niski wkład własny w odwrocie, ale jest też niepokojący sygnał

„Pozytywnym zjawiskiem jest kontynuowany spadek udziału kredytów o wskaźniku LtV powyżej 80%. Ich odsetek spadł z rekordowo wysokiego poziomu 38,3% w roku pierwszym kwartale 2024 roku do poziomu 26,69%” – zauważa Jacek Furga ze Związku Banków Polskich. W tym przypadku porównania również zaburza nieco „Bezpieczny kredyt 2 procent”. Opcja otrzymania dopłat do rat zachęcała kredytobiorców, nawet dysponujących większymi oszczędnościami, do maksymalizowania pożyczonej kwoty.

AMRON

W danych o strukturze sprzedaży wyróżnia się jeszcze jeden szczegół – rosnący udział dłuższych okresów kredytowania. „Niepokojącym sygnałem, bo oznaką słabszej kondycji finansowej nowych kredytobiorców, jest wydłużanie okresu zapadalności nowo udzielanych kredytów” – komentuje to zjawisko Jacek Furga we wprowadzeniu do raportu.

AMRON

Czy będzie chociażby miniboom?

Po czterech kwartałach stabilizacji nadchodzi nowy rozdział. W maju miała miejsce pierwsza od 2023 r. obniżka stóp procentowych, która pociągnęła za sobą cięcia w cennikach banków i wzrost zdolności kredytowej. „Podejmowaniu decyzji o zaciąganiu kredytu mieszkaniowego sprzyja wyhamowanie wzrostu cen transakcyjnych mieszkań, wzrost wynagrodzeń” – zauważa w analizie ekspert ZBP.

Okoliczności zdają się sprzyjać co najmniej ożywieniu na rynku kredytów hipotecznych. Niezależnie od skali boomu, można powiedzieć, że kończy się era „post-BK2” i nadchodzi nowy rozdział.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
jesus_rentier
Tylko głupcy dają się wrobić w lichwę. Zaradni kupują po siłach.
samsza
3/4 nie potrzebuje obniżek stóp procentowych bo płaci stały %, ok.
szprotkafinansjery
Trolley, zaraz krach i spadki cen o 30%, co nie? :D
akcjoinm
Ci do brali kredyty na stałe % to są ekonomicznymi analfabetami.
men24a
Grzesio mówiący o wiedzy finansowej to żart tygodnia ;)) Nie ma pojęcja o podstawach a poucza innych? Poleca TV Republika i TV Trwam jako źródła rzetelnej informacji. Krytykuje Balcerowicza a chwali PiS który jawnie ciebie i innych okrada. Ze śmiechu upadłem na podłogę i dalej się śmieję ;))))
augmentor
Sam jesteś analfabetą.

Okresowo rożnice między stałą stopą bazową a wiborem to było nawet 70bp. Na korzyść stopy stałej, przy podobnej marży.

Zmienna stopą resetuje się co 3/6 miesięcy.

Kredyt na stałą stopę można refinansować na kredyt na stałą stopę, nie można tylko zmieniać przez 5 lat na stopę zmienną.

Czyli
Sam jesteś analfabetą.

Okresowo rożnice między stałą stopą bazową a wiborem to było nawet 70bp. Na korzyść stopy stałej, przy podobnej marży.

Zmienna stopą resetuje się co 3/6 miesięcy.

Kredyt na stałą stopę można refinansować na kredyt na stałą stopę, nie można tylko zmieniać przez 5 lat na stopę zmienną.

Czyli co, nazywasz analfabetami ludzi, którzy sobie np rok temu wzięli kredyt, cały czas mieli mniejsza ratę, wyrównają się raty że stopa zmienna jak będzie reset za miesiąc, a jak spadną jeszcze stopy o np 50bp to sobie zrefinansuja kredyt, dostaną z powrotem 28/30 prowizji i zapłacą nową prowizje w wysokości 27/30 oryginalnej, bo nadplacali?

Analfabetami ekonomicznymi to są ludzie, którzy nie potrafią rozpatrzyć więcej niż jednego scenariusza z jedną zmienna na raz.
prawdziwynierobot
za to ty nie musiałeś brać kredytu, wystarczy twój wpis tutaj
corano
Serio? 4-ty rok mam kredyt na 3% i nie poczułem nawet wzrostu rat. Do tego były 2 lata wakacji kredytowych. Kredyt na 25 lat bez spiny pójdzie w niepamięć w 10.
A jeśli ludzie brali przy wysokich stopach bo banki szybko wyczuły okazję na złapanie klientów na wysoki % na lata mogą kredyt zaraz refinansować. A gdyby Putin wjechał
Serio? 4-ty rok mam kredyt na 3% i nie poczułem nawet wzrostu rat. Do tego były 2 lata wakacji kredytowych. Kredyt na 25 lat bez spiny pójdzie w niepamięć w 10.
A jeśli ludzie brali przy wysokich stopach bo banki szybko wyczuły okazję na złapanie klientów na wysoki % na lata mogą kredyt zaraz refinansować. A gdyby Putin wjechał na grubo to nikt by nie płakał na 8% tylko pewnie na 20%.
harrytracz
To, że tyle osób dalej zaciąga kredyty z okresowo stałą stopą daje sygnał że zyski banków po obniżkach stóp pozostaną jeszcze jakiś czas wysokie :)
Nawet jeżeli akcje banków spadną z powodu obaw o stopy, a zyski pod przyszłe dywidendy zostaną utrzymane to zrobi się nawet okazja - jest taka możliwość.
augmentor
Sygnał chyba w świecie z jedną zmienna. Przecież kredyt na stałą można refinansować na kredyt na stałą, a przez ostatni rok stałą stopą bazową cały czas JEST NIŻSZA niż WIBOR 6/3 odpowiednio dla oferty.

Ostatnie dwa lata to nie był czas na kredyty na zmiennej stopie. Cieszy, że tyle osób wzięło stałą.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki