Piątkowa sesja na GPW przebiegała w spokojnych nastrojach, a indeksy przebywały w ramach niezbyt szerokiego zakresu zmian. Indeks największych spółek zanotował kosmetyczną stratę, a najlepiej radziły sobie maluchy. Na tle zagranicy polski rynek wygląda w trakcie ostatnich sesji stosunkowo mocno. Niezbyt za to zachwycają obroty.


Indeks WIG20 stracił w trakcie piątkowej sesji zaledwie 0,02 proc., oscylując przez całą sesję wokół poziomu odniesienia. Najwięcej „emocji” przyniósł dziś nagły spadek indeksu o 17 pkt po godz. 14. WIG20 szybko jednak odrobił te straty i na zakończenie sesji wyniósł 1949,25 pkt.
Także indeks średnich spółek – mWIG40 – zanotował niewielką stratę w wysokości 0,15 proc. do 5024,08 pkt. Najlepiej poradziły sobie maluchy – sWIG80 zyskał 0,41 proc. Najszerszy wskaźnik – indeks WIG – stracił 0,01 proc. Obroty na całym rynku były niezbyt okazałe i wyniosły niewiele ponad 800 mln. zł.
#gpw krótki wizualny obraz płynności papierów na ryneczku pic.twitter.com/DLlkE27kW1
— Rafał Skrzypczyk (@RafSkrzypczyk) September 22, 2023
Przy niesprzyjającym sentymencie na Wall Street, polski rynek pokazuje pewną siłę. Podczas gdy indeks S&P500 notuje w ciągu kilku ostatnich sesji spadek o 3,7 proc., a dzisiejsza próba odbicia wygląda niezbyt okazale, flagowy indeks GPW WIG20 osunął się jedynie o ok. 1 proc., utrzymując się nad średnią 200-sesyjną.
Dzisiejszy spadek indeksu WIG20 był jedynie kosmetyczny, ale jeśli spojrzeć na składowe indeksu, to przewaga spadków była dużo wyraźniejsza. Na plusie zakończyło sesję jedynie 6 spośród 20 największych spółek. Minusów było więcej, ale za to były niezbyt okazałe – tylko w jednym przypadku przekroczyły 2 proc.
Od początku sesji brylowało LPP, którego kurs zyskał ponad 5,3 proc. Spółka opublikowała wyniki za II kwartał roku obrotowego 2023/24, notując lepszy od oczekiwań zysk netto. Zdaniem analityków, LPP osiągnęło dobre wyniki dzięki redukcji kosztów. Oczekują oni istotnej poprawy marży brutto na sprzedaży w drugim półroczu. Poprawiło to sentyment dla branży odzieżowej, której branżowy indeks zyskał dziś ponad 4 proc. Oprócz LPP sporo zyskiwały także Inter Sport (+8,4 proc., zamknięcie na poziomie 1,165 zł) i Redan (+4,5 proc., zamknięcie na poziomie 0,418 zł).
Jedną ze słabszych spółek w segmencie odzieżowym było Miraculum, którego akcje spadły o 3 proc., do 1,29 zł za akcję. To może być efekt rekomendacji wydanej przez analityków Ipopema Securities, którzy w raporcie z 22 września rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla Miraculum od zalecenia "trzymaj", a wartość godziwą akcji wyznaczyli na 1,25 zł za akcję.
Drugim walorem w WIG20, który wyróżnił się dziś wzrostami, był, o dziwo, Orlen, którego kurs zyskał 2 proc. Spółka, która dotychczas nie opublikowała danych o marży za sierpień, wciąż utrzymuje „przedwyborczą” promocję cen paliw. Na całkiem sporej liczbie stacji można bowiem zatankować benzynę Pb95 czy olej napędowy za mniej niż 6 zł/l.
Dzisiejsze wzrosty Orlenu są kolejną próbą obicia od poziomu 58 zł, warto jednak pamiętać, że od początku sierpnia do denka na początku września notowania koncernu spadły o blisko 20 proc. Spółka poinformowała dzisiaj, że wspólnie z Yokogawa Europe będzie pracować nad uruchomieniem przemysłowej produkcji neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla syntetycznych paliw lotniczych.
Na końcu stawki zmian kursów w ramach indeksu blue chipów, ze spadkiem o 2 proc. zameldowały się Kęty.
Patrząc na drugi garnitur spółek z GPW, w indeksie mWIG40 największe wzrosty notowała dziś CI Games. Spółka od paru dni koryguje wcześniejsze spadki, a dziś kurs wzrósł o 5 proc. Prezes spółki Marek Tymiński podtrzymuje opinię, że zbliżająca się premiera "Lords of The Fallen" może o 3-5 razy zwiększyć wycenę spółki.
Przez większość sesji dobrze radził sobie Asbis, którego kurs zyskiwał blisko 2 proc. Jednak pod koniec sesji uaktywniła się podaż i ostateczny wzrost kursu sięgnął niespełna 1 proc. Spółka podała, że jej skonsolidowane przychody wyniosły w sierpniu 2023 roku ok. 245 mln USD i były o ok. 18 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Na drugim biegunie indeksu średniaków znalazły się m.in. Enea (-3 proc.), Tauron (-2,2 proc.) i GreenX (-2,12 proc.).
Wśród mniejszych spółek, jednym z wyróżniających się walorów, były akcje Suneksu, którego kurs zyskał ponad 4 proc. Spółka poinformowała, że obserwuje w ostatnich miesiącach spowolnienie w branży. Liczy, że koniunktura na rynku poprawi się po I kwartale 2024 r.
W końcówce peletonu maluchów notowany był natomiast PCF Group, ze spadkiem sięgającym 3 proc. Spółka podała, że w II kw. 2023 roku miało stratę netto j.d. na poziomie 8,8 mln zł, wobec konsensusu PAP Biznes zakładającego 2,6 mln zł straty.
Peleton najmniejszych spółek zamknęły notowania Datawalk ze spadkiem o 5 proc.