Sejm przyjął dwie poprawki Senatu do ustawy dotyczącej homologacji silników spalinowych stosowanych w maszynach mobilnych, które nie poruszają się po drogach publicznych. Chodzi o takie maszyny, jak spychacze, koparki czy walce.


Za odrzuceniem poprawek głosowało 3 posłów, przeciw odrzuceniu było 443, nikt się nie wstrzymał od głosu. Poprawki miały charakter legislacyjny.
Chodzi o ustawę o systemach homologacji typu UE i nadzoru rynku silników spalinowych przeznaczonych do maszyn mobilnych nieporuszających się po drogach.
Był to rządowy projekt ustawy. Nowe przepisy dotyczą ochrony środowiska, a przede wszystkim ochrony powietrza z punktu widzenia emitowanych do atmosfery spalin z tych silników.
Podczas prezentacji projektu ustawy w Senacie wiceminister infrastruktury Rafał Weber wyjaśniał, że homologacje już wydane na polskim rynku będą nadal obowiązywały i zachowają swoją ważność, a właściciele takich pojazdów nie będą musieli dokonywać żadnych czynności, aby móc korzystać dalej ze swojego sprzętu. Podkreślił jednocześnie, że o wydanie homologacji ubiega się producent silników, a nie właściciel maszyny z takim silnikiem.
Dotychczas organem udzielającym homologacji był Instytut Transportu Samochodowego, a po ustawowych zmianach będzie to Transportowy Dozór Techniczny.
Potrzeba opracowania nowych regulacji wynika z faktu, że w październiku 2016 r. weszło wżycie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) w sprawie wymogów dotyczących wartości granicznych emisji zanieczyszczeń gazowych i pyłowych oraz homologacji w odniesieniu do silników spalinowych wewnętrznego spalania przeznaczonych do maszyn mobilnych nieporuszających się po drogach.
Chodzi m.in. o lokomotywy, maszyny budowlane - walce oraz żurawie, pilarki, kosiarki, a także agregaty prądotwórcze. W celu wdrożenia do prawodawstwa polskiego przepisów unijnego rozporządzenia jest wymagane wydanie odrębnej ustawy.
Potrzeba wydania odrębnej ustawy wynika przede wszystkim z konieczności ustanowienia systemu nadzoru przestrzegania ograniczeń dotyczących dopuszczalnego poziomu spalin z tych silników i systemu kar dla podmiotów niespełniających tych wymagań.
Według autorów ustawy, wejście w życie rozporządzenia UE umożliwi jednolite stosowanie jego przepisów we wszystkich państwach członkowskich. Ponadto, jest niezbędne do zapewnienia zgodności polskiego prawodawstwa z prawodawstwem unijnym, a tym samym do zapobiegania powstawania utrudnień dla polskich przedsiębiorców w funkcjonowaniu na rynku unijnym oraz uniknięcia nałożenia na Polskę kar za niewdrożenie przepisów unijnych.
Ustawa, jak podano w Ocenie Skutków Regulacji, zakłada rozdzielenie władzy homologacyjnejoraz placówki technicznej. "Omawiana zmiana stanowić będzie swoisty gwarant transparentności wykonywania samych badań oraz wydawania świadectw homologacji, mimo że obecnie są to przesłanki jedynie potencjalne. W ocenie projektodawcy takie rozdzielenie kompetencji wpłynie w sposób pozytywny na zaufanie obywateli do organów państwa" - napisano w OSR projektu. (PAP)
autor: Łukasz Pawłowski
pif/ maja/ drag/