ZOOM NA RYNKI

GOSPODARCZY PUNKT WIDZENIARząd wymieszany. Czy herbata z "prądem" będzie słodsza?

Aleksander Ogrodnik2025-08-01 06:00, akt.2025-08-02 20:21redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-08-01 06:00
aktualizacja
2025-08-02 20:21

Koalicja 15 X po długich przygotowaniach zamieszała w składzie Rady Ministrów, a przede wszystkim w energetyce. Od samego mieszania herbata zwykle nie staje się jednak słodsza, dlatego w najnowszym odcinku Gospodarczego Punktu Widzenia postanowiliśmy sprawdzić, czy ta herbata z prądem i nie tylko z nim, nabrała nieco “słodyczy”. 

Zmiany, zmiany, zmiany. Ostatnia rekonstrukcja rządu Donalda Tuska przyniosła jego spodziewane uszczuplenie i reorganizację, ale też kilka personalnych niespodzianek. W najnowszym “GPW” skupimy się jednak przede wszystkim na strukturze, zwłaszcza energetyki, ale także nowego “superministerstwa”, jakim kieruje Andrzej Domański, a wszystko to z naszym gościem doktorem Adamem Karpińskim z Uniwersytetu WSB Merito. 

Po przemeblowaniu w Radzie Ministrów do życia powróciło przede wszystkim dawno niewidziane Ministerstwo Energetyki, które ma scalić zarządzanie nad sektorem w jednym miejscu. Jak się jednak okazuje, nie jest to takie łatwe, bo chociaż centrala powstała, to nie wszystkie kompetencje jeszcze do niej trafiły…

 - Pod nadzorem ministra Motyki znajdzie się wszystko, co kiedyś było w kompetencjach Departamentu Energetyki, który był w MKiŚ. Wejdzie do niego pod skrzydła także Ministerstwo Przemysłu, które długo nie przetrwało; przejmie od niego energetykę jądrową, ropę, gaz i górnictwo. Ten sam los czeka sektor ciepłowniczy, ale znowu nie będzie nadzoru nad odnawialnymi źródłami energii. I nowy Minister Energii nie będzie miał do nich dostępu, bo one zostaną w Ministerstwie Klimatu i Środowiska - mówił Aleksander Ogrodnik w “GPW”. 

A do tego dochodzą także państwowe spółki energetyczne, które zostają w MAP, a także kwestia finansowania transformacji, zwłaszcza środków z KPO, nad którymi pieczę nadal będzie mieć minister Pełczyńska-Nałęcz. 

Bałagan? Wygląda na to, że już nieco mniejszy, ale nadal wystarczająco duży, by mógł wpłynąć na portfele zarówno przedsiębiorców, jak i zwykłych Polaków.

Dr Karpiński: Trzeba będzie się głęboko zastanowić nad tym, jak nie spowodować bałaganu w energii właśnie tymi przemeblowaniami…

Aleksander Ogrodnik: Musimy przyznać, że bałagan mamy.

Dr Karpiński: To wszystko wiąże się z tym, że te ceny energii wcale w Polsce nie są najtańsze, a mogą być jeszcze droższe, co też może spowodować bardzo duże zamieszanie nie tylko w obrębie gospodarstw domowych, a co gorsza w obrębie przedsiębiorstw. Tutaj mamy dużych inwestorów, którzy potrzebują dużej ilości energii…

Przed nowym resortem poważne zadanie przede wszystkim związane najpierw z mrożeniem cen energii, a później z próbą ich obniżania:

AK: Rynek lubi stabilność. Jeżeli wiemy, że będzie dopłata do energii, to ktoś sobie już planuje jakie koszty musi założy. Jeżeli nie umie założyć, no to jest potrzasku. 

AO: Wtedy to już jest ruletka, albo trafi i mu się uda, albo nie trafi zbankrutuje.

AK: Części może nie trafić i zbankrutować, szczególnie kiedy jest małym przedsiębiorcą, mikro przedsiębiorcą, a polski biznes oparty jest o tych małych.

Oprócz tego rzuciliśmy okiem na Ministerstwo Finansów, które łączy się z dawnym resortem rozwoju i technologii, tworząc Ministerstwo Finansów i Gospodarki z superministrem Andrzejem Domańskim na czele. Powiedzieliśmy także o fabryce, która odłączyła się od sieci i pracuje na silnikach z tankowca. 

O wszystkim tym posłuchasz w najnowszym “GPW”.

Zapraszamy.

Bankier.pl


Źródło:
Aleksander Ogrodnik
Aleksander Ogrodnik
redaktor Bankier.pl

Doktorant w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Specjalista z zakresu PR-u oraz marketingu politycznego. W swojej pracy naukowej zajmuje się również kampaniami wyborczymi, mediami, sztuczną inteligencją oraz polityką międzynarodową. W przeszłości związany między innymi z Polskim Radiem (usłyszeć można go było m.in. w Radiu Wrocław, Jedynce czy Trójce), gdzie zajmował się najważniejszymi tematami politycznymi i społecznymi. Wieloletni redaktor naczelny Politicusa - czasopisma i portalu popularnonaukowego Koła Młodych Politologów UWr. Prywatnie entuzjasta muzyki elektronicznej oraz twórczości Marka Hłaski. Telefon: 532 803 383

Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (34)

dodaj komentarz
insid3r
Przenieść osimset plus na chociażby obsługę zadłużenia albo rozwój infrastruktury transportowej i już coś namacalnego będzie.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
miketheripper
przestań patrzeć w przeszłość...
men24a odpowiada miketheripper
Trzeba patrzeć w przeszłość żeby zobaczyć skutek.
Dzisiaj Trumpa wychwalają że z ceł mają 300 mld USD i cła to sukces i próbuje je jeszcze bardziej podwyższać żeby jeszcze więcej wpływało.
To cofnijmy się w przeszłość, Trump obniżył dla firm podatek z 35 % na 15% i doprowadził do potężnego zadłużenia Ameryki a firmy nie wróciły
Trzeba patrzeć w przeszłość żeby zobaczyć skutek.
Dzisiaj Trumpa wychwalają że z ceł mają 300 mld USD i cła to sukces i próbuje je jeszcze bardziej podwyższać żeby jeszcze więcej wpływało.
To cofnijmy się w przeszłość, Trump obniżył dla firm podatek z 35 % na 15% i doprowadził do potężnego zadłużenia Ameryki a firmy nie wróciły teraz testuje następny jego złoty środek jakim są cła.
Dzisiaj cła to lekarstwo na dobrobyt to zobaczymy co będzie za 5 czy 10 lat.

Pamiętam jak po wprowadzeniu w Polsce 500+ po roku czy dwóch wszyscy bili brawo że "dało się"
Dzisiaj po 10 latach obwiniają Tuska że mocno zadłuża gospodarkę a dług przyrasta w kosmicznym tempie.
Jak nie cofniesz się w przeszłość to nie zrozumiesz co było tego skutkiem
katzpodola odpowiada men24a
ty zacznij sie leczyc na nogi bo na głowę za późno
lukaszslask
Polacy nie oczekuja rozszad ministerialnych tylko realnych dzialan….
Kwoty wolnej 60 tys,likwidacji belki np do 100 tys,bo moze niech zagraniczne fundusze cos jednak placa…podniesienia progow podatkowych,obnizenia skladki zdrowotnej,a jak sie nje da to karta nfz,ktora mozna placic w prywatnych gabinetach lub poradniach itp itd
POwcy
Polacy nie oczekuja rozszad ministerialnych tylko realnych dzialan….
Kwoty wolnej 60 tys,likwidacji belki np do 100 tys,bo moze niech zagraniczne fundusze cos jednak placa…podniesienia progow podatkowych,obnizenia skladki zdrowotnej,a jak sie nje da to karta nfz,ktora mozna placic w prywatnych gabinetach lub poradniach itp itd
POwcy raczej nie zaglosuja na Pis,ale juz na konfederacje tak,wiec nie czekajcie z tymi pomyslami do 2027 tylko to wprowadzajcie….
miketheripper
myślę, że ta odpowiedzialność zostanie nim udźwignięta
itso_egg
Ministerstwo utrzymania monopolu Energetyki
itso_egg
po prostu trzeba płacić im haracze i tyle to już są antynarodowe twory do żerowania
yaro800
PiS scalił to tak bardzo, że nie ma ucieczki od monopoli. Zresztą wcześniej knonkurencja między nimi to była fikcja.

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki