REKLAMA

Rusza sezon wynikowy na GPW. Niektórzy poczekają aż do maja

Adam Torchała2017-02-02 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2017-02-02 06:00

Na rynek powoli zaczynają spływać raporty za IV kwartał 2016 roku oraz za cały miniony rok. Sprawdziliśmy, w których okresach sprawozdania opublikuje najwięcej spółek, a także kiedy zrobią to najpopularniejsze i największe spółki z głównego rynku. Niestety, znów można przydzielić więcej nagan niż pochwał.

Rusza sezon wynikowy na GPW. Niektórzy poczekają aż do maja
Rusza sezon wynikowy na GPW. Niektórzy poczekają aż do maja
/ thetaXstock

Oczywiście nie brakuje spółek, które warto pochwalić za szybkie przesyłanie raportów. Standardowo nie miał z tym problemu Orlen, który wynikami kwartalnymi podzielił się już 26 stycznia. W pierwszej połowie lutego na rynek dotrą także raporty mBanku, ING, Pekao, Orange czy Medicalgorithmics. Niektórzy na pełne sprawozdania poczekają jednak aż do maja.

Dlaczego tak długo? Od początku 2017 roku zmianie uległy przepisy. Do tej pory spółki musiały w ciągu 60 dni od końca roku opublikować raport za IV kwartał. Jeżeli tego nie zrobiły, miały kolejne 20 dni na publikację raportu rocznego. Najpóźniej w połowie marca inwestor miał więc wgląd w sytuację spółki z końca minionego roku. Teraz zniesiono obowiązek publikacji raportów kwartalnych, a na publikację raportów rocznych są aż cztery miesiące. 

Publikacje wyników finansowych (styczeń/luty 2017)
Data Liczba raportów Wybrane spółki
17.01.26 1 Orlen (k)
17.02.02 1 ING (k)
17.02.08 1 mBank (k)
17.02.09 2 Pekao, UniCredit
17.02.10 1 Medicalgorithmics
17.02.13 1 Orange
17.02.14 1
17.02.15 1 Żywiec
17.02.16 2
17.02.17 5 Agora (k), BZ WBK
17.02.23 5 Eurocash (k), LPP (k), Quercus
17.02.24 4
17.02.27 5 GPW, Kruk
17.02.28 17 CCC (k), Amica (k), Dom Development
Dane dotyczą raportów rocznych i kwartalnych. Te ostatnie oznaczone zostały także przy nazwach spółek literą (k)

Wiele spółek zmiany przepisów "nie zauważyło" i publikuje po staremu. Widać to w zebranych przez nas danych. 80. dniem po końcu roku jest 21 marca i wtedy na rynek trafią aż 53 raporty. Podwyższoną aktywność można zaobserwować także w dniach poprzedzających 21 marca. Po nim zaś następuje skokowe zmniejszenie liczby przesyłanych raportów. 

fot. / / Bankier.pl

Patrząc z perspektywy inwestora, już 21 marca jest datą odległą. Ostatnim pełnym raportem do tego dnia jest bowiem sprawozdanie za III kwartał 2016 roku pokazujące stan spółki z końca września 2016 roku. Różnica pomiędzy obiema datami to blisko pół roku. A przecież inwestor to współwłaściciel spółki, który zainwestował w nią swoje pieniądze. Wyniki finansowe zaś to jedno z podstawowych źródeł informacji, na których bazuje. Im szybciej je dostanie, tym lepiej. Niestety, wiele spółek nie potrafi tego uszanować.

Publikacje wyników finansowych (1-21 marzec 2017)
Data Liczba raportów Wybrane spółki
17.03.01 9
17.03.02 2
17.03.03 2 PGNiG
17.03.06 2 Millennium, PKO BP
17.03.07 4 PGE, Lotos
17.03.08 1
17.03.09 5 Alior, Benefit
17.03.10 5
17.03.13 3
17.03.14 5
17.03.15 8 Tauron, PZU
17.03.16 18 Polsat, Azoty, AmRest, Asseco, JSW, KGHM, Alma, BOŚ
17.03.17 15 PKP Cargo, Wawel
17.03.20 21 XTB
17.03.21 52 Atal, Braster, Ursus
Dane dotyczą raportów rocznych spółek kończących rok finansowy na równi z kalendarzowym

Nowe przepisy jednak jeszcze bardziej uderzyły w inwestorów mniejszościowych i część spółek postanowiła z tego skorzystać. Po 21 marca pojawi się bowiem aż 205 raportów za 2016 rok. Spora część z nich to oczywiście publikacje spółek, które wcześniej przekazały na rynek raporty za IV kwartał (takie jak np. Orlen czy CCC) i tutaj urazy raczej nie ma co żywić. Większość jednak to pierwsze pełne publikacje. I tym spółkom należy się od inwestorów nagana.

Fakt odkładania tego obowiązku przez spółki na ostatnią chwilę najlepiej zarysowuje się na przełomie kwietnia i maja. Termin czterech miesięcy upływa 30 kwietnia, jest to jednak niedziela. W piątek 28 kwietnia na rynek trafi więc aż 46 sprawozdań (11% przebadanej przez nas sumy raportów kwartalnych i rocznych). Przepisy nie zabraniają jednak publikacji w niedzielę, 30 kwietnia raporty doślą więc trzy kolejne spółki. Co więcej, z racji zakończenia terminu niedzielą, przedłuża się on do pierwszego roboczego dnia. Ten przypada 2 maja (1 maja to święto). Wówczas na rynek trafi 10 raportów. Akcjonariusze tych spółek aż do początku maja bazowali będą na danych z końca września. To ponad siedem miesięcy.

Publikacje wyników finansowych (kwiecień/maj 2017)
Data Liczba raportów Wybrane spółki
17.03.22 3
17.03.23 6
17.03.24 11 Getin Noble, Getin
17.03.27 6 Polimex-Mostostal, Wielton
17.03.28 2
17.03.29 5 Boryszew
17.03.30 8 CD Projekt, Enea, Energa, Bogdanka
17.03.31 23 CI Games
17.04.03 2
17.04.04 3
17.04.05 2
17.04.06 2
17.04.07 5
17.04.10 2
17.04.11 3 InPost, Integer
17.04.12 4
17.04.13 2
17.04.14 2
17.04.19 2
17.04.20 7
17.04.21 8
17.04.24 5
17.04.25 9 Echo
17.04.26 10
17.04.27 14
17.04.28 46 CFI, Polcolorit, Rainbow
17.04.30 3 Biomed, Comperia, Milkiland
17.05.02 10 Zastal, Interbud, Kopex, Feerum
Dane dotyczą raportów rocznych spółek kończących rok finansowy na równi z kalendarzowym

Okres ten ciekawy będzie także z innego powodu. Na rynek zaczną bowiem już docierać wyniki za I kwartał 2017 roku. 18 kwietnia raport prześle Medicalgorithmics, dzień później Quercus i Żywiec, tydzień później Millennium, Kęty, BZ WBK, czy Orange. Akcjonariusze tych spółek poznają już wyniki za okres styczeń-marzec, tymczasem niektóre spółki nadal nie będą miały przesłanego raportu za okres październik-grudzień. 

Tego typu zwlekanie jest zgodne z prawem. Bywa także (choć niezbyt często), że spółki przesuwają terminy publikacji raportów i sprawozdanie trafia na rynek szybciej, niż zapowiadały. Dodatkowo po wprowadzeniu MAR-u częstszą praktyką stały się publikacje wyników wstępnych, których nie trzeba zapowiadać w kalendarium. Wówczas inwestorzy mogą nieco szybciej zapoznać się z ogólną sytuacją w spółce. Po pierwsze jednak nie wszystkie spółki to czynią, po drugie zaś, nawet jeżeli zarząd danej spółki podzieli się wstępnymi wynikami, to jak dużo musi być w nim złej woli, aby kazał czekać inwestorom na raport aż tyle czasu? Ba, przesuwanie publikacji na maj dowodzi, że niektórym spółkom naprawdę zależy na tym, by być tą ostatnią. Aż dziw bierze, że niektórzy inwestorzy wciąż poważnie traktują tego typu emitentów.

Warto dodać, ze działania w stylu "na za pięć dwunasta" pojawiają się także przy samym ogłaszaniu terminu publikacji wyników. Warto tutaj ponownie wrócić do przykładu Orlenu. Podczas gdy jego akcjonariusze mogli analizować już wyniki finansowe za IV kwartał, akcjonariusze Ursusa, Wieltonu, Zastalu, Getinu, Kopeksu i wielu innych spółek nie znali jeszcze nawet terminu publikacji raportów. Czas na ogłoszenie kalendarza spółki miały do końca stycznia i niektóre skrzętnie z tego skorzystały, odkładając decyzję w czasie i trzymając inwestorów w niewiedzy. 

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~se
giełda palantów wyścigowych
~SONDA
Czy uważasz, że kreatywni księgowi mają pełne ręce roboty?

Zielony - Tak
Czerwony - Nie
~Le
Cała masa spółek jak widać upchnęła akcje po dobrym kursie ,a teraz chciałaby zdjąć je z rynku najwyżej za 10% ich wartości to trzeba gnoić i straszyć mniejszościowych żeby oddali z taką stratą ..Tutaj w Polsce kurs akcji nie wpływa na pensje prezesów w żadnym stopniu przeciwnie często lepiej zarabiają gdy akcje tracą na wartości Cała masa spółek jak widać upchnęła akcje po dobrym kursie ,a teraz chciałaby zdjąć je z rynku najwyżej za 10% ich wartości to trzeba gnoić i straszyć mniejszościowych żeby oddali z taką stratą ..Tutaj w Polsce kurs akcji nie wpływa na pensje prezesów w żadnym stopniu przeciwnie często lepiej zarabiają gdy akcje tracą na wartości ,skup obligacji i ich kurs też nie zawsze zależy od kursu akcji a jeżeli większościowi chcą taniego kursu bo przenoszą się na Cypr itp to kto ma im w tym przeszkodzić?
~Le
Zresztą państwowy JSW robił dokładnie to samo i jeszcze ordynarnie pryncypały stale głos zabierały manewrując kursem.. jak im pasowało..
~Czytelnik
Mennica raport za rok 2016 ma opublikować 10 marca 2017r.

Raport bieżący nr 5/2017
Raport roczny i skonsolidowany raport roczny za 2016 rok – dnia 10 marca 2017 r.

Należy się zgodzić z tezą, że w dobie komputerów data publikacji raportów rocznych spółek publicznych nie powinna następować później niż data ustawowa
Mennica raport za rok 2016 ma opublikować 10 marca 2017r.

Raport bieżący nr 5/2017
Raport roczny i skonsolidowany raport roczny za 2016 rok – dnia 10 marca 2017 r.

Należy się zgodzić z tezą, że w dobie komputerów data publikacji raportów rocznych spółek publicznych nie powinna następować później niż data ustawowa przekazywania druków Fw01 do GUS-u. Przekraczanie tej daty to świadome działanie polskiego ustawodawcy, ktore jest wykorzystywane przez społki publiczne.

Podana data 28.04.2017 r. dotyczy publikacji wyników za I kwartał 2017r.
"Rozszerzony skonsolidowany raport kwartalny za I kwartał 2017 roku - dnia 28 kwietnia 2017 r."
~at
Dziękuję za zwrócenie uwagi
biurodwa
Panie Adamie! Dlaczego spółki grają terminami publikacji wyników? Trudno to wyjaśnić jeżeli przyjąć, że te wszystkie osoby znające przecież dużo wcześniej wyniki nie mają w tym ukrytego interesu własnego. Protestują przeciw takiej polityce inwestorzy zorganizowani w stowarzyszeniu inwestorów indywidualnych jak widać zupełnie bezskutecznie.Panie Adamie! Dlaczego spółki grają terminami publikacji wyników? Trudno to wyjaśnić jeżeli przyjąć, że te wszystkie osoby znające przecież dużo wcześniej wyniki nie mają w tym ukrytego interesu własnego. Protestują przeciw takiej polityce inwestorzy zorganizowani w stowarzyszeniu inwestorów indywidualnych jak widać zupełnie bezskutecznie. Powinno się natychmiast zmienić prawo tak jawnie otwierające drzwi do patologii ale kto powinien to zrobić? GPW ?, Posłowie ? Rząd " dobrej zmiany" ?, lub Rząd cieni? Jeśli tego nie robią, sądzę, że mają w tym własny interes. Tak myślę ja -mały Kazio. Panie Adamie, co Pan na te moje dyrdymały?
~Merit
Panie Adamie - mam pytania:
1/ Czy zniesiony został pbowiązek przekazywania do GUS druku Fw01 do 20 lutego br. czyli sprawozdania o rocznych wynikach finansowych podmiotów gospodarczych!!!!
2/ Dlaczego inwestorzy indywidualni - mniejszościowi nie mają dostępu do OBOWIĄZKOWYCH informacji sporządzanych przez spółki?? Taką informację
Panie Adamie - mam pytania:
1/ Czy zniesiony został pbowiązek przekazywania do GUS druku Fw01 do 20 lutego br. czyli sprawozdania o rocznych wynikach finansowych podmiotów gospodarczych!!!!
2/ Dlaczego inwestorzy indywidualni - mniejszościowi nie mają dostępu do OBOWIĄZKOWYCH informacji sporządzanych przez spółki?? Taką informację mają - Zarządy i Rady Nadzorcze spółek oraz podmioty reprezentowane przez nich, GUS i Urzędy Skarbowe, osoby powiązane z większościowymi inwestorami.
3/ W czyim interesie jest i kto z tego korzysta, że następuje jawna dyskryminacja i złamie się postawowa zasadę równego dostępu do informacji dla inwestorów???
~aaaa
heh w dobie IT i wszystkiego tu i teraz nasze spolki pokazuja, gdzie sa... No nic, przyjda nowi i je zastapia. Albo inwestorzy przerzuca sie na spolki z usa. Ale w sumie dziwne, ze nawet spoki tech i growe tak dlugo czekaja...

Powiązane: Prognozy i wyniki finansowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki