Rosyjska waluta systematycznie umacnia się w stosunku do euro i dolara. Dzisiejszy kurs rubla jest najwyższy co najmniej od dwóch lat. Moskiewscy analitycy giełdowi podkreślają, że taka sytuacja nie jest na rękę ekipie rządzącej, która podejmuje działania na osłabienie rodzimej waluty.
Za jedno euro trzeba zapłacić w Moskwie około 60 rubli i 90 kopiejek. Tak wysoki kurs rosyjskiej waluty ostatni raz notowano w lipcu 2015 roku. Według agencji Interfax, ma na to wpływ wzrost cen ropy na światowych rynkach i utrzymujący się, duży popyt na rosyjskie aktywa.
Rosyjska agencja informacyjna przypomina, że od ubiegłego tygodnia Centralny Bank Rosji próbował osłabić rubla skupując zagraniczną walutę. Jednak ta operacja nie powiodła się. Mimo wyraźnej interwencji na rynku walutowym rubel pozostał stabilny, a nawet umocnił swoją pozycję. Próby osłabienia rubla związane są bezpośrednio z potrzebami rosyjskiego budżetu. Im droższe dolary i euro, tym więcej rubli w kasie państwa.
Niedawne sondaże opinii publicznej pokazały, że Rosjanie mają większe zaufanie do rodzimej waluty niż do obcych i dlatego swoje oszczędności lokują w rublach.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/em/nyg
