REKLAMA

Rozrzutny jak rząd Tuska? "To najgorszy wynik od 10 lat"

2024-05-31 06:59, akt.2024-05-31 07:45
publikacja
2024-05-31 06:59
aktualizacja
2024-05-31 07:45

Uchwalone dotychczas ustawy to trwały wzrost wydatków o co najmniej 20 mld zł rocznie. Koniec tej polityki może jednak wymusić fatalny stan finansów państwa - poinformowała piątkowa "Rzeczpospolita".

Rozrzutny jak rząd Tuska? "To najgorszy wynik od 10 lat"
Rozrzutny jak rząd Tuska? "To najgorszy wynik od 10 lat"
fot. MARCIN BANASZKIEWICZ / / FOTONEWS

Gazeta sprawdziła, jak wygląda kondycja budżetu państwa po niemal pół roku rządów koalicji demokratycznej. Wskazała, że przez pierwsze cztery miesiące tego roku wydatki wyniosły 264 mld zł. To o 70 mld zł (o 39 proc.) więcej niż w tym samym okresie przed rokiem. Z kolei dochody w tym czasie wzrosły o 40 mld zł, do 214 mld zł. "Tym samym deficyt w publicznej kasie także jest znacząco wyższy. Po kwietniu 2024 r. wynosił on niemal 40 mld zł wobec 10 mld zł po kwietniu 2023 r. To najgorszy wynik od co najmniej 10 lat" - czytamy w dzienniku.

"Trzeba przyznać, że duża część tego wzrostu to efekt rozwiązań przyjętych w poprzedniej kadencji, np. podwyżka świadczeń dla dzieci z 500 zł do 800 zł czy 13. i 14. emerytura. Ale gabinet premiera Donalda Tuska też dokłada tu swoją +cegiełkę+ w postaci nowych wydatków" - zaznaczono w artykule.

Z analizy "Rzeczpospolitej" wynika, że dotychczas przyjęte przez Sejm ustawy niosą trwałe koszty na co najmniej 8 mld zł rocznie. "Z czego największa pozycja to program +Aktywny rodzic+, czyli tzw. babciowe. Począwszy od 2025 r., aktywizacja młodych mam i pomoc w ich powrocie na rynek pracy ma kosztować ok. 6–6,5 mld zł rocznie, łącznie 64 mld zł w ciągu 10 lat. Z kolei miesięczny urlop od składek na ZUE dla firm to wydatki budżetu w wysokości 1,6–1,7 mld zł rocznie" - wyliczono.

Gazeta zwróciła uwagę, że trwałe obciążenia finansów państwa niosą też rozwiązania pozaustawowe, takie jak podwyżka wynagrodzeń nauczycieli o 30 proc. i o 20 proc. pozostałych pracowników sfery budżetowej czy wyższa waloryzacja rent i emerytur. "Co prawda nauczyciele w przyszłym roku nie dostaną kolejnej podwyżki o 30 proc., czego koszty w tym roku są szacowane na 12–13 mld zł, ale wyższy poziom ich płac już przecież zostanie" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

W planach są kolejne wydatki. "Rz" wylicza te, które są na etapie zapowiedzi lub projektów. To m.in. zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców ("w najkorzystniejszej dla firm wersji to ok. 10 mld zł ubytków dla NFZ" - zwróciła uwagę gazeta), procedowany w Sejmie obywatelski projekt tzw. renty wdowiej (8-10 mld zł rocznie). "Nowy rząd realizuje też program osłon przed wysokimi cenami energii – tzw. bony i dodatki energetyczne w drugiej połowie tego roku mają kosztować budżet 6,4 mld zł" - przypomniała "Rzeczpospolita". (PAP)

Autorka: Anita Karwowska

akar/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
onurb
Nie było gorszego nie(rządu) jak zorganizowana grupa przestępcza PiSuarów. Kradli na potęgę. Wydatki KO to małe miki przy złodziejstwie PiSuarów. Czekam na kolejne wnioski o uchylenie immunitetu dla kurdupla z Żoliborza, Matołusza, Sasina, Kurskiego, Ziobry, Obajtka itd, itd.
santoriusz
czy są jakieś wyroki skazujące? oprócz tego twojego żałosnego pitolenia? póki co to jedyne co im można zarzucić to rozdawnictwo nie swoich pieniędzy i bajońskie gaże.
maxykaz
A z czego ten socjal jest opłacany? Ludzie udają naiwnych czy takimi są?
katzpodola
Najważniejsze że podsłuchy się udały i Giertych (przestępca) może pochwalić się przed lemingami. Lemingów gospodarka nie interesuje oni chcą igrzysk
santoriusz
jak klikam w link i wyświetla mi się ta żenująca reklama to niech strona wróci dokładnie do tego miejsca w którym była kiedy ta żenuła się wyświetliła. Tego chyba wymaga odrobina grzeczności i szacunku dla czytelnika.
dager67
Najbardziej śmieszy mnie, jak lemingi pisszą, że to wina Kaczora. Droga lemingozo. Po prostu wraca stare. Pinindzy za Balcerowicza Rostowskiego Tuska nigdy nie było. Tacy to z nich gospodarze. Za chwilę dostaniecie nowe rachunki za prąd, gaz i wodę co razem przy rosnących cenach żywności i cenie benzyny dalekiej od 5,19, zrobi inflację.Najbardziej śmieszy mnie, jak lemingi pisszą, że to wina Kaczora. Droga lemingozo. Po prostu wraca stare. Pinindzy za Balcerowicza Rostowskiego Tuska nigdy nie było. Tacy to z nich gospodarze. Za chwilę dostaniecie nowe rachunki za prąd, gaz i wodę co razem przy rosnących cenach żywności i cenie benzyny dalekiej od 5,19, zrobi inflację. Módlcie się, żeby Pan Glapiński stóp nie podniósł ( dla waszej informacji gdyby szef NBP był z ekipy Tuska to stopy byłyby o minimum 3% wyższe), bo jak podniesie to wasa lemingowski standing finansowy poleci na łeb na szyje. Mi to rybka bo jestem stary i ustawiony w życiu, ale wy lemingi.....siedzicie na kredytach, wydajecie więcej niż zarabiacie i dostaniecie tak po garach, że się nie pozbieracie. Problem w tym, że wasze ptasie rozumki nie ogarną jaka będzie przyczyna tego nowego stanu rzeczy.
po_co
Otóż nie do końca, zmiany w prawie mają pewien okres kiedy należy je wprowadzić.
Tak jak PiS wprowadzał zmiany, które wynegocjował rząd PO+PSL z UE, tak obecna koalicja będzie wprowadzać zmiany wynegocjowane z UE przez PiS.

Druga strona medalu to już w zasadzie to co napisałeś - niegospodarność - ale wypada przekazać całość,
Otóż nie do końca, zmiany w prawie mają pewien okres kiedy należy je wprowadzić.
Tak jak PiS wprowadzał zmiany, które wynegocjował rząd PO+PSL z UE, tak obecna koalicja będzie wprowadzać zmiany wynegocjowane z UE przez PiS.

Druga strona medalu to już w zasadzie to co napisałeś - niegospodarność - ale wypada przekazać całość, a nie tylko wycinek.
Winę za obecny stan gospodarki ponosi poprzedni jak i obecny rząd, dlatego często tłumaczenie PiS "Wina Tuska" miało w pierwszym okresie rządów rozsądne umocowanie w faktycznych decyzjach podejmowanych jeszcze za czasów Tuska.

W tym wszystkim istotne jest to, że ludzie stale głosują na rządy PO-PiSu i nie uczą się niczego na błędach.
samsza
"Rzeczpospolita" wymieniła tyle nowych wydatków, nie ma nic o kasie na obronę przed Putinem, na wdeptywanie w ziemię, na spłacanie KPO, na relokację, na "wspieranie" Poczty, TVP, Cargo i tak dalej.
szprotkafinansjery
Kaczor zawinił, Donalda powiesili...

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki