Rynki reagują spadkami na każdą informację o możliwym rozpoczęciu działań wojennych na Ukrainie. Handel na giełdach w ostatnim czasie przypomina bardziej grę w rosyjską ruletkę.
Na GPW indeksy w równym tempie zaczęły tracić po słowach rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa o możliwości rozpoczęcia wojny na nowo w Donbasie. Z kolei szef NATO Jens Stoltenberg podsumował ostatnie działania władz rosyjskich jako szukanie pretekstu do ataku na Ukrainę. Inwestorzy stąpają więc po cienkim lodzie, obstawiając, czy do inwazji dojdzie, czy też dyplomacja poradzi sobie z trudną sytuacją geopolityczną.
Pogorszenie sentymentu było obserwowane w całej Europie, a polskie aktywa - jako kraju w regionie potencjalnie zagrożonym konfliktem - doświadczyły większej przeceny. W dodatku na rynku pojawiły się analizy ekspertów zakładające utrzymanie tarcz antyinflacyjnych w obawie przed skokowym wzrostem inflacji, a prognozy Goldman Sachs zakładają już maksymalną wielkość stóp procentowych na poziomie 5 proc.
Spadki na WIG20 wywołane napływającymi informacjami kolejny raz zostały zatrzymane w rejonie 2 170 pkt., które w listopadzie, grudniu, styczniu i już kilka razy w lutym były wsparciem indeksu największych spółek przed dalszymi zniżkami. Ostatecznie WIG20 spadł o 1,68 proc., WIG oddał 1,77 proc. Średnie spółki zniżkowały najbardziej, bo mWIG40 spadł o 2,20 proc., sWIG80 był niżej o 1,53 proc. Obroty wyniosły nieco ponad 900 mln zł, a 700 mln odnosiło się do indeksu największych podmiotów.
Branżowo zniżkowały wszystkie indeksy sektorowe. Relatywnie najlepiej poradziła sobie informatyka (-0,39 proc.) i nieruchomości (-0,95 proc.). Najwięcej spadły branże energii (- 3,40 proc.), chemi (-3,27 proc.) i leków (-3,19 proc.). Większość indeksów traciła ponad 1,5 proc.
Wśród największych spółek nowe minima osiągnął kurs Mercatora (-7,07 proc.), który był też liderem spadków. Tym samym jest on najniżej od czerwca 2020 r. i wynosi 63,70 zł za akcję
Na podobnym poziomie zniżkowała JSW (-5,23 proc.), której kurs w środę zbliżył się do 50 zł, a w czwartek na zamknięciu był już na poziomie 44,55 zł.
Słabości największych spółek energetycznych przewodziła PGE. Ze spadkiem o 4,55 proc. zbliża się do poziomu 7,5 zł, który w ostatnim czasie zatrzymywał dalsze spadki.
Ponad 2-proc. przecenę zaliczyły również spółki paliwowe – PKN Orlen (-2,63 proc.) i Lotos (-2,51 proc.). Inna spółka z koszyka – PGNiG – spadła o 0,11 proc. O dobrej kondycji płynnościowej spółki zapewnił prezes cytowany w depeszy PAP.
Dalsze spadki Allegro (-1,44 proc.) zbliżają kurs w stronę ostatnich minimów na poziomie 32,93 zł.
Wyhamowały spadki Orange (-1,93 proc.), którego przecena w ciągu dnia sięgała ponad 4 proc. po tym, jak spółka pokazała wyniki za IV kwartał i stratę netto jednostki dominującej większą, niż prognozowali eksperci.
W szerokich spadkach udział wziął też sektor bankowy (-2,34 proc.), dla którego projekcie wyższych stóp procentowych nie były w czwartek tak istotne jak ryzyko konfliktu za wschodnią granicą. Przewodził spadkom Pekao (-3,7 proc.). Największy obrót (68,1 mln zł) w koszyku dużych spółek był udziałem handlu na PZU (-1,59 proc.).
Tylko kursy Dino (1,02 proc.), Asseco (9,76 proc.) i Cyfrowego Polsatu (0,66 proc.) zdołały zakończyć dzień na zielono.
W drugiej linii solidne spadki dotknęły DomDevelopment (- 5,43 proc.). Powyżej 4 proc. zniżowały także akcje Asbisu, PKP Cargo,Celon Pharmy, 11bit, DataWalk, Polenergii czy Ten Square Games. W akcjonariacie tej ostatniej z ponad 5-proc. udziałem ujawnił się fundusz Aviva. Natomiast Kurs PKP Cargo jest najniżej od listopada 2020 r.
Wśród rosnących 6. spółek z mWIG40 tylko Benefit (0,93 proc.) zdołał zwyżkować w okolicach 1 proc. Zmniejszyła się skala wzrostów Banku Handlowego (0,43 proc.), który w pierwszej części sesji przewodził wzrostom po tym, jak opublikował wstępne dane za IV kwartał 2021 r. i wykazał zysk o 22 proc. powyżej oczekiwań rynku.
Na szerokim rynki znów w obliczu spraw związanych z Ukrainą najwięcej traciły tamtejsze spółki z KSGAgro (-9,85 proc.), IMCompany (-9,42 proc.) i Astartą (- 8,7 proc.) na czele. WIG Ukraina spadł o 5,47 proc.
Pozytywnie wyróżnił się kurs Rafako (10 proc.), chociaż wzrosty rano były większe po podaniu informacji o ofercie nabycia pakietu kontrolnego 42,466 mln akcji spółki należących obecnie do PBG oraz Multaros Trading Company Limited przez zagranicznego inwestora.
MKu
