REKLAMA

Roboty sprzątające - taniej w Biedronce niż w Lidlu

2019-12-11 09:26
publikacja
2019-12-11 09:26

Taniej w Biedronce, Lidl celuje w jakość. Spożywczy giganci na święta oferują klientom automatyczne roboty sprzątające w niższych cenach niż urządzenia tego typu popularnych marek.

fot. / / Lidl

Roboty sprzątające marki Hoffen dostępne są w sprzedaży w marketach Biedronka od poniedziałku 9 grudnia br. W sobotę (14 grudnia) automatyczny odkurzacz Silver Cast kupić będzie można także w Lidlu.

Lidl proponuje klientom automatyczną pomoc przy sprzątaniu za 649 zł, drożej niż u konkurencji. Różnica w cenie może wynikać z dłuższego czasu pracy urządzenia o 30 minut niż w Biedronce. Silver Cast można podłączyć z aplikacją i sterować nim zdalnie, takiej funkcji nie posiada Hoffen.

fot. / / Biedronka

Robot sprzątający w Biedronce kosztuje 399 zł. Hoffenem można sterować za pomocą pilota z domu oraz ustawić godzinę rozpoczęcia sprzątania oraz czas trwania. 

Lidl podąża za konkurencją. W ostatnim czasie podobnie, jak Biedronka rozpoczął wdrażanie kas samoobsługowych na większą skalę. 

DF

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (7)

dodaj komentarz
marzenajasinska22
Dołożę kilka groszy i kupię irobota, te sprzęty z dużych sieciówek szybko się psują i potem są duże problemy z oddaniem urządzenia na gwarancje.
waran666
Żeby to jeszcze zabawki po dziecku sprzątało :)
1as
I odkładało na miejsce, a nie połykało :)
jasiek2017
Sprzęt jednorazowy do pierwszej awarii. Nikt tego później nie naprawia. Jeśli zepsuje się w czasie gwarancji sklep oddaje kasę lub wymienia na nowy jeżeli mają na stanie.
1as
Nie zgodzę się.
naprawiałem i-Robota lata temu, choć tanio nie jest, to są takie warsztaty. Tym bardziej dzisiaj, kiedy jest tego duzo wiecej niż tylko i-Robot. Potrzeba matką wynalazków.
dziki_losos
Albo można kupić robota jakiejś firmy, która nie wyparuje za parę lat, i która ma coś, co można nazwać obsługą klienta. Los takiego robota będzie przypominał los tanich smartfonów: Aktualizacja? A co to takiego?
1as
Po co Ci aktualizacja takiego czegoś?
Żeby go włączać z kanapy?
Miałem R-robota, a teraz Xiaomi Roborock, i to drugie dużo lepsze, a cena połowę niższa.
Robisz miejsce dla 'e-sprzątaczki", wciskasz guzik i wychodzisz do innego pokoju albo z domu.
Nie widzę sensu w jakimś programowaniu ich albo zdalnym uruchamianiu.
Po co Ci aktualizacja takiego czegoś?
Żeby go włączać z kanapy?
Miałem R-robota, a teraz Xiaomi Roborock, i to drugie dużo lepsze, a cena połowę niższa.
Robisz miejsce dla 'e-sprzątaczki", wciskasz guzik i wychodzisz do innego pokoju albo z domu.
Nie widzę sensu w jakimś programowaniu ich albo zdalnym uruchamianiu. zajmie to więcej czasu, niż oblecieć tradycyjnym odkurzaczem.

Powiązane: Nowe technologie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki