

Bank Smart ma za sobą zaledwie kilka tygodni działania, ale zdołał już zwrócić na siebie uwagę poszukiwaczy finansowych okazji. Prosta oferta, koncentracja na bankowości mobilnej i wysokie oprocentowanie konta oszczędnościowego mają wyróżnić go spośród licznej konkurencji. Sprawdziliśmy, jak w praktyce działa nowy biznes twórcy pierwszego wcielenia mBanku.
Bank Smart kieruje swoją ofertę do niezbyt wymagającego, ale technologicznie zaawansowanego klienta. Dostęp do konta możliwy jest tylko za pomocą aplikacji mobilnej, serwisu internetowego oraz bankowości telefonicznej. Gama produktów jest wąska – na razie obejmuje wyłącznie konto osobiste, oszczędnościowe i kartę debetową oraz podobny zestaw usług dla małych firm. Podejście prezentowane przez „bankowy dyskont” ma niezaprzeczalne zalety, ale stwarza także kilka niedogodności.
SMART konto w skrócie
Cennik Banku Smart kusi zerami. Bezpłatne jest prowadzenie ROR-u i konta oszczędnościowego, wydanie i użytkowanie karty debetowej, zlecanie przelewów. Wypłaty ze wszystkich bankomatów w Polsce nie są obciążone opłatami do końca roku, a później pierwsze trzy transakcje w miesiącu nadal będą darmowe. Wypłaty za granicą działają na podobnej zasadzie – trzy takie operacje w miesiącu są za darmo.
Obsługa SMART Konta nie jest jednak całkowicie bezpłatna. Prowizję w wysokości 5 zł uiścimy za:
-
zmianę numeru PIN karty (tylko w bankomatach BZ WBK),
-
przelewy zagraniczne,
-
korzystanie z polecenia zapłaty (niezależnie od liczby zleceń).
Od salda na koncie osobistym nie są naliczane odsetki, jednak rachunek oszczędnościowy (SMART Procent) oprocentowany jest na 4 proc. Stawia go to w czołówce kont oszczędnościowych na rynku. Podobnie, jak w wielu instytucjach pierwszy przelew z rachunku w miesiącu jest bezpłatny. Za kolejne operacje płaci się 5 zł.
Do SMART Konta wydawana jest debetowa karta Visa z funkcją płatności zbliżeniowych.
Obsługa rachunku – Internet
System bankowości internetowej Banku Smart sprawia pozytywne wrażenie – jest prosty, prawie pozbawiony grafiki i „wodotrysków”. Nawigacja po nielicznych opcjach nie powinna sprawiać trudności nawet osobom mającym po raz pierwszy do czynienia z bankowością online. Dla przyzwyczajonych do korzystania z serwisów transakcyjnych innych instytucji pewnym zaskoczeniem może być fakt, że na pierwszym ekranie widocznym po zalogowaniu nie widzimy sald rachunków. Jest za to zestaw skrótów do najczęściej wykonywanych operacji.
Salda znajdziemy w zakładce „produkty”, która gromadzi informacje o wszystkich wykorzystywanych przez nas usługach. Spotkaliśmy się tutaj z kilkoma dziwnymi zjawiskami. Po transakcji z użyciem karty płatniczej widać od razu, że pomniejszona zostaje kwota do dyspozycji na powiązanym rachunku. Jednak przy tabelce prezentującej karty blokada nie jest widoczna. Co więcej, w naszym przypadku widać było dwie karty zamiast jednej. Nieaktywna karta-widmo miała jako dane posiadacza tylko inicjały.
Wśród opcji, których brakuje w systemie bankowości internetowej (a także mobilnej) wymienić można przede wszystkim brak możliwości zmiany numeru PIN (operację da się wykonać tylko w bankomacie) oraz brak możliwości aktywowania karty. Aktywację można wykonać tylko na infolinii, która bywa trudno dostępna. Nam udało się doczekać na połączenie z pracownikiem dopiero za trzecią próbą – wcześniej (mimo komunikatu „jesteś pierwszy w kolejce”) byliśmy rozłączani po kilku minutach oczekiwania.
Użytkownika korzystającego z e-bankowości Banku Smart denerwować może także fakt, że po kliknięciu przycisku „wstecz” w przeglądarce zostaniemy wylogowani z serwisu, a zawartość nie skaluje się do rozmiaru okna, co może mieć znaczenie np. dla użytkowników tabletów.
Na pochwałę zasługuje, obok funkcjonalnej szaty graficznej, widoczny w górnej części ekranu licznik odmierzający czas do następnej sesji rozliczeniowej. Dzięki temu wiadomo, kiedy wyjdzie z banku zlecany przez nas przelew. Pod względem zabezpieczenia bankowości internetowej nie ma żadnych nowości – wykorzystywane są jednorazowe hasła SMS.
Obsługa konta przez aplikację mobilną
Niedociągnięć serwisu internetowego pozbawiona jest aplikacja mobilna opisywana już na łamach Bankier.pl wkrótce po premierze Bank Smart. W jej przypadku blokady wyliczone są na ekranie szczegółów rachunku, a zaraz po zalogowaniu widzimy saldo głównego konta.
Funkcjonalność aplikacji dla systemu Android nie pozostawia wiele do życzenia. To dobry „mobilny standard”, chociaż niezrozumiałe wydaje się pominięcie np. opcji zmiany PIN karty. Ciekawym dodatkiem jest możliwość wydawania komend głosem, chociaż do większości potrzebnych funkcji dotrzemy szybciej w zupełnie tradycyjny sposób – „pacnięciem” w odpowiednią opcję.
Operacje zlecane z poziomu komórki potwierdzane są z użyciem 8-cyfrowego numeru PIN, tego samego, który wymagany jest do zalogowania się do m-bankowości. To wygodne rozwiązanie, a bezpieczeństwo działania zwiększa fakt, że aplikację wiąże się z konkretnym urządzeniem podczas aktywacji. Nawet jeśli osoba postronna podejrzy PIN, nie będzie mogła dostać się do naszego rachunku ze swojego telefonu.
Konto SMART – wady i zalety
Konto SMART to dobra propozycja, dla poszukujących taniego i prostego zestawu usług bankowych pierwszej potrzeby. Użytkownik ROR-u musi jednak liczyć się z pewnymi ograniczeniami – oferta dodatków jest na razie skromna, chociaż niewykluczone, że będzie się stopniowo powiększać.
Zalety:
-
nieskomplikowany, czytelny system bankowości internetowej i mobilnej
-
niskie koszty utrzymania rachunku i karty debetowej
-
wysokie oprocentowanie depozytów (na koncie oszczędnościowym)
-
brak opłat za podstawowe operacje
Wady:
-
brak możliwości wpłacenia gotówki na konto
-
ograniczony zestaw usług – np. brak przelewów natychmiastowych (wychodzących) płatności pay-by-link, limitu kredytowego w ROR
-
brak niektórych funkcji w kanałach elektronicznych – ustalania PIN dla karty (usługa płatna w tylko w bankomatach BZ WBK), ustalania limitów transakcyjnych kart
-
płatne polecenie zapłaty
Michał Kisiel