Być może to brutalna opinia - zwłaszcza w kontekście zdobytej pierwszej nagrody w międzynarodowym konkursie magazynu Global Finance. Raiffeisen zwyciężył w rankingu polskich banków w kategorii „Najlepsza usługa internetowa dla klientów indywidualnych”.
Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że bank ma ambicje zdobycia większego udziału w rynku detalicznym. Obecna oferta kont osobistych – jest jednak trochę za droga, zwłaszcza porównując ją do np. MultiBanku czy DB PBC. Dlatego bank oprócz otwierania nowych placówek, chce mocno zmodyfikować ofertę dla klientów indywidualnych.
Środkiem do osiągnięcia większego udziału w rynku detalicznym mają być przede wszystkim kanały samoobsługowe. Jednym słowem przypomina to zarzuconą swego czasu strategię Fortis Banku – placówki dla najważniejszych klientów – reszta niech korzysta przede wszystkim z kanałów elektronicznych.
Dlatego od pewnego czasu Raiffeisen przejmował doświadczonych pracowników z innych banków – m.in. z Inteligo, by stworzyć nową strategię, a przede wszystkim dostosować do niej kanał internetowy. Z tego też względu wkrótce może być o tych usługach głośniej.
W ten weekend wprowadzono kilka zmian do systemu bankowości internetowej. Na razie doszły zmiany kosmetyczne – raczej dołączono do średniej rynkowej, niż wdrożono coś nowego. Doszły m.in. przelewy z datą przyszłą, szczegóły przelewów wychodzących, pojawiła się także możliwość ustawienia limitów kart. Inną zmianą – to zapewne w kierunku bezpieczeństwa, jest wprowadzenie listy haseł jednorazowej w postaci „zdrapki” – podobnej do tej z np. Inteligo. Do tej pory przypominała tę z mBanku.
Jednym słowem, jak na najlepszą usługę internetową dla klientów indywidualnych – wciąż dość słabo. Obecnie na topie są hasła SMSowe, a nie zdrapki – no i takie rzeczy, które Raiffeisen wdraża dopiero teraz, to absolutne minimum. Trzeba mieć nadzieję, że to dopiero początek zmian.
Wiadomość pochodzi z Hyde Park-u serwisu PRnews.pl.