Sąd w USA nakazał amerykańskiej rządowej Agencji ds. Globalnych Mediów (USAGM) wstrzymanie działań mogących prowadzić do zamknięcia Radia Wolna Europa/Radia Swoboda (RFE/RL). Nadawca pozwał agencję, by nie dopuścić do zakończenia swego finansowania ze środków federalnych.


Sąd we wtorek przychylił się do wniosku RFE/RL w sprawie zastosowania środka tymczasowego i zdecydował, że do czasu rozpatrzenia pozwu USAGM nie może podejmować działań zmierzających do zamknięcia nadawcy. Do takich działań zaliczono zakończenie obowiązywania umowy grantowej, w ramach której RFE/RL otrzymuje środki zaakceptowane przez Kongres.
Pozew przeciwko USAGM ma zostać rozpatrzony w najbliższych tygodniach - podało w środę Radio Swoboda, które w połowie marca zostało poinformowane, że nie będzie już finansowane przez agencję.
"Kierownictwo USAGM nie może jednym zdaniem, praktycznie bez wyjaśnienia zmusić RFE/RL do zakończenia działalności, nawet jeśli prezydent (USA) tak zarządził" - oświadczył sędzia Royce Lamberth.
Szef RFE/RL Stephen Capus wyraził zadowolenie z decyzji sędziego, która "nie pozwala USAGM na ignorowanie woli Kongresu". "Spodziewamy się dalszego poparcia naszego stanowiska; odmowa przekazania nam środków zaakceptowanych przez Kongres na pozostałą część roku finansowego jest niezgodna z konstytucją" - ocenił.
W poniedziałek USAGM zgodziła się przekazać nadawcy część środków, w najbliższym czasie powinien on otrzymać 7,46 mln USD. Ta suma ma pokryć wydatki za okres 1-14 marca. (PAP)
Szefowa KE zapowiedziała wsparcie dla Radia Wolna Europa
W opublikowanym na X wpisie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że KE będzie współpracować z państwami członkowskimi przy poszukiwaniu unijnego dofinansowania dla Radia Wolna Europa.
Przewodnicząca Komisji w opublikowanym w środę na platformie X wpisie zaznaczyła, że Radio Wolna Europa (RFE) dostarcza niezależne informacje odbiorcom w wielu państwach, gdzie wolność mediów pozostaje zagrożona.
Dlatego też - jak zapowiedziała polityczka - Komisja Europejska zamierza współpracować ze swoimi partnerami, w tym państwami członkowskimi, takimi jak Czechy, Austria, Belgia, Litwa, Łotwa, Estonia, Dania, Holandia, Szwecja i Słowenia, przy poszukiwaniu wsparcia, które umożliwi RFE kontynuowanie działalności w zakresie "nagradzanego dziennikarstwa". "Świat potrzebuje wolności mediów" - oceniła szefowa KE.
Wymienione przez von der Leyen państwa członkowskie są w grupie krajów UE, które poparły czeską inicjatywę finansowania Radia Wolna Europa z pieniędzy unijnych (RFE ma swoją siedzibę w Pradze). Dokument z deklaracją takiego poparcia został podpisany przez ministrów ds. europejskich wymienionych krajów podczas ostatniego posiedzenia polityków 18 marca w Brukseli. Inicjatywę poparła także Polska, jednak jako pełniąca przewodnictwo w Radzie UE i będąca tym samym reprezentantem wszystkich państw członkowskich nie mogła podpisać się pod oświadczeniem.
Wsparcie dla pomysłu zadeklarował jeszcze w marcu biorący udział w posiedzeniu unijnych ministrów komisarz UE ds. handlu Marosz Szefczovicz, teraz jego słowa potwierdził wpis Ursuli von der Leyen.
W połowie marca prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie nakazujące maksymalne ograniczenie działań i personelu amerykańskiej Agencji ds. Globalnych Mediów (USAGM), odpowiedzialnej za media dla zagranicy, w tym RFE/RL i Głos Ameryki (VOA). W wyniku decyzji amerykańskiej administracji wstrzymane zostały transmisje szeregu publicznie finansowanych stacji radiowych i telewizyjnych, w tym VOA i RFE. Wszyscy dziennikarze VOA zostali wysłani na przymusowy urlop, a RFE zostało poinformowane o zakończeniu finansowania.
W odpowiedzi RFE podało USAGM do sądu, by nie dopuścić do zakończenia finansowania ze środków federalnych. W środę sąd w USA nakazał Agencji tymczasowe wstrzymanie działań mogących prowadzić do zamknięcia Radia Wolna Europa.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ mms/
ndz/ akl/