REKLAMA

Nowy rok bez zaskoczeń. Rada Polityki Pieniężnej nie rusza stóp procentowych

Krzysztof Kolany2024-01-09 14:37główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-01-09 14:37

Niespodzianki nie było. Rada Polityki Pieniężnej zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami pozostawiła stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego na niezmienionych poziomach.

Nowy rok bez zaskoczeń. Rada Polityki Pieniężnej nie rusza stóp procentowych
Nowy rok bez zaskoczeń. Rada Polityki Pieniężnej nie rusza stóp procentowych
fot. Wlodzimierz Wasyluk / / FORUM

Na mocy środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego nadal będą kształtować się następująco:

  • stopa referencyjna: 5,75 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,75 proc.),
  • stopa lombardowa: 6,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,25 proc.),
  • stopa depozytowa: 5,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,25 proc.),
  • stopa redyskonta weksli: 5,80 proc. w skali rocznej (poprzednio 5,80 proc.),
  • stopa dyskontowa weksli: 5,85 proc. w skali rocznej. (poprzednio: 5,85 proc.)

Decyzja RPP chyba dla nikogo nie była zaskoczeniem. Ekonomiści powszechnie oczekiwali utrzymania stóp procentowych w NBP na niezmienionych poziomach. Co więcej, rynkowy konsensus zakłada, że ów stan „monetarnej hibernacji” utrzyma się przynajmniej do marcowego posiedzenia Rady, na którym zapozna się ona z wiosenną projekcją inflacyjną analityków NBP.

Była to także druga z rzędu decyzja Rady, która nie zaskoczyła rynku. Najpierw we wrześniu RPP zdecydowała się na drastyczne – i zdaje się kompletnie niepotrzebne – cięcie stóp procentowych aż o 75 pb. Ekonomiści byli wtedy podzieleni na dwa obozy, z których jeden zakładał obniżkę tylko o 25 pb., a drugi - brak takowej. Pewnym zaskoczeniem była też październikowa decyzja o obniżce tylko o 25 pb. Rynek skłaniał się wtedy ku cięciu o 50 pb., a prognozy analityków były nadzwyczaj rozbieżne.

Zaskoczeniem była także decyzja listopadowa, gdy RPP na przekór powszechnym oczekiwaniom na obniżkę o 25 pb. zdecydowała się pozostawić stopy procentowe bez zmian. Także w grudniu zapadła decyzja o utrzymaniu stóp na dotychczasowych poziomach, co jednak wtedy było rezultatem zgodnym z oczekiwaniami rynku. Już podczas listopadowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński niemal wprost zapowiedział, że na razie jest to koniec obniżek stóp i że najprawdopodobniej do marca nie zapadnie decyzja o ich zmianie.

Długa przerwa czy koniec cyklu obniżek?

Od października 2021 do października 2022 roku w Polsce trwał cykl podwyżek stóp procentowych. Stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego została w tym okresie podniesiona z rekordowo niskiego poziomu 0,1% do 6,75%. I na tym poziomie była utrzymywana przez 11 miesięcy. Był to także najostrzejszy cykl zacieśniania polityki monetarnej w Polsce w XXI wieku. Równocześnie stopa referencyjna NBP cały czas pozostaje poniżej poziomu inflacji CPI za ostatnie 12 miesięcy. Oznacza to, że od 2017 roku realna stopa procentowa w Polsce pozostawała trwale ujemna.

Bankier.pl na podstawie danych GUS

Wrześniową decyzją o cięciu stóp procentowych Rada rozpoczęła cykl luzowania polityki pieniężnej. Łączna redukcja stopy referencyjnej NBP wyniosła 100 pb. Jednakże po październikowych wyborach parlamentarnych został on nagle i niespodziewanie przerwany. Nie jest przy tym żadną tajemnicą, że obecny prezes NBP oraz kilku członków RPP jest ściśle związanych z ekipą Prawa i Sprawiedliwości. Trudno oczekiwać od nich, aby równie ochoczo wspierali politykę nowego rządu, obniżając mu koszty finansowania nominalnie monstrualnego deficytu budżetowego na 2024 rok.

Jednakże niepewność związana zarówno z tegoroczną, jak i przyszłoroczną, ścieżką inflacji CPI sprawia, że kolejne obniżki stóp procentowych stanęły pod dużym znakiem zapytania. Co prawda większość ekonomistów wciąż obstawia w tym roku cięcia rzędu 50 pb. (a rynek terminowy nawet 50-100 pb.), ale niepewność związana z tymi prognozami jest dość wysoka. I zapewne nie obniży się ona po zaplanowanym na środę (na 15:00) wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego. Obserwatorzy odnotowali także zmianę w polityce komunikacyjnej przewodniczącego Rady. Już grudniowe wystąpienie prezesa Glapińskiego było zaskakująco krótkie i lakoniczne.

Kolejne zaplanowane posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej odbędzie się 6-7 lutego i także to nie powinno przynieść zmian w poziomie stóp procentowych.

RPP ocenia, że ścieżka CPI obarczona jest niepewnością m.in fiskalną, umocnienie PLN sprzyja dezinflacji

RPP ocenia, że inflacja w najbliższych miesiącach spadnie, ale jej dalsza ścieżka obarczona jest niepewnością fiskalno-regulacyjną, przy czym obecny poziom stóp sprzyja realizacji celu - podano w komunikacie po styczniowym posiedzeniu RPP. Rada ponownie odnotowała rolę umocnienia PLN w obniżaniu inflacji.

"W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i spadku presji inflacyjnej za granicą oddziaływać będzie w kierunku stopniowego spadku krajowej inflacji. W najbliższych miesiącach roczna dynamika CPI prawdopodobnie istotnie spadnie, przy czym spadek inflacji bazowej będzie wolniejszy. Jednocześnie kształtowanie się inflacji w kolejnych kwartałach obarczone jest niepewnością, w tym związaną z wpływem polityki fiskalnej i regulacyjnej na procesy cenowe, a także tempem ożywienia gospodarczego w Polsce. W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie" - podano.

Rada podtrzymała, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie.

Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.

Rada powtórzyła, że NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.

Podtrzymano, że NBP może stosować interwencje na rynku walutowym.

Rada ponownie odnotowała rolę umocnienia złotego w procesie dezinflacji.

"Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI w grudniu 2023 r. obniżył się do 6,1 proc. (z 6,6 proc. w listopadzie 2023 r.). Uwzględniając dane GUS, można szacować, że do spadku inflacji w ujęciu rok do roku przyczyniło się obniżenie rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych, a także inflacji bazowej. W przeciwnym kierunku oddziaływał natomiast wzrost rocznej dynamiki cen energii" - napisano.

"W listopadzie 2023 r. ceny produkcji sprzedanej przemysłu były ponownie istotnie niższe niż przed rokiem, potwierdzając wygasanie większości zewnętrznych szoków podażowych oraz ograniczenie presji kosztowej. Wraz z relatywnie niską dynamiką aktywności gospodarczej oddziałuje to w kierunku spadku inflacji. Rada ocenia, że obniżaniu inflacji sprzyja umocnienie kursu złotego, które jest spójne z fundamentami polskiej gospodarki" - dodano.

W ocenie RPP w Polsce, napływające dane sygnalizują, że roczna dynamika aktywności gospodarczej w IV kw. 2023 r. wzrosła, jednak pozostała relatywnie niska.

"Po wcześniejszym wzroście w październiku 2023 r., sprzedaż detaliczna i produkcja przemysłowa w listopadzie 2023 r. były niższe niż przed rokiem. Jednocześnie dalej rośnie produkcja budowlano-montażowa. Mimo osłabionej dynamiki aktywności gospodarczej utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym niskie bezrobocie. Choć liczba pracujących pozostaje wysoka, to zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2023 r. było niższe niż na początku ubiegłego roku" - dodano. (PAP Biznes)

tus/ gor/

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
kaczyslaw_
Już nie trzeba wspomagać swojego rządu, więc wreszcie można zacząć walkę z inflacją.
men24a
Dla tych co żyją na pokaz w kredycie.
Od Goldmana wiadomość:
Jest mało prawdopodobne, że w ciągu następnej dekady stopy procentowe będą tak agresywnie spadać.

I jeszcze co powiedział szef PFR.
Przez najbliższe lata banki zarobią gigantyczne pieniądze które przeznacza na inwestycje w polską gospodarkę.

I
Dla tych co żyją na pokaz w kredycie.
Od Goldmana wiadomość:
Jest mało prawdopodobne, że w ciągu następnej dekady stopy procentowe będą tak agresywnie spadać.

I jeszcze co powiedział szef PFR.
Przez najbliższe lata banki zarobią gigantyczne pieniądze które przeznacza na inwestycje w polską gospodarkę.

I jak tu by Jas2 ujął:
Gdy mamy odpływ to widzimy kto goły pływał.

bha
Nie na pokaz, a raczej z konieczności przedewszyatkim u wielu młodych usamodzielnienia się i pozostawienia kiedyś po swojej od dekad wykonywanej pracy na rynku i w gospodarce jakiś namacalnych po sobie korzyści nie tylko tych finansowych dla innych sobie nabliższych!.
bha
Cóż... Po co stopy obniżać przecież od ponad 2 lat inflacja szczególnie Niby ta w detalu??? dzięki tym niby tak zbawienie korzystnym i to niby dla wszystkich? rynkowym stopką, stopeczkom inflacja szczególnie niby ta detaliczna jest coraz Niby % i również niby cenowo coraz coraz niższa w detalu?? ,a i obniżając owe cudotwórcze stopki Cóż... Po co stopy obniżać przecież od ponad 2 lat inflacja szczególnie Niby ta w detalu??? dzięki tym niby tak zbawienie korzystnym i to niby dla wszystkich? rynkowym stopką, stopeczkom inflacja szczególnie niby ta detaliczna jest coraz Niby % i również niby cenowo coraz coraz niższa w detalu?? ,a i obniżając owe cudotwórcze stopki trzeba by też przy okazji i obniżyć też wpływające dodatkowe w skali roku raczej nie małe Zyski systemowi uzyskiwane z wyższych i to nie mało! od ponad już 2 lat płaconych co m-cych rat od setek tysięcych, a może i mlnonów? ogólem kredytobiorców.Niestety
jas2
Nareszcie lemingi będą zadowolone, bo stopy procentowe wyższe niż inflacja.
men24a
Do póki pisowski urzędnik liczy inflację, inflacja mocno spada. A w rzeczywistości wszystko rośnie nawet mieszkania miesiąc w miesiąc.
men24a
Przecież to było oczywiste.
W tym roku trzeba pożyczyć i zrefinansować ok 500 mld zł na socjal ciągle nie nażartym z PiSu suwerena. Nikt tanio nie pożyczy
jas2
Wina PiS a piniędzy po prostu nie ma i nie będzie.
men24a odpowiada jas2
Jak to PiS mówi. Budżet albo Budiet w dobrej kondycji a dług spada albo niech spada

Powiązane: Polityka pieniężna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki