Cena pszenicy wzrosła przez ostatnie siedem dni o ponad 20 proc. i jest najwyższa od 2008 r. Za buszel płaci się już ponad 10 dolarów. Według danych Bank of America Rosja odpowiada za 19 proc. globalnej produkcji, a Ukraina - za 12 proc.


W środę przed godz. 8:00 polskiego czasu za buszel pszenicy na giełdzie w Chicago płacono ponad 1025 centów, o ponad 4 proc. więcej niż wczoraj. W ciągu ostatnich siedmiu dni zboże podrożało o 22 proc. - tydzień wcześniej cena oscylowała poniżej 840 centów. Surowiec jest obecnie najdroższy od marca 2008 r.
Według JP Morgan Rosja jest największym eksporterem pszenicy na świecie, a Ukraina należy do czołowej czwórki. Spośród 207 mln ton handlu międzynarodowego 17 proc. pochodzi z Rosji, a 12 proc. z Ukrainy - wskazuje Bank of America.
Ostro w górę idą w ostatnim czasie również m.in. notowania kukurydzy. W ciągu trzech miesięcy cena buszla wzrosła o niemal 25 proc. i jest o włos od przebicia szczytu z maja zeszłego roku. Więcej za kukurydzę płacono poprzednio w lutym 2013 r.
MKa