Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) po raz kolejny dokonał ataku na rurociąg Przyjaźń, którym rosyjska ropa naftowa transportowana jest „do niektórych krajów Europy” – powiadomiła w środę agencja Interfax-Ukraina.


Było to już piąte ukraińskie uderzenie na ten rurociąg, który dostarcza rosyjską ropę na Węgry i Słowację — zauważyła agencja Reutera.
Według źródeł Interfax-Ukraina w HUR, atak na ropociąg przeprowadzono w pobliżu miejscowości Kazinskije Wysiełki w obwodzie tambowskim na zachodzie Rosji, na odcinku tej magistrali między Taganrogiem a Lipieckiem.
Do zniszczenia fragmentu rurociągu użyto zdalnie detonowanego ładunku wybuchowego z dodatkowymi mieszankami łatwo palnymi. Dzięki temu uzyskano efekt silniejszego spalania – napisała Interfax-Ukraina.
Wcześniej lokalne władze rosyjskie informowały, że po ataku ukraińskich dronów, dokonanym w nocy z wtorku na środę, wybuchł pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim.
Dzień wcześniej ukraińskie drony zaatakowały skład ropy naftowej Rosnieftu w mieście Liwny w obwodzie orłowskim, około 140 km na południowy wschód od Orła. W dwóch zbiornikach paliwa wybuchł pożar - przypomniał niezależny portal Moscow Times.
Z komunikatu rosyjskiego ministerstwa obrony wynika, że w nocy z wtorku na środę 102 ukraińskie samoloty bezzałogowe zostały „przechwycone i zniszczone” nad terytorium Rosji. W raporcie nie wymieniono obwodu tambowskiego. (PAP)
jjk/ kbm/
























































