Leasing pozostaje najbardziej istotnym źródłem finansowania dla polskich firm z sektora MŚP – informuje Związek Polskiego Leasingu, powołując się na wyniki najnowszego badania Komisji Europejskiej (SAFE 2024). Dla 66 proc. małych i średnich firm w Polsce leasing stanowi najważniejsze źródło finansowania. Drugim najczęściej wskazywanym instrumentem jest linia kredytowa (55 proc.). Kredyt bankowy jest istotny dla 35 proc., a dotacje dla 39 proc.
Dla 66 proc. małych i średnich firm w Polsce leasing stanowi najważniejsze źródło finansowania, wynika z badania SAFE 2024 r. Jak podaje Związek Polskiego Leasingu, to jeden z najwyższych wyników dla leasingu w Unii Europejskiej. Przed Polską jest tylko Finlandia, w której 69 proc. MŚP deklaruje, że leasing jest istotnym źródłem finansowania. Z kolei za nami są Szwecja i Niemcy ze wskaźnikiem na poziomie 58 proc. Najmniej MŚP wskazuje na leasing na Cyprze – 23 proc. Dla porównania średnia w UE wynosi 50 proc. Najczęściej na istotność leasingu w Europie wskazują firmy z branży przemysłowej i budownictwa.
– Nie od dziś wiemy, że leasing jest kluczowym instrumentem do finansowania inwestycji przedsiębiorstw w Polsce. Odgrywa kluczową rolę dla mikro,małych i średnich firm. W ciągu 10 lat odsetek firm wskazujących na istotność leasingu wzrósł o 9 p.p. Cieszy nas utrzymujące się zaufanie, jakim przedsiębiorcy obdarzają leasing. Jako branża jesteśmy gotowi na to, aby wspierać firmy w ich kolejnych inwestycjach – mówi Monika Constant, prezeska Związku Polskiego Leasingu.
Z danych Związku Polskiego Leasingu (ZPL) za 2024 roku wynika, że mikro firmy (klienci o obrotach do 5 mln zł) stanowiły 54,7 proc. klientów firm leasingowych. Firmy o obrotach od 5 do 20 mln zł to kolejne ponad 18 proc. klientów firm leasingowych. Prawie 73 proc. klientów to zatem firmy mikro, małe i średnie firmy. Leasing jest więc preferowaną formą finansowania dla MŚP, które to przedsiębiorstwa generują niemal 50 proc. PKB w Polsce. Według danych GUS pod koniec 2023 roku z leasingu korzystało ponad 1 mln klientów.
"Wyniki badania Komisji Europejskiej wskazują, że finansowanie środków ruchomych leasingiem i pożyczką leasingową jest wyższe niż finansowanie kredytem inwestycyjnym. Wartość wszystkich ruchomości na koniec 2024 roku sfinansowana leasingiem wyniosła 214 mld zł, podczas gdy kredytem inwestycyjnym 176 mld zł. Z kolei 44 proc. polskich MŚP deklaruje, że korzystało z leasingu w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jest to najwyższy wskaźnik w Unii Europejskiej. Średnia dla UE wynosi połowę mniej, bo 21 proc. Za nami jest Finlandia (34 proc.) i Niemcy (26 proc.)" - podaje ZPL.
"Leasing w Polsce jest usługą wyjątkowo popularną"
– Jesteśmy rynkiem już mocno rozwiniętym. Na tle innych krajów europejskich, leasing w Polsce jest usługą wyjątkowo popularną. Według innych badań, organizacji zrzeszającej europejskie związki Leaseurope, wskaźnik penetracji leasingiem w rynku ruchomości jest najwyższy w Europie i wynosi 45 proc., przy średniej rzędu 28 proc. Biorąc pod uwagę wartość nowych sfinansowanych inwestycji, Polska zajmowała w Europie 5. miejsce – komentuje Monika Constant.
"Branża leasingowa pozytywnie ocenia perspektywy na obecny rok. Pomaga m.in. zapowiedź wyższego wzrostu PKB. Ma wynieść - według ostatniej zapowiedzi ministra finansów - między 3,5 a 4 proc. w 2025 roku wobec 2,9 proc. w 2024 roku. Inwestycje, zwłaszcza większych firm, będą napędzane przez pieniądze z KPO i dotacje z nowej perspektywy unijnej na lata 2021-2027. Utrzyma się także popyt konsumencki, który był głównym motorem ożywienia także w 2024 roku. A to będzie miało przełożenie na wzrost finansowania udzielanego przez firmy leasingowe na zakup maszyn i urządzeń, a także pojazdów lekkich, które stanowią gros portfela leasingowego. Prognozy ZPL wskazują na wzrost finansowania do poziomu ok. 125 mld zł, co będzie oznaczać dwucyfrowy wzrost - o 13 proc." – informuje ZPL.
– Wychodząc naprzeciw zapowiedziom premiera Donalda Tuska dotyczącym planu gospodarczego na 2025 rok, Związek Polskiego Leasingu wysłał do premiera pismo z postulatami deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego, których celem jest przyśpieszenie rozwoju inwestycji polskich przedsiębiorstw. Liczymy na włączenie proponowanych przez nas rozwiązań do kolejnego pakietu deregulacyjnego – dodaje Monika Constant.
