Banki systematycznie dokręcają śrubę w dostępie do finansowania dla przedsiębiorców. W związku z tym właściciele firm zmuszeni są do szukania pieniędzy poza bankami. Szansę na pozyskanie nowych klientów dostrzegł Provident, który uruchomił pożyczki dla samozatrudnionych i mikroprzedsiębiorców.
 |
| Michał Kuchta, Dyrektor Departamentu Rozwoju Produktów i Rynku w Provident Polska |
Między innymi o to, na jakie kwoty udzielane są pożyczki i czy przedsiębiorcy chętnie korzystają z usług Providenta, zapytaliśmy Michała Kuchtę, Dyrektora Departamentu Rozwoju Produktu i Rynku z firmy Provident.
Barbara Sielicka, Bankier.pl: Provident kojarzony jest przede wszystkim z pożyczkami dla osób fizycznych. Co skłoniło firmę do wejścia w nowy segment, segment przedsiębiorców?
Michał Kuchta, Provident: Powodów takiej decyzji jest kilka, ale główny to wyniki badań przeprowadzonych na naszych klientach. Jak się okazało, znaczna grupa pożyczkobiorców czerpie dochody z działalności gospodarczej i przy jej prowadzeniu często boryka się z utrudnionym dostępem do finansowania.
Z jednej strony klienci zaciągają u nas pożyczki na sfinansowanie prywatnych potrzeb, z drugiej potrzebują również środków na prowadzenie działalności gospodarczej, np. małego sklepu. Sztandarowym przykładem był dla nas przedsiębiorca, któremu zepsuła się w sklepie lada chłodnicza, niezbędna do przechowywania produktów spożywczych. Nie miał on pieniędzy, aby jednorazowo wydać kilka tysięcy złotych na nowy sprzęt do firmy. Provident szybko i bez zbędnych formalności zaoferował mu pożyczkę.
Późniejsza konfrontacja dotychczasowych profili i potrzeb klientów z analizą rynku skłoniła nas do przygotowania oferty pożyczkowej dla mikroprzedsiębiorców.
Kto może się starać o taką pożyczkę?
Pożyczkę oferujemy osobom, które prowadzą firmę i zatrudniają do kilku osób, a dokładnie osobom fizycznym prowadzącym działalność gospodarczą. W Polsce ta grupa stanowi aż 95% segmentu mikroprzedsięborców. Są wśród nich np. właściciele sklepów osiedlowych, kwiaciarni, salonów fryzjerskich, warsztatów samochodowych itp.
Banki udzielają zazwyczaj kredytu firmie, która już przez kilka miesięcy działa na rynku. Czy Provident też ma takie obostrzenie?
 | » Amber Gold – neverending story |
Nowym klientom oferujemy stosunkowo niskie kwoty, do 7 tys. zł, a do 10 tys. zł klientom z aktywną historią współpracy. Dlatego też stosujemy łagodniejszą od banków politykę weryfikacyjną.
A jak to jest w przypadku klienta, który jeszcze nie korzystał z Państwa usług? Czy, tak jak Państwo piszą, wystarczy że dostarczy tylko potwierdzenie wpisu do rejestru CEIDG?
Nie ma znaczenia, czy dana osoba korzystała już z naszych usług. Wszyscy klienci muszą przedstawić wypis z CEIDG. Ale to zasadniczo jedyny dokument, który jest przez nas wymagany. Oceny prawdopodobieństwa terminowej spłaty pożyczki dokonujemy przy pomocy wspomnianego wcześniej scoringu behawioralnego, wspartego wywiadem naszego doświadczonego doradcy klienta.
A czy sprawdzają Państwo klientów w którymś z biur informacji gospodarczych?
Tak, Provident współpracuje w ramach platform wymiany informacji gospodarczych. Jednak nawet takie informacje nie zastąpią osobistego kontaktu z klientem, podczas którego jesteśmy w stanie zapoznać się z prowadzoną przez niego działalnością.
W Państwa ofercie możemy przeczytać, że przedsiębiorca otrzyma pieniądze w ciągu 48 godzin. Z kolei osobom fizycznym oferują Państwo znacznie krótszy czas oczekiwania. Z czego wynika taka rozbieżność?
To, ile klient czeka na pieniądze, zależy od wariantu, jaki wybierze: czy pieniądze ma mu dostarczyć nasz przedstawiciel, czy też woli otrzymać pieniądze w postaci przelewu na konto. Oczywiście w sytuacji, kiedy to pieniądze dostarcza nasz agent, pieniądze do klienta trafiają szybciej (w przypadku przelewu trzeba doliczyć dodatkowy dzień oczekiwania).
 | » Jesteśmy społeczeństwem finansowych analfabetów |
Jak wygląda kwestia kosztów i prowizji? Czy są one takie same dla przedsiębiorcy, co dla osoby fizycznej?
Obliczając koszt pożyczki, nie różnicujemy klientów ze względu na prowadzoną działalność gospodarczą. Marża zależy od indywidualnego profilu klienta oraz od kwoty, jaką chce on pożyczyć. Warto wiedzieć, że przedsiębiorcy mogą wliczyć koszty związane z pożyczką do kosztów prowadzenia działalności. Z tej perspektywy, wymiar finansowy dla klienta biznesowego jest korzystniejszy.
Produkt – pożyczka dla firm – wdrożony został pod koniec lutego tego roku. Jakie jest zainteresowanie tą pożyczką?
Zainteresowanie pożyczkami dla przedsiębiorców jest duże, miesięcznie udzielamy kilkuset takich pożyczek. Myślę, że to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że nie rozpoczęliśmy jeszcze intensywnych działań promocyjnych.
W obecnie prowadzonej kampanii reklamowej przedstawiają Państwo prawdziwe historie osób, które wzięły pożyczkę w Providencie. Są wśród nich także historie osób, które założyły firmę za pieniądze od Państwa. Czy są wśród nich także osoby, które wzięły firmową pożyczkę? Czy raczej chodzi tylko o osoby fizyczne?
Wspomniane historie stanowiły jedną z ważnych przesłanek do wprowadzenia pożyczek dla przedsiębiorców. Klienci biorący udział w kampanii reklamowej wzięli u nas jednak jeszcze pożyczkę konsumpcyjną i taką przeznaczyli na dokapitalizowanie firmy.
Maksymalnie 7 tysięcy złotych pożyczki, jakie oferują Państwo przedsiębiorcy, w wielu przypadkach może się jednak okazać kwotą niewystarczającą. Czy w związku z tym, jeżeli utrzyma się zainteresowanie tym produktem, rozważają Państwo w przyszłości zwiększenie tej kwoty?
Na razie obserwujemy, jaki jest odbiór naszej oferty i jej spłacalność. Jednak już teraz klienci, którzy systematycznie spłacają zaciągniętą u nas pożyczkę, mogą otrzymać kolejną w wysokości do 10 tys. zł, jeszcze zanim dokonają spłaty całości kwoty poprzedniej pożyczki. Obecnie testujemy program lojalnościowy, obejmujący również klientów korzystających z pożyczki dla firm, w ramach którego nagradzamy klientów za terminową spłatę oraz lojalność.
A co w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie spłaca zaciągniętej w Providencie pożyczki? Jakie jest wówczas postępowanie?
Wartością naszej usługi jest elastyczność. Z tych względów oddajemy do dyspozycji klienta doradcę, który na bieżąco monitoruje postępy w spłacie pożyczki i ma możliwość zweryfikowania faktycznych przyczyn braku terminowej spłaty. Na podstawie jego opinii możemy podjąć decyzję o konsolidacji zadłużenia lub stworzyć dla przedsiębiorcy nowy harmonogram spłat dopasowany do płynności finansowej lub potencjalnych zatorów płatniczych w jego firmie. Klient nie musi się obawiać rosnących kosztów obsługi pożyczki w sytuacji, gdy chwilowo nie jest w stanie regulować zaległości. Nie stosujemy żadnych karnych opłat za przedłużanie okresu spłaty.
Jeżeli jednak mamy do czynienia z celowym uchylaniem się od spłat, sprawa kierowana jest do naszego działu windykacji.
 | » Ranking szybkich kredytów dla firm |
Czy traktujecie takie serwisy jak wonga.com lub vivus.pl jako konkurencję przy pożyczkach dla przedsiębiorców?
Nie, z dwóch powodów. Po pierwsze, żadna z firm nie udziela pożyczek dla mikroprzedsiębiorców, po drugie, Wonga i Vivus to tzw. chwilówki, podczas gdy Provident udziela pożyczek na dłuższe terminy: 30, 45. 60 lub 90 tygodni.
Kogo więc Provident upatruje jako głównego konkurenta, jeżeli chodzi o segment pożyczek dla firm? Ponad rok temu taki sam produkt wprowadził np. do swojej oferty Profit Credit – czy zatem on jest dla Państwa głównym konkurentem? Czy może bardziej wszystkie firmy pożyczkowe udzielające pożyczek w sieci?
Uważam, że w tej materii nie mamy żadnego ważnego konkurenta, a nasza oferta ma wyjątkowy i pionierski charakter. Większość instytucji, które udzielają pożyczek dla firm wymaga dodatkowych dokumentów, spełnienia szeregu warunków, czy też przedstawienia zabezpieczeń – tym samym ograniczając dostępność pożyczek. My uprościliśmy proces i skierowaliśmy ofertę do najszerszego grona klientów. Wierzymy, że dzięki naszej ofercie dla firm możemy stać się jednym liderów wspierających rozwój małej przedsiębiorczości.
Dziękuję za rozmowę.
Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
