REKLAMA
TYLKO U NAS

Polska gospodarka zakończyła rok tuż nad kreską. Wzrost PKB był bliski zera

Krzysztof Kolany2024-01-31 10:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2024-01-31 10:00

Rok 2023 przyniósł stagnację w polskiej gospodarce. Dane rozczarowały ekonomistów i sygnalizują, że IV kwartał nie był tak dobry, jak na to liczono.

Polska gospodarka zakończyła rok tuż nad kreską. Wzrost PKB był bliski zera
Polska gospodarka zakończyła rok tuż nad kreską. Wzrost PKB był bliski zera
fot. Krzysztof Kowalik / / Unsplash

W 2023 roku PKB Polski był realnie tylko o 0,2 proc. wyższy niż rok wcześniej - wynika ze wstępnych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego. To wynik niższy od rynkowego konsensusu na poziomie 0,5 proc. rdr oraz wyraźnie słabszy od osiągniętego rok wcześniej wzrostu o 5,3 proc.

Bankier.pl na podstawie GUS

Pomijając naznaczony srogim lockdownem 2020, był to najgorszy od przynajmniej 30 lat rok w polskiej gospodarce. Przynajmniej jeśli patrzeć tylko przez pryzmat PKB, który bywa mylący. Dodajmy do tego, że średnioroczna inflacja w 2023 roku ukształtowała się na horrendalnie wysokim poziomie 11,4%. Był to zatem kolejny rok bardzo wysokiej inflacji cenowej - przez poprzednie cztery lata indeks CPI podniósł się łącznie o 38,5%. Równocześnie stopa bezrobocia utrzymała się na historycznie niskim poziomie, przez większość ubiegłego roku utrzymując się na poziomie 5%.

Przed jeszcze głębszym spadkiem produktu krajowego brutto uratował nas eksport netto, ponieważ sam popyt krajowy odjął aż 5,2 pkt. proc. od rocznej dynamiki PKB, co było w znacznej mierze efektem ogromnej redukcji zapasów w gospodarce. Wynik w górę ciągnęły inwestycje, które dodały 1,8 pkt. proc. Natomiast konsumpcja prywatna odjęła 0,8 pkt. proc.

Największym ekonomicznym zaskoczeniem A.D. 2023 były rosnące inwestycje, których wartość realnie zwiększyła się o 8,0% rdr. Konsumpcja zmalała o 1%, a popyt krajowy zaliczył spadek aż o 4,1% rdr.

Dane mają charakter wstępny i mogą być przedmiotem rewizji, zgodnie z polityką rewizji stosowaną w rachunkach narodowych - zastrzega się GUS. Oficjalny, wstępny szacunek za IV kwartał zostanie opublikowany 14 lutego.

Rok 2023 jest już historią i teraz liczy się tylko to, jak mocno będzie przyspieszała polska gospodarka w najbliższych kwartałach. Niestety nie najlepszym prognostykiem są tu wyniki za IV kwartał, które ekonomiści oszacowali na podstawie rezultatów za pierwsze trzy kwartały roku oraz dynamiki całorocznej. Przed publikacją dzisiejszych danych liczono na wzrost rzędu 1,0-1,5% rdr.

Teraz jednak wiadomo, że IV kwartał był jednak istotnie słabszy.

Byłoby to zarazem rezultat i tak lepszy niż w poprzednich kwartałach. Przypomnijmy, że  w III kwartale polska gospodarka urosła tylko o 0,5% rdr po tym, jak w kwartale drugim skurczyła się o 0,6%, zaś w kwartale pierwszym odnotowano spadek o 0,3% rdr. Widać tu zatem wyraźne przyspieszenie na dynamice rocznej.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie
Najtańsze konta firmowe z premią za korzystanie

Komentarze (90)

dodaj komentarz
zops
po co ta shmata z Denmark przyjechała do Polski??????????
adam841019
Przepraszam Pana Gapińskiego za moje negatywne komentarze odnośnie jego polityki pieniężnej. Gość miał rację zatrzymał wzrost gospodarczy ale nie doprowadził do recesji. Także wysokość stóp procentowych właściwa.
eglantyna
Czego wy się spodziewacie po kapitalistycznym modelu gospodarczym o akronimie DME?
Polska się rozwijała szybko, gdy odrabiała straty po zapaści spowodowanej przez terapię szokową Balcerowicza. A teraz będzie coraz bardziej łyso. Polska ma Zachód gonić, ale nigdy
dogonić.
I najważniejsze, dla bankierowych pitolo-ekonomistów:
Czego wy się spodziewacie po kapitalistycznym modelu gospodarczym o akronimie DME?
Polska się rozwijała szybko, gdy odrabiała straty po zapaści spowodowanej przez terapię szokową Balcerowicza. A teraz będzie coraz bardziej łyso. Polska ma Zachód gonić, ale nigdy
dogonić.
I najważniejsze, dla bankierowych pitolo-ekonomistów:

W Polsce nie ma socjalizmu! Polska nie jest państwem opiekuńczym!

W kraju opiekuńczym bezrobotni mają zasiłki, a pracujący są w 70% zrzeszeni w związkach zawodowych.
W Polsce bezrobotny musi emigrować za chlebem, żeby nie umrzeć z głodu, a o związku zawodowym nawet nie słyszał.

W państwie opiekuńczym prawo jest dla ludzi. W Polsce prawo jest pisane dla banków i korporacji pod dyktando tychże.

W państwie opiekuńczym mieszkania buduje się dla ludzi. W Polsce zbuduje deweloper, jeśli mu
się opłaci.

W państwie opiekuńczym pracownicy mają swoje prawa, w Polsce jest super-prawo : widzi-mi
się korporacji albo januszexa.

W państwie opiekuńczym bogatsi dzielą się z biedniejszymi. W Polsce jest odwrotnie:

- jeżeli PO-PiS podczas pandemii rozdał miliardy kapitalistom, żeby ratować ich tyłki, to nie jest
socjalizm, bo socjalizm to dawanie ludziom, zabrawszy kapitalistom.

- jeżeli PO-PiS odbierze biednemu, którego nie stać na rodzinę i dołoży bogatemu w ramach
800+, któremu wszystko jedno - to nie jest socjalizm, tylko Janosik à rebours.

- jeśli PO-PiS zadłuża Polskę na wnuczka, żeby dogodzić emeryto-elektoratowi, to nie jest socjalizm, tylko kradzież w oparach populizmu.

- Jeśli Po-PiS faworyzuje niepełnosprwnych, emerytów, kobiety i dzieci kosztem pracującego
mężczyzny, zakładając mu chomąto na szyję - to nie jest wyrównywanie szans społecznych,
tylko grzebanie narodu żywcem.

Państwa opiekuncze to Niemcy, Francja, Finlanida, Norwegia i Dania. I tych gospodarek
kapitalistyczno-popisiacka RP nigdy nie dogoni!
bha
Cóż...... A z czego ma rosnąć???. Może z tego codziennie narastającego od ponad już 3 dekad zadłużenia ogólnego kraju społeczeństwa, a może z tych niby tak coraz mocniej i mocniej niby wszystkim rosnących co roku? pensji, a może z tych coraz godniejszych i godniejszych dla niby wszystkich? od dekad i to niby w ogromie zawodów na Cóż...... A z czego ma rosnąć???. Może z tego codziennie narastającego od ponad już 3 dekad zadłużenia ogólnego kraju społeczeństwa, a może z tych niby tak coraz mocniej i mocniej niby wszystkim rosnących co roku? pensji, a może z tych coraz godniejszych i godniejszych dla niby wszystkich? od dekad i to niby w ogromie zawodów na rynku i w gospodarce coraz godniejszych zarobków i stawek??, a może z tej niby coraz mocniej non stop spadającej inflacji w statystykach Niby najmocniej spadającej też równiej i w detalu???, a może w z tej od wielu lat gry pozorów i udawania jarząbka że nie jest żle, a będzie tylko coraz lepiej i lepiej i to NIBY dla wszystkich??????. Niestety z tego wszystkiego to jedynie coraz szybciej i szybciej nie tylko gospodarka skieruje się w końcu na swoją nie rozwojową bocznicę i to raczej na długo!.
arturnow
To już wiemy czemu PiS oddał władzę. Nachapali się i wyszli z restauracji nie płacąc rachunku.
od_redakcji
Konsumpcja spadła no kto by się spodziewał. Niech jeszcze bardziej wszyscy ceny podniosą
Ceny w sklepach są o ok 100-150% wyższe niż 4 lata temu.
Tak się kończy rozdawanie ludziom pieniędzy i kradzież publicznych pieniędzy na gigantyczną skalę przez partię i ich rodziny.
Ci, którzy ciężko pracują i oszczędzają są okradani.
Konsumpcja spadła no kto by się spodziewał. Niech jeszcze bardziej wszyscy ceny podniosą
Ceny w sklepach są o ok 100-150% wyższe niż 4 lata temu.
Tak się kończy rozdawanie ludziom pieniędzy i kradzież publicznych pieniędzy na gigantyczną skalę przez partię i ich rodziny.
Ci, którzy ciężko pracują i oszczędzają są okradani.
Nie tylko Kamiński i Wąsik powinni siedzieć, cała partia powinna iść do pierdla.
marok
Kto cię tu wysłał trollu od propagandy, brednie wypisujesz, że aż szkoda na ciebie czasu.
men24a odpowiada marok
Chcesz mągole napisać że kartofle nadal są po 50 gr a kawalerki po 4 tys za m2 ? Jak ten twój idol łgał przed kamerami że kredyt 2% nie wpłynie na ceny ? Przylazles tu i tylko zaprzeczasz jak ten twój zryty i zakłamany rząd obłunych zakłamanych katoli

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki