Nad nowymi kierunkami szkolenia żołnierzy pracują uczestnicy zorganizowanej m.in. w podpoznańskim Biedrusku konferencji wojskowej „Szkoleniowiec 25”. Potrzebujemy rozbudowy bazy poligonowej - zaznaczył w czwartek szef zarządu szkolenia Sztabu Generalnego gen. bryg. Rafał Miernik.


Konferencja „Szkoleniowiec” to cykliczne wydarzenie organizowane przez Zarząd Szkolenia P-7 Sztabu Generalnego. Jej głównym celem jest wypracowanie kierunków w procesie szkolenia wojsk. W czasie czwartkowego dnia medialnego na terenie poligonu w podpoznańskim Biedrusku wojskowi zaprezentowali m.in. nowe sposoby prowadzenia szkolenia strzeleckiego dla żołnierzy, czy też sprzęt służący do zwalczania dronów.
Szef Zarządu Szkolenia P-7 Sztabu Generalnego WP gen. bryg. dr Rafał Miernik zaznaczył, że w ramach konferencji wojskowi analizują praktycznie każdą sferę działalności kształcenia żołnierzy. - Skupiamy się nie tylko i wyłącznie na ćwiczeniach krajowych i sojuszniczych, ale przede wszystkim na całej materii procesu szkolenia - zapewnił.
Dodał, że wojskowi zajmują się także innowacjami, które mogą wdrożyć w siłach zbrojnych, jako narzędzia szkoleniowe. W tym kontekście wskazał m.in. na kwestię powszechnego użycia dronów m.in. w trakcie wojny w Ukrainie. - Czyli rozpatrujemy problematykę, jak szybko wdrożyć pewne narzędzia szkoleniowe, które będą mogły w dosyć szybkim czasie przygotować żołnierzy do operowania dronami, ale też do zwalczania dronów - wskazał.
Pytany przez dziennikarzy o pierwsze wnioski płynące z tegorocznej konferencji, gen. Miernik wskazał, iż wraz z rozwojem liczebności polskiej armii, rozwijane muszą być także poligony czy baza sprzętowa obejmująca m.in. trenażery. - To wszystko musi rozrastać się równomiernie, równolegle do implementacji (nowego - PAP) sprzętu - powiedział.
- Potrzebujemy rozbudowy bazy poligonowej, tym bardziej, że w ramach spełniania pewnych zobowiązań sojuszniczych na terenie Polski przebywa szereg wojsk sojuszniczych, np. Amerykanie, Norwegowie i inni. Szkolimy też wojska ukraińskie. Dlatego potrzebujemy większej przestrzeni szkoleniowej, w tym rozbudowy bazy poligonowej - zaznaczył wojskowy.
Dopytywany powiedział, że chodzi o rozbudowę już istniejących poligonów i dobudowę nowych, mniejszych obiektów działających na potrzeby związków taktycznych. - Chodzi o to, żeby bazy szkoleniowe, poligonowe, odpowiadały realiom dzisiejszego wzrostu potencjału sił zbrojnych i też tego sojuszniczego wymiaru współpracy w obszarze szkolenia - ocenił.
Dodał, że wnioski płynące z konferencji są kierowane do najniższego szczebla szkolenia na poziomie taktycznym. - Ale rozwiązania wychodzą również z poziomu operacyjnego i strategicznego - wskazał. Wyjaśnił, że w konferencji biorą udział przedstawiciele kadry szkoleniowej sił zbrojnych, a jej uczestnicy oceniają efekty uzyskane w kwestiach związanych z dotychczasowym kształceniem wojskowych. - Rozmawiamy o problemach, pewnych deficytach, o tym, w jaki sposób musimy sobie z nimi poradzić - zapewnił.
Generał dodał, że wojskowi bardzo pozytywnie oceniają ostatnie zmiany w prawie umożliwiające im bardziej swobodną rozbudowę obiektów takich jak poligony. Chodzi o specustawę, która upraszcza wszystkie etapy inwestycji obronnych i skraca czas potrzebny do ich przygotowania - To jest bardzo duże ułatwienie. Chyba biurokracja i zbytnia nadbudowa proceduralna jest największym wrogiem takich czasów, w których żyjemy. Dlatego wojsko z dużym entuzjazmem podeszło do tych zmian - zaznaczył gen. Miernik.(PAP)
szk/ mok/