W 2024 roku podwyżki wynagrodzeń planuje 60 proc. przedsiębiorstw w Polsce. Choć dotyczy to wszystkich sektorów, to osoby wykonujące niektóre zawody mają na nie znacznie większe. Łączy je jeden wspólny mianownik.


Prawie połowa polskich firm w 2024 roku zamierza zwiększyć pensje pracownikom o co najmniej 7 proc., a około 3 proc. planuje podwyżki wynoszące od 16 do 19 proc. – wynika z badań Instytutu Badawczego Randstad. Jednak w tej korzystnej sytuacji w nadchodzącym roku będą tylko niektóre z sektorów.
W IT już nie tak kolorowo, ale płace wciąż wysokie
Mimo że IT od jakiegoś czasu przechodzi korektę rynkową, ofert pracy jest coraz mniej, a według raportu Antal w 2023 roku cała branża odnotowała średni wzrost pensji specjalistów o zaledwie 1 proc., to zdaniem ekspertów wciąż jest to jedna z najbardziej przyszłościowych branż. Na dużo wyższe zarobki niż w ubiegłym roku mogą liczyć zwłaszcza specjaliści z obszaru cross-functional z kompetencjami programowania i zarządzania projektami, a także na stanowiskach związanych z przetwarzaniem danych. W 2023 roku podwyżki w tych specjalizacjach wyniosły średnio 22 proc. Wyższej pensji i rywalizacji firm o pracowników mogą się też spodziewać specjaliści z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Do sektorów, w których spodziewane są najwyższe wzrosty płac należy SSC/BPO, czyli branża nowoczesnych usług dla biznesu. Według Raportu Płacowego Antal już w ubiegłym roku pensje specjalistów i menadżerów skoczyły tu średnio o 7 proc. Poza tym w sektorze tym aż 31 proc. firm planuje rekrutację nowych pracowników. Przewidywany wzrost zatrudnienia w 2024 roku wynosi tu aż 400 tysięcy osób.
Finansiści i prawnicy nie zaznają biedy
W ubiegłym roku pozycję lidera wzrostu wynagrodzeń objęła w Polsce branża prawnicza – uważają specjaliści z Preply. Zarobki ekspertów poszybowały tu w górę o 11 proc. Wartość tę wyliczono sumując pensje osób pracujących w kancelariach oraz prawników korporacyjnych na różnych stanowiskach i szczeblach kariery. Prawnik in-house zatrudniony przez przedsiębiorstwo mógł liczyć nawet na 25 tysięcy złotych brutto, a w najbliższych miesiącach pensja ta najpewniej wzrośnie o kolejne 10-15 proc.
Z kolei według danych prezentowanych przez Trenkwalder, jedną z najbardziej obiecujących profesji są zawody związane z kontrolą finansową. Również tu większość firm deklaruje dalszy wzrost wynagrodzeń dla osób pracujących w tym sektorze.
Marketing nie każdemu się opłaci
W zestawieniu przewidywanych podwyżek znajduje się także sektor marketingowy. Dotyczy to jednak pracowników specjalizujących się w konkretnych, wąskich obszarach marketingu online. W ubiegłym roku podwyżki rzędu nawet 20 proc. otrzymali eksperci od digital marketingu i e-commerce. W cenie byli też traffic managerowie i specjaliści od mediów społecznościowych, SEM, SEO, UX oraz UI.
– Ważnym trendem w branży marketingowej jest również wzrost zapotrzebowania na ekspertów od rozwoju biznesu i marketingu na rynkach zagranicznych. – mówi Sylvia Johnson z Preply.
Farmaceuci zarobią więcej
Na podwyżki mogą również liczyć pracownicy sektora farmacji i HR (Human Resources). Ten pierwszy w ubiegłym roku odnotował średni wzrost wynagrodzeń specjalistów i menadżerów o 8 proc., co daje wynik lepszy niż branża IT. Wszystko wskazuje na to, że ta passa się utrzyma. Dobrze opłacani byli szczególnie eksperci w zakresie marketingu cyfrowego, e-commerce i social mediów, a także specjaliści w obszarze badań klinicznych.
W przypadku HR wzrost pensji jest bezpośrednio związany z odwilżą w innych sektorach. Firmy poszukują nowych pracowników, więc doświadczeni specjaliści zajmujący się rekrutacją są na wagę złota.
Na topie sztuczna inteligencja i rozwiązania cyfrowe
Według Sylvii Johnson, wybierając ścieżkę kariery lub planując przebranżowienie, warto patrzeć na ogólne trendy i tendencje rynkowe i na tej podstawie rozwijać własne kompetencje.
– W 2024 roku istotnymi trendami na rynku będą wdrażanie cyfrowych rozwiązań, rozwój sztucznej inteligencji i otwarcie się na nowe rynki zagraniczne – dodaje Sylvia Johnson.