Trwająca przez większą część tego roku świetna passa dolara dobiega końca, uważa Bilal Hafeez z banku Nomura Holdings.
W ciągu ostatnich 6 miesięcy dolar był najsilniejszym spośród 32 ważniejszych środków płatniczych monitorowanych przez Bloomberga. Wobec euro umocnił się o 5,2 proc., względem złotego o 7,7 proc., a wobec jena – o 5,7 proc. Jednak według Bilala Hafeeza, szefa strategii głównych rynków walutowych w banku Nomura Holdings, okres siły amerykańskiej waluty dobiega końca.
„Słabość dolara, przynajmniej wobec głównych walut, powinna nadejść wraz z powrotami do szkoły” – ocenia Bilal Hafeez w raporcie datowanym na środę.
Według specjalisty na amerykańską walutę może wkrótce zacząć ponownie negatywnie oddziaływać pogłębiający się deficyt handlowy (w ostatnich miesiącach inwestorzy stracili z oczu wpływ polityki handlowej Donalda Trumpa na koniunkturę w USA). Za spadkowym scenariuszem dla dolara przemawia także możliwe odwrócenie amerykańskiej krzywej rentowności. Zwykle taki sygnał, polegający na zejściu rentowności obligacji długoterminowych poniżej dochodowości papierów krótkoterminowych, poprzedza recesję. W przypadku jej nastania Fed byłby zmuszony tymczasem spowolnić tempo zaostrzania polityki, a to przełożyłoby się na słabszego dolara. Na przecenę amerykańskiej waluty wskazuje także sytuacja na rynkach wschodzących, gdzie w poprzednich miesiącach doszło do znaczącej przeceny, uważa Bilal Hafeez.
























































