OPEC w 2012 roku nie będzie potrzebował produkować tyle surowca, ile zakładała poprzednia prognoza International Energy Agency (Międzynarodowa Agencja Energii). Według najnowszej prognozy agencji, globalny popyt na ropę wyniesie w przyszłym roku średnio 90,3 milionów baryłek dziennie, czyli o 200 tys. baryłek mniej niż zakładała poprzednia prognoza z listopada.Doniesienia agencji wpływają na dłuższy horyzont względem rynku "czarnego złota". W krótszym terminie, inwestorzy dyskontują doniesienia jakoby amerykańskie zapasy ropy w zeszłym tygodniu uległy znacznemu uszczupleniu. Amerykański Departament Energii opublikuje rządowe dane jutro o 16:30. Dziś na rynku pojawi się za to prywatny raport Amerykańskiego Instytutu Naftowego.
Minister ds. ropy naftowej Kuwejtu Mohammad al-Busairy stwierdził, że nie ma potrzeby zmieniania wielkości produkcji ropy, gdyż w jego opinii rynek jest stabilny. Według niego większość członków OPEC zgadza się z tym, że takiej potrzeby nie ma. Dwunastu członków OPEC spotka się jutro w Wiedniu.
O godzinie 11:30 za jedną baryłkę ropy w Nowym Jorku płacono 98,14$, czyli o 0,42 proc. więcej niż wczoraj. W Londynie ropa drożała o 0,82 proc. do poziomu 107,81$ za baryłke.
Minister Arabii Saudyjskiej ds. ropy naftowej Ali al-Naimi powiedział wczoraj, że jest zadowolony z aktualnego poziomu produkcji ropy przez OPEC. Arabia Saudyjska jest największym na świecie eksporterem ropy na świecie. W listopadzie królestwo pompowało 10,047 milionów baryłek ropy dziennie.
K.G.

























































