W styczniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na mBank karę w wysokości 6,5 mln zł za nieuwzględnianie ujemnego oprocentowania kredytów hipotecznych. Nakazał również bankowi zwrot niesłusznie pobranych kwot. mBank nie zgadza się z decyzją urzędu i zapowiedział odwołanie.


Spadek stawki LIBOR na początku zeszłego roku spowodował, że w przypadku niektórych kredytobiorców suma marży i wskaźnika z rynku międzybankowego była ujemna. Część z banków przyjęła wówczas, że zobowiązanie ma ujemne oprocentowanie. mBank stał na stanowisku, że oprocentowanie pozostaje na poziomie 0 proc.
18 stycznia UOKiK wydał decyzję, po ponad półrocznym dochodzeniu, w której wskazał, że podejście mBanku było niedopuszczalne.


Prezes UOKiK wezwał bank do zaniechania praktyki i usunięcia skutków naruszenia. Kredytobiorcy powinni otrzymać kwotę wynikającą z przeliczenia oprocentowania przyjmującego wartość ujemną.
ReklamamBank nie zgadza się ze stanowiskiem UOKiK i broni swojego podejścia do kwestii ujemnego oprocentowania. „Takie działanie wynikało z prawnej niedopuszczalności ustalenia w umowie kredytu, że kredytobiorca jest uprawniony do wynagrodzenia za korzystanie z kapitału udostępnionego przez bank. Zgodnie z prawem, umowa kredytu jest odpłatna. Z tego powodu bank zdecydował się odwołać od decyzji UOKiK” czytamy w stanowisku banku.
Przeczytaj także
W dokumencie wskazano również, że mBank uwzględniał i uwzględnia ujemny LIBOR oraz już w 2015 r. przed decyzją urzędu zapowiedział prace „nad rozwiązaniem pozwalającym na czasowe uwzględnianie ujemnej wartości LIBOR-u również w sytuacji, w której wartość tej stawki przekracza wysokość przyjętej w umowie kredytu w CHF marży”.
mBank zapowiedział, że w lutym 2016 r. kredytobiorcy, którzy skorzystaliby z ujemnego oprocentowania w 2015 r. otrzymają indywidualnie wyliczone świadczenie pieniężne w postaci obniżenia kapitału kredytu. Oznacza to, że bank zwróci środki pomniejszając bieżące zadłużenie klientów.
KOREKTA (05-02-2016): W tekście oryginalnym błędnie zasugerowano, że decyzja banku o obniżeniu kapitału kredytu części kredytobiorców jest wynikiem decyzji UOKiK. mBank samodzielnie zdecydował się na taki krok i jednocześnie odwołał się od decyzji urzędu.