REKLAMA
TYLKO U NAS

Plan naprawczy dla górnictwa zakłada przejęcie części kopalń przez energetykę

2014-09-11 16:09
publikacja
2014-09-11 16:09

Tomasz Tomczykiewicz, wiceminister gospodarki określił jako nadinterpretację jego wypowiedzi podaną przez media informację o możliwych przejęciach przez spółki energetyczne kopalń węgla.

"Informacja o przejmowaniu górnictwa przez energetykę to nadinterpretacja mojej wypowiedzi" - napisał na Twitterze Tomczykiewicz.

Media, powołując się na wypowiedź Tomczykiewicza, podały w czwartek rano, że plan naprawczy dla górnictwa zakłada z jednej strony przejęcie części kopalń Kompanii Węglowej przez Węglokoks, z drugiej - konsolidację części kopalń ze spółkami energetycznymi: Eneą, PGE i Tauronem.

W ciągu dnia Ministerstwo Skarbu Państwa zdementowało te informacje.

"W planie naprawczym dla Kompanii Węglowej, który otrzymałem, nie ma mowy o sprzedaży kopalń spółkom energetycznym" - powiedział PAP Rafał Baniak, wiceminister skarbu.

Również spółki energetyczne poinformowały, że nie prowadzą żadnych rozmów w sprawie przejęć kopalni.

Kursy spółek energetycznych zareagowały sporymi spadkami na pomysły przedstawione przez Ministerstwo Gospodarki. Po godz. 11 notowania Enei i PGE tracą ponad 3%, natomiast Tauron zniżkuje o niemal 5%. Indeks branży energetycznej WIG-ENERGETYKA zniżkuje ponad 3%. Po publikacji stanowiska Ministerstwa Skarbu Państwa spółki zaczęły odrabiać straty.

Plan naprawczy Kompanii Węglowej na lata 2014-20 jest przedmiotem konsultacji społecznych od 1 września. Mirosław Taras, prezes KW, mówił w wywiadzie dla PAP, że zakłada on m.in. ograniczenie kosztów, zmianę organizacji produkcji oraz sprzedaż kilku kopalń. Cztery kopalnie od KW zamierza kupić Węglokoks. Taras mówił PAP, że potencjalnymi kupcami aktywów wydobywczych mogą być też spółki energetyczne.

Po pierwszym półroczu na 14 kopalń w spółce jedynie trzy były rentowne.

Premier Donald Tusk mówił w ubiegłym tygodniu, że rząd poważnie analizuje konsolidację w sektorze węglowym, a w rozmowach o górnictwie węgla uczestniczy m.in. PGE, ponieważ rząd widzi potrzebę mocniejszego związania energetyki z wydobyciem węgla.

Tauron nie prowadzi z KW rozmów na temat przejęcia konkretnych kopalń

Tauron nie rozmawia obecnie z Kompanią Węglową na temat przejęcia od niej konkretnych kopalń - poinformowała PAP spółka.

"Tauron Polska Energia skupia się przede wszystkim na realizacji inwestycji w Tauron Wydobycie, które pozwolą na zwiększenie udziału własnych paliw w produkcji energii. W tej chwili jest to ok. 40 proc. Zakładamy, że po 2020 roku udział ten wzrośnie do ok. 70 proc. W strategii korporacyjnej zapowiedzieliśmy, że będziemy analizować okazje inwestycyjne, które się pojawią. W tej chwili nie są prowadzone rozmowy z Kompanią Węglową na temat przejęcia konkretnych kopalń" - podało PAP biuro prasowe Tauronu.

Co mówił minister Tomczykiewicz?

"W pierwszym etapie planu naprawczego Węglokoks przejmie część kopalń Kompanii Węglowej. Trwają rozmowy nad drugim etapem, który zmierza w kierunku konsolidacji aktywów węglowych z branżą energetyczną" - powiedział dziennikarzom Tomczykiewicz.



"Chcemy, by spółki energetyczne z dużym udziałem wytwarzania energii przejęły część kopalń. Chcemy, żeby zaangażowały się w to Enea, PGE i Tauron. Szczegóły, w tym które kopalnie i sposób płatności są jeszcze omawiane. Wszystko zmierza w tym kierunku, ale ostateczne decyzje podjęte będą jeszcze w tym roku" - dodał. Poinformował, że do końca września KW powinna najpóźniej rozpocząć swój plan naprawczy.

Plan naprawczy Kompanii Węglowej na lata 2014-20 jest przedmiotem konsultacji społecznych od 1 września. Mirosław Taras, prezes KW, mówił w wywiadzie dla PAP, że zakłada on m.in. ograniczenie kosztów, zmianę organizacji produkcji oraz sprzedaż kilku kopalń. Cztery kopalnie od KW zamierza kupić Węglokoks. Taras mówił PAP, że potencjalnymi kupcami aktywów wydobywczych mogą być też spółki energetyczne. Po pierwszym półroczu na 14 kopalń w spółce jedynie trzy były rentowne.

Dariusz Lubera, prezes Tauronu, mówił w ubiegłym tygodniu PAP, że spółka może ponownie rozważyć odkupienie od Kompanii Węglowej kopalni Bolesław Śmiały.

Prezes Enei, Krzysztof Zamasz, informował wtedy PAP, że spółka nie prowadzi żadnych rozmów w sprawie potencjalnego udziału w planie naprawczym Kompanii Węglowej. PGE informowała kilka dni temu, że nie prowadzi żadnego badania due diligence kopalń należących do KW.

Premier Donald Tusk mówił w ubiegłym tygodniu, że rząd poważnie analizuje konsolidację w sektorze węglowym, a w rozmowach o górnictwie węgla uczestniczy m.in. PGE, ponieważ rząd widzi potrzebę mocniejszego związania energetyki z wydobyciem węgla.(PAP)


bg/ pel/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
~Grzechu_comeback
Czyli co???? Tusk i Tomczykiewicz KŁAMIĄ???? Wczoraj tv silesia opowiadała, jak to ŚWIETNIE radzą sobie byłe polskie kopalnie po tym, gdy zostały PRZEJĘTE PRZEZ CZECHÓW. Czyli co? Oni mogą, my nie???A po co Australijczykom koncesje na kopalnie w Polsce??? Chcą utopić kasę jak to robią Polacy???W sytuacji tak jawnego kłamstwa, ZDROWE Czyli co???? Tusk i Tomczykiewicz KŁAMIĄ???? Wczoraj tv silesia opowiadała, jak to ŚWIETNIE radzą sobie byłe polskie kopalnie po tym, gdy zostały PRZEJĘTE PRZEZ CZECHÓW. Czyli co? Oni mogą, my nie???A po co Australijczykom koncesje na kopalnie w Polsce??? Chcą utopić kasę jak to robią Polacy???W sytuacji tak jawnego kłamstwa, ZDROWE MEDIA nie zostawiłyby nawet koszuli na KŁAMCZUCHACH, tym bardziej, że miało to wpływ na aktywa Polaków!Nawet za następców PZPR nie zdarzał się taki cyrk jak obecnie....
~gość
Ten koleś wygląda jakby całe życie jechał na wazelinie. Źle mu z oczu patrzy.
~nik
ciekawe ile dostal za takigo niusa
~analityk
Banda IDIOTÓW Z PO. I proszę nie usuwać postu bo wypowiedziałem się wyjątkowo kulturalnie, patrząc na to co oni wyprawiają.
~atamanchmielnicki
Problem w górnictwie nie leży w związkach ale w klikach które nimi zarządzają. Każda kopalnia ma zarząd oraz potężny biurowiec, gdzie na ciepłych posadkach zatrudnieni są zgadnijcie sami jacy ludzie. Jeszcze większy problem, to korupcja. Bez łapówek nie dawałoby się sprzedawać "atestowanych" młotków po ponad 100 zł. za Problem w górnictwie nie leży w związkach ale w klikach które nimi zarządzają. Każda kopalnia ma zarząd oraz potężny biurowiec, gdzie na ciepłych posadkach zatrudnieni są zgadnijcie sami jacy ludzie. Jeszcze większy problem, to korupcja. Bez łapówek nie dawałoby się sprzedawać "atestowanych" młotków po ponad 100 zł. za sztukę, dokładnie takich samych które w hipermarketach kosztują około 20 zł. Dla ludzi odpowiedzialnych za zakupy organizuje się szkolenia w Szwajcarii, Austrii, Egipcie, itd. Cieszę się z tego, że górnicy zarabiają dużo, bo w większości wydają te pieniądze w kraju. Niedopuszczalne jest jednak aby wszyscy Polacy musieli składać się na ich przywileje emerytalne. Dotyczy to również policjantów, sędziów, strażaków i wielu innych
~endi
problem w górnictwie leży w braku własnej sieci dystrybucji węgla niezależnej od cwaniaków , którzy na każdej tonie węgla zarabiają 100 %
~Wiktor
Bardzo dobre podsumowanie artykułu. Ja bym jeszcze dodał, że zaczyna się nam tu robić druga Białorusio-Wenezuela z centralistycznym zarządzaniem. Takie działania godzące w spólki notowane na giełdzie to tylko w republikach bananowych i na Kubie się robi, a może na spekulacyjnych spadkach jacyś koledzy pana Tomczykiewicza dobrze zarobią?Bardzo dobre podsumowanie artykułu. Ja bym jeszcze dodał, że zaczyna się nam tu robić druga Białorusio-Wenezuela z centralistycznym zarządzaniem. Takie działania godzące w spólki notowane na giełdzie to tylko w republikach bananowych i na Kubie się robi, a może na spekulacyjnych spadkach jacyś koledzy pana Tomczykiewicza dobrze zarobią? Skarb Państwa już w tym roku pognębił ostatecznie giełdową spólkę JSW (tą samą którą kilka lat temu SP i niejaki Grad wcisnął perfidnie drobnym inwestorom za 140PLN za akcję, dzisiaj wartość to niespełna 30PLN) wciskając jej przeszacowaną co do wartości kopalnię, a teraz zasadza się na rentowne koncerny energetyczne. Pytanie do wyborców PO jest jedno czy na serio chcą płacić wyższe ceny za prąd tylko dlatego, że rządowe imbecylki chcą mieć spokój w Warszawie i nie chcą mieć związkowców górniczych przed sejmem. Może to my - konsumenci prądu, których są miliony powinniśmy pokazać tym pajacom w Warszawie co o nich i ich pomysłach myślimy.
~Realista
To od kiedy i o ile ceny energii elektrycznej w górę? Niech " reformatorzy" mają odwagę mówić i o tym społeczeństwu, które tak czy inaczej zapłaci za ich "reformy".
~seth
gdyby przejęli tylko te rentowne to nie było by problemu.
~polak
To nie jest zamiatanie pod dywan tylko rabowanie spolek z GPW.....Najlepszym rozwiazaniem jest to co zrobila w latach 80 tych premier UK. Tylko tam byl premier a u nas marionetka ktora za sowite apanaze zostawia kraj pod wodza jeszcze bardziej ulegliwej premier...Co zrobi kopacz jakjej 10 tys hanysow pod sejm przyjedzie!!!! Spolki To nie jest zamiatanie pod dywan tylko rabowanie spolek z GPW.....Najlepszym rozwiazaniem jest to co zrobila w latach 80 tych premier UK. Tylko tam byl premier a u nas marionetka ktora za sowite apanaze zostawia kraj pod wodza jeszcze bardziej ulegliwej premier...Co zrobi kopacz jakjej 10 tys hanysow pod sejm przyjedzie!!!! Spolki energetyczne powinny obnizyc ceny pradu skoro tak sa rentowne skorzystaliby wszyscy a nie tylko hanysi ze slaska

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki