REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Parytety dla kobiet, czyli złote spódniczki w natarciu

Łukasz Piechowiak2012-04-16 13:49główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2012-04-16 13:49
Politycy chcą dokonać kobiecej rewolucji w gospodarce. Chodzi o parytety dla pań zasiadających w radach nadzorczych. Na razie nie wiadomo jaki odsetek członków miałyby stanowić kobiety, ale po cichu mówi się nawet o 40%. Czy feministki dokonają w Polsce inwazji na spółki giełdowe i grozi nam dyktat „złotych spódniczek”, czy może są to niepotrzebne obawy?

Zgodnie z założeniami Komisji Europejskiej od 2015 roku w zarządach spółek 30% składu mają stanowić kobiety, a od 2020 roku odsetek ten ma wzrosnąć do 40%. Obecnie w Polsce 12,2% członków rad nadzorczych stanowią przedstawicielki płci pięknej – to dokładnie taki sam procent jak w USA. Pod tym względem wyprzedzamy Niemcy (10,5%), Francję (9,5%) i Belgię (6,8%).

Zdaniem ekspertów popierających projekt Komisji Europejskiej, większy odsetek pań w radach nadzorczych to konieczność. Pozwoli to lepiej stymulować przedsiębiorczość kobiet. Ponadto zachęci je to do rozwijania kariery zawodowej. Niektórzy, bardziej radykalni ekonomiści jak, np. Dunka Benja Stig Fagerland twierdzili, że im więcej kobiet w gospodarce tym większe szanse na wyjście z kryzysu.

Wg Pracodawców RP sztuczne zwiększanie liczby kobiet w radach nadzorczych spółek to zły pomysł. O wiele ważniejsze są działania służące zwiększaniu aktywności zawodowej kobiet i umożliwienie im godzenia pracy z wychowywaniem dzieci. Bo cóż z tego, że sztucznie zwiększymy odsetek kobiet na najwyższych stanowiskach, skoro w żaden sposób nie zmieni to sytuacji większości pracujących pań, np. ekspedientek lub fryzjerek? Stąd propozycje KE można uznać za odwrócenie uwagi od o wiele ważniejszych problemów, które mogą doprowadzić do niebezpiecznych patologii.

Złote spódniczki w natarciu


W Norwegii 40% parytet dla pań w zarządach spółek wprowadzono już w 2008 roku. Wówczas wskaźnik zatrudnienia Norweżek wynosił 80%. Pomimo tego, odsetek pań w zarządach spółek oscylował w granicach 10%. Po wprowadzeniu parytetu doszło do bardzo dziwnej sytuacji – otóż jedna kobieta zasiadała w kilku zarządach jednocześnie. Fikcyjne zatrudnienie doprowadziło do powstania fenomenu tzw. „złotych spódniczek”.

Było za mało kobiet posiadających odpowiednie kwalifikacje do zasiadania w radach nadzorczych. Najwięcej na parytetach skorzystały te panie, które w momencie ich wprowadzenia posiadały odpowiednie wykształcenie i kompetencje – mogły liczyć na kilka pensji od firm, które bały się ukarania grzywną za niespełnienie ustawowych wymogów kwotowania płci w radach nadzorczych.

Niestety wprowadzenie parytetów, chociaż traktowane jest jako środek do przeciwdziałania dyskryminacji płciowej, tak naprawdę do tej dyskryminacji może prowadzić. Zdaniem większości ekonomistów o zajmowaniu danego stanowiska w firmie powinny decydować przede wszystkim kompetencje i kwalifikacje. Wprowadzenie parytetu może doprowadzić do tego, że osoby spełniające odpowiednie wymogi nie będą zatrudnianie, ponieważ nie będą kobietami lub mężczyznami.

Taka sytuacja miała już miejsce w Polsce po wprowadzeniu 35% parytetu kobiet na listach wyborczych. Okazało się, że większość partii miała problemy ze spełnieniem tych wymogów. Wiele pań wpisywano na listy tylko po to, by spełniać ustawowe wymagania, ale nie prowadziły one żadnej kampanii. Na 460 posłów mamy tylko 112 kobiet – stanowią one tylko 24% wszystkich posłów. Tendencja jest rosnąca, ale do poziomu wyznaczonego przez parytety na listach ciągle nam daleko.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@bankier.pl
 

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (6)

dodaj komentarz
~Andrzej
Patrzę i oczom nie wierzę ! Normalnie ludzie nie znający sie nic na ekonomii! Jakmożna myśleć że takie coś jest dobre? Jak?! Po prostu są to takie wrzody na tyłku pani która zwie się Ekonomia.
~qwe
zacznijmy od równouprawnienia w wieku emerytalnym. kobiety i mężczyźni 65 lat ( z dniem dzisiejszym)
~Tyranpizystrat
ciekawe czy w klinice raka prostaty też planują wprowadzić parytet. Uważam, że nie można pozwolić na to by kolejki były zdominowane przez samych mężczyzn.
~no-bo-mo
a z jakiego niby powodu parytety?
przecież kobiety są lepiej wykształcone, mają większe zdolności negocjacyjne od mężczyzn itd. więc po co to?
~Goły i wesoły
Węglarz, człowieku, obudź się :-) Na co Ty liczysz, na zdrowy rozsądek w polityce ?
~węglarz
zachowajmy rozsądek i zbojkotujmy tą ustawę

Powiązane: Prawo przedsiębiorcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki