Inwestor, który oczekuje konkretnej odpowiedzi na pytanie „ile zarobię na debiucie PGE?”, na starcie popełnia dwa błędy. Po pierwsze: z góry przyjmuje założenie, że inny scenariusz niż zysk nie wchodzi w grę. Po drugie wierzy, że ktoś posiada wiedzę tajemną i potrafi precyzyjnie oszacować stopę zwrotu. Oczywiście, że olbrzymie zainteresowanie ofertą ze strony instytucji finansowych oraz inwestorów indywidualnych przemawia za udanym debiutem, ale trzeba pamiętać, że o ostatecznej krótkoterminowej stopie zwrotu decydują również czynniki zupełnie nie związane z samą spółką. Warto więc przygotować sobie plan gry także na mniej optymistyczny scenariusz.
Nie ile, a kiedy
Nie bez znaczenia jest okres, w którym Skarb Państwa przeprowadza prywatyzację poprzez giełdę. Nastroje na innych światowych rynkach od marca 2009 roku były wręcz wyśmienite – rynki wschodzące odzyskały zaufanie inwestorów, wyceny giełdowych spółek w ciągu krótkiego czasu wzrosły przeciętnie o kilkadziesiąt procent – dokładnie odwrotnie niż w poprzednim półroczu, kiedy na wartości traciły niemal wszystkie akcje bez względu na sytuację finansową czy przynależność do atrakcyjnego sektora gospodarki. Rzut oka na historyczne dane wskazuje, że duże prywatyzacyjne IPO na pierwszej sesji niemal zawsze dawały dwucyfrową stopę zwrotu. Szacunki specjalistów sugerują, że podobnie może być w przypadku Polskiej Grupy Energetycznej.
| Spółka | Stopa zwrotu w dniu debiutu (proc.) |
| PGNiG | 34,2 |
| KGHM | 23,7 |
| Bank Pekao SA | 22,2 |
| PKN Orlen | 13,9 |
| PKO BP | 13,2 |
| Telekomunikacja Polska | 11,2 |
| Lotos | 10,3 |
| Enea | 1,3 |
Pytanie tylko, jaka część z 59,8 tys. inwestorów indywidualnych, którzy kupili papiery PGE, zamierza natychmiast pozbyć się akcji oraz jaka część z pozostałych 250 tys. posiadających aktywne rachunki maklerskie, zamierza w tym samym czasie dołączyć do grona akcjonariuszy Polskiej Grupy Energetycznej? Aż jedna czwarta spośród drobnych inwestorów uczestniczących w zapisach na akcje PGE to inwestorzy rozpoczynający przygodę z giełdą, zatem przynajmniej w przypadku tej grupy horyzont czasowy inwestycji powinien być długi – od kilkunastu miesięcy do kilku lat. Przyjrzyjmy się zatem, jak różnych okresach radziły sobie akcje podobnych spółek, tzn. wprowadzanych na GPW przez Skarb Państwa.
| Spółka | Data debiutu na GPW | Miesiąc (w proc.) | Kwartał (w proc.) | Rok (w proc.) | Dwa lata (w proc.) | ||||
| Spółka | WIG | Spółka | WIG | Spółka | WIG | Spółka | WIG | ||
| PKN | 11.1999 | 16 | 16 | 3 | 44 | -8 | 4 | -3 | -1 |
| KGHM | 7.1997 | 0 | 5 | -5 | 10 | -40 | 3 | 22 | 12 |
| PKO BP | 11.2004 | 3 | 0 | 8 | 5 | 16 | 29 | 67 | 93 |
| Lotos | 6.2005 | 3 | 5 | 23 | 17 | 55 | 40 | 61 | 130 |
| TP | 11.1998 | 2 | -8 | 47 | -9 | 48 | 16 | 47 | 35 |
| PGNiG | 10.2005 | -3 | 6 | 1 | 23 | -4 | 50 | 67 | 100 |
| Pekao | 6.1998 | 16 | 4 | -16 | -22 | 7 | -19 | 25 | -5 |
Spośród następujących siedmiu spółek: PKN Orlen, KGHM, PKO BP, PGNiG, Bank Pekao SA, Lotos i Telekomunikacja Polska, rok po debiucie lepiej od indeksu WIG radziły sobie trzy ostatnie: czyli Pekao, Lotos i TP. Dwa lata po wejściu na giełdę więcej niż WIG na wartości zyskały akcje także trzech spółek. Na walorach TP, debiutujących na GPW w 1998 roku, można było zarobić 47 proc., podczas gdy indeks WIG urósł w tym samym czasie o 35 proc. W przypadku Pekao, którego pierwsza emisja publiczna miała miejsce kilka miesięcy wcześniej, stopa zwrotu po dwóch latach wyniosła 25 proc., co było znacznie lepszym wynikiem niż ten wypracowany przez szeroki rynek – WIG stracił na wartości 5 proc.
Kliknij, aby powiększyć wykres
Źródło: opracowanie Open Finance
Pierwsza lekcja inwestowania
Wprawdzie dane przedstawione w powyższej tabeli są zbyt ograniczone, by na ich podstawie wyciągać daleko idące wnioski, ale można zaryzykować tezę, że szeroki rynek radził sobie lepiej niż akcje dużych prywatyzowanych spółek. W większości przypadków, akcje kupowane po w dniu ich wprowadzenia na rynek, dawały albo niższe stopy zwrotu niż rynek, albo różnice były na tyle skromne, że bezpieczniejszym rozwiązaniem było posiadanie zdywersyfikowanego portfela. Inwestorom zaczynającym naukę inwestowania warto przypomnieć, że obecne warunki rynkowe są dalekie od normalnych i próba przełożenia historycznych zachowań kursów na prognozy, to teraz nie tylko wróżenie z fusów, ale wróżenie z fusów na odległość i z zamkniętymi oczami.
| Prognoza | Cena otwarcia 6.11.2009 (PLN) | Stopa zwrotu (proc.) | Cena akcji rok po debiucie | Stopa zwrotu (proc.) |
| minimalna | 23 | 0 | 24 | 4,3 |
| maksymalna | 29,5 | 28,2 | 37 | 60,9 |
| średnia | 25,9 | 12,6 | 28,2 | 22,7 |
Łukasz Wróbel, Open Finance























































