Pod koniec sierpnia br. w polskich mediach gruchnęła wiadomość o masowym wycieku danych z bazy PESEL i płynącym z tego zagrożeniu dla milionów Polaków, którzy mogli się z tego tytułu stać potencjalnymi ofiarami oszustów pożyczkowych. W tym przypadku chodziło o wyłudzanie pożyczek na cudze nazwisko, jednak jak się okazuje, sposobów na oszustwa pożyczkowe jest dużo więcej. Warto wiedzieć, na czym polegają działania przestępców i w jaki sposób można się przed nimi zabezpieczyć.
Proceder zaciągania kredytu na cudze nazwisko
Mówiąc o działaniach przestępczych w dziedzinie pożyczek, najczęściej przytacza się tzw. wyłudzenie kredytu na cudze nazwisko. Ten sposób oszustwa jest niestety najbardziej dotkliwy dla jego ofiar. Polega on bowiem na tym, że oszust zaciąga kredyt bądź pożyczkę, posługując się tożsamością innej osoby, następnie nie reguluje rat, co w konsekwencji prowadzi do wszczęcia postępowania egzekucyjnego skierowanego przeciw osobie, której dane widnieją w umowie kredytowej. W skrócie: oszust bierze pieniądze z pożyczki, którą spłacać musi potem ktoś inny. W ostatnich miesiącach zdarzyły się przypadki, że na jedno nazwisko osoby poszkodowanej zaciągniętych było w ten sposób nawet kilkanaście chwilówek! Ofiary takich oszustw często przed długi czas nie zdają sobie sprawy z tego, że zostały wykorzystane przez przestępców. Zwykle o zaciągniętej na ich nazwisko pożyczce dowiadują się albo w momencie wszczęcia postępowania egzekucyjnego, albo całkiem przypadkowo, gdy próbując wziąć kredyt w banku słyszą, że ze względu na inne zaciągnięte zobowiązania nie mają zdolności kredytowej.
Inne metody oszustw związanych z kredytami i pożyczkami
Kradzież danych osobowych i wyłudzanie z ich wykorzystaniem kredytów to nie jedyne oszustwa, jakie praktykowane są w związku z pożyczkami. Dużo częściej oszukiwani są sami pożyczkobiorcy, którzy szukają alternatywnych do banków i znanych firm pożyczkowych źródeł finansowania. Często są to osoby bez zdolności kredytowej i z poważnymi problemami finansowymi, których wnioski o pożyczkę zostały odrzucone w wielu instytucjach. W akcie desperacji decydują się oni na skorzystanie z ofert pożyczek, za którymi niestety stoją przestępcy. Oszustwo zwykle polega na: pobieraniu wysokich i bezzwrotnych opłat za rozpatrzenie wniosku o kredyt, który nigdy nie zostaje udzielony lub naciąganiu pożyczkobiorców na drogie połączenia telefoniczne i SMS-y, związane z wnioskowaniem o pożyczkę. Niestety na takie fikcyjne pożyczki daje się nabrać wiele osób, zwykle dlatego, że są one reklamowane jako pożyczki bez BIK i opiewają na wysokie kwoty, nawet do kilkuset tysięcy złotych.
Do zaciągnięcia pożyczki na cudze nazwisko same dane osobowe nie wystarczą!
Wspomniany we wstępie przypadek wycieku danych z ewidencji PESEL wywołał szeroką dyskusję na temat tego, w jaki sposób można się zabezpieczyć przed oszustami wykorzystującymi cudzą tożsamość do zaciągania pożyczek i kredytów. Niestety mało kto zastanowił się, że dzisiaj do przeprowadzenia takiego oszustwa w większości przypadków dane z dowodu osobistego są niewystarczające. Oszuści najczęściej wyłudzają kredyty, które udzielane są przez internet, czyli gdzie nie jest konieczna wizyta w placówce banku lub firmy, a dane osobowe przekazuje się wyłącznie telefonicznie albo w formularzu wypełnianym na stronie internetowej. Jednak zarówno banki, jak i znane firmy udzielające chwilówek online, stosują procedury weryfikujące prawdziwość tych danych. Stosowane są tutaj dwa sposoby weryfikacji:
1) Poprzez wymóg dokonania przez wnioskującego o pożyczkę przelewu drobnej kwoty (np. 10 groszy) na rachunek pożyczkodawcy. Przelew taki musi być wykonany z konta osobistego wnioskodawcy, dzięki czemu po jego otrzymaniu pożyczkodawca ma pewność, że kwota pożyczki zostanie przelana faktycznie na rachunek jego właściciela. Sama umowa pożyczki jest zawierana online zgodnie z przepisami o umowach zawieranych na odległość (Ustawa z dnia 30.05.2014 r. o prawach konsumenta)
2) Poprzez przesłanie dokumentów związanych z zawarciem umowy pożyczki lub kredytu na adres pożyczkobiorcy. Dokumenty te dostarczane są przez kuriera, który ma obowiązek sprawdzić tożsamość odbiorcy przesyłki, którą może być wyłącznie pożyczkobiorca. W obecności kuriera pożyczkobiorca zapoznaje się z treścią dokumentów i je podpisuje. Pożyczkodawca dopiero po otrzymaniu podpisanych dokumentów przelewa środki z tytułu kredytu lub pożyczki na rachunek pożyczkobiorcy.
Jak widać, w obu przypadkach samo posiadanie danych osobowych nie umożliwia zaciągnięcia zobowiązania na nazwisko innej osoby. W pierwszym z nich konieczne jest posiadanie rachunku bankowego założonego na nazwisko osoby, której kradnie się tożsamość, natomiast w drugim przypadku należy dodatkowo posiadać oryginalny dokument tożsamości, który można pokazać kurierowi. Oczywiście zarówno z jednym, jak i drugim problemem oszuści potrafią sobie poradzić!
Zakładanie kont bankowych na cudze dane osobowe w celu wyłudzenia kredytu
W procederze pomaga oszustom fakt, że rachunek bankowy można dzisiaj również założyć online, bez konieczności odwiedzin banku. Niektóre z nich mają dokładnie takie same procedury jak w przypadku udzielania kredytów przez internet, czyli do weryfikacji danych osobowych konieczna jest wizyta kuriera lub przelew weryfikacyjny z konta (zwykle osoby zakładające rachunek mają już konto w innym banku). Jeśli chodzi o pierwszy wariant, oszuści bardzo często wykorzystują do tego skradzione dowody osobiste, w tym także te, których minął termin ważności. Innym popularnym sposobem na założenie rachunku na nazwisko innej osoby jest ... ogłoszenie o pracy! Oszustwo wygląda mniej więcej tak:
1. Kandydat odpowiada na ogłoszenie o pracę umieszczone zwykle w internecie, wysyłając na podany adres e-mail swoje CV z danymi osobowymi.
2. W odpowiedzi otrzymuje od rzekomej firmy rekrutacyjnej prośbę o dokonanie przelewu w wysokości 1 grosza w celu potwierdzenia danych osobowych. Kontem docelowym jest rachunek banku, w którym oszuści chcą na dane kandydata założyć „lewe” konto.
3. Dodatkowo kandydat często proszony jest o przesłanie skanu dowodu osobistego
4. Po wykonaniu poleceń przez kandydata, kontakt z firmą się urywa.
W ten sposób oszuści wyłudzają więc nie tylko dane osobowe, ale także w sprytny sposób zakładają na ich właścicieli rachunki w banku, które potem służą im do wyłudzania pożyczek.
Jak się zabezpieczyć przed oszustami pożyczkowymi?
Przed przestępcami nie da się w 100% uchronić, jednak ryzyko oszustwa można znacznie ograniczyć, przestrzegając kilku prostych zasad:
1. Ochrona swoich dokumentów tożsamości
Dokumenty powinniśmy nosić przy sobie tylko wtedy, gdy idziemy w bezpieczne miejsce. Udając się na dyskotekę, zatłoczony targ lub poranny jogging, gdzie łatwo zgubić dokument lub paść ofiarą złodzieja, lepiej dokumenty zostawić w domu. W przypadku kradzieży lub zgubienia jakiegokolwiek dokumentu tożsamości fakt ten należy jak najszybciej zgłosić na policję oraz w swoim banku. Roztropnie należy także postępować z nieważnym dowodem osobistym – najlepiej jest go od razu zniszczyć lub schować głęboko w szafie.
2. Ochrona danych osobowych
W dobie internetu o utratę danych osobowych nie jest trudno. Formularze rejestracyjne należy przecież wypełniać niemal wszędzie, jednak nie zawsze zasadne jest podawanie numeru PESEL lub numeru dowodu osobistego. O takie informacje proszą zwykle banki i instytucje finansowe, w innych przypadkach żądanie takich danych powinno wzbudzić niepokój. Powinniśmy również uważać na e-maile od nadawców podszywających się pod banki lub znane firmy, w których często znajdują się prośby o podanie wrażliwych danych. Ponadto należy unikać wysyłania drogą elektroniczną skanu dowodu osobistego (czasami lepiej wybrać się osobiście do placówki banku i tam załatwić wszystkie sprawy), zwłaszcza jeśli jest to całkowicie nieuzasadnione, jak w opisanym wyżej przypadku fałszywych firm rekrutacyjnych.
3. Sprawdzanie firm przed podawaniem swoich danych
Zanim złożymy wniosek o pożyczkę online, najpierw sprawdźmy dane firmy oraz opinie na jej temat. Można w tym celu skorzystać z ogólnopolskich baz np. KRS (są tu wpisane wszystkie legalnie działające w Polsce spółki prawa handlowego), czy REGON (każda firma w Polsce ma nadany numer statystyczny). Dzięki danym urzędowym można potwierdzić formalne istnienie firmy. Opinii na temat pożyczkodawców najlepiej szukać na portalach tematycznych, można tam znaleźć wiele cennych informacji o oszustach! Aby nie dać się naciągnąć na wysokie koszty związane z wnioskowaniem o pożyczkę, trzeba przed złożeniem wniosku dokładnie czytać regulaminy, ramowe umowy pożyczki oraz tabele opłat, jakie powinny być na stronie pożyczkodawcy. Jeśli ich nie ma – lepiej zrezygnować z usług firmy. Oczywiście najlepiej skorzystać z pożyczki online znanych firm np. Szybka Gotówka, Vivus, Wonga i innych.
4. Uruchomienie alertów w BIK
Biuro Informacji Kredytowej oferuje usługę w postaci alertów wysyłanych SMS-em do klienta w każdym przypadku, gdy złożony zostaje wniosek o kredyt lub pożyczkę na jego nazwisko. Można dzięki temu się dowiedzieć o próbie oszustwa. Niestety do BIK nie trafiają wszystkie informacje o zaciąganych pożyczkach – nie przekazuje ich np. całkiem sporo firm udzielających chwilówek online. Dlatego też usługa może być tylko jednym ze sposobów na ochronę przed przestępcami.