Euro wzrosło do poziomu 92,62 centa - najwyższego od 1 sierpnia. Wspólna waluta kosztowała 103,50 jena, co stanowi pięciomiesięczne maksimum.
Narastające obawy o "twarde lądowanie" amerykańskiej ekonomii i załamanie japońskiego odrodzenia gospodarczego sprawiły, że w grudniu euro zyskało ponad 10 procent zarówno wobec jena jak i dolara.
Te same obawy spowodowały poważne zniżki na światowych giełdach, chociaż pod koniec tygodnia indeksy odbiły się od dna.
"Ekonomiczne perspektywy Japonii i USA wydają się znacznie gorsze niż Europy" powiedziała Kit Juckes, główny analityk finansowy w Royal Bank of Scotland Financial Marekts. "Inwestorzy najwyraźniej przywiązali się do pomysłu, że spowolnienie gospodarcze w Europie będzie relatywnie najmniejsze" - powiedział Jeremy Stretch, analityk finansowy z RBC Dominion Securities.