Prezydent Stanów Zjednoczonych ostrzegł, że jeżeli Rosja nie zmieni swojej polityki wobec Ukrainy, to rozszerzone zostaną nałożone wobec niej sankcje ekonomiczne.
- W ciągu ostatnich dni byliśmy bardzo zaniepokojeni wydarzeniami na Ukrainie. Mieliśmy do czynienia z nielegalnym referendum i nielegalnym działaniem Rosji na rzec zaanektowania Krymu, a także z groźbami wobec Ukrainy. Takie działania podjął rosyjski rząd. Zostały one odrzucone zarówno przez władze Ukrainy, jak i przez społeczność międzynarodową - powiedział Obama.
| » Błyskawiczna odpowiedź. Rosja też wprowadza sankcje |
Informując o reakcji Stanów Zjednoczonych na eskalację kryzysu, Obama zapowiedział, że rozszerzona zostanie lista nazwisk osób objętych sankcjami.
- Nakładamy tym samym sankcje na kolejnych przedstawicieli rosyjskiego rządu oraz na osoby i bank wspierające rosyjskie władze. To odpowiedź na to, co Rosja już zrobiła na Krymie – powiedział Obama.
44 prezydent USA zagroził, że jeżeli Rosja będzie działać na rzecz eskalacji konfliktu i rozszerzy swoje działania na wschodnią i południową Ukrainę, nałożone zostaną kolejne sankcje.
- Podpisałem rozporządzenie wykonawcze, które pozwala nam na nałożenie sankcji nie tylko na poszczególne osoby, ale i na całe sektory rosyjskiej gospodarki. To nie jest preferowane przez nas rozwiązanie. Sankcje te mocno uderzą w rosyjską gospodarkę, ale i mogą niekorzystnie odbić się na gospodarce globalnej – ostrzegł Obama.
- W przyszłym tygodniu jadę do Europy na spotkanie G7. Zachęcam Kongres do uchwalenia ustaw pozwalających na udzielenie pomocy Ukrainie. Mam nadzieje, ze MFW również będzie działał szybko i pomoże Ukrainie realizować konieczne reformy – powiedział prezydent.
- Wiceprezydent Biden był w tym tygodniu w Polsce i państwa bałtyckich. Chce powtórzyć, ze stany zjednoczone podtrzymują swoje zobowiązania wobec sojuszników z Europy wschodniej i środkowej, w tym artykuł 5. Traktatu północnoatlantyckiego – dodał.
Barack Obama zaznaczył, że "USA i Rosja nadal utrzymują ze sobą relacje dyplomatyczne", natomiast wezwał ekipę Władimira Putina do zmiany polityki.
- Rosjanie i pan Putin muszą wiedzieć, ze Ukraińcy nie muszą wybierać miedzy Zachodem a Rosją. Chcemy aby Ukraińcy mogli sami kształtować swoja przyszłości i mieć dobre relacje zarówno z Zachodem, jak i z Rosją i z kimkolwiek innym chcą. Jako wolni ludzie i niepodległy naród, co rozumieją ludzie i narody na całym świecie – zakończył.
/mz

























































