REKLAMA

OPEC pozwany za zmowę cenową na rynku ropy. Niemiecki prawnik domaga się 50 euro

Jacek Misztal2022-11-09 11:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2022-11-09 11:30
OPEC pozwany za zmowę cenową na rynku ropy. Niemiecki prawnik domaga się 50 euro
OPEC pozwany za zmowę cenową na rynku ropy. Niemiecki prawnik domaga się 50 euro
fot. Ramzi Boudina / / Reuters

Wysokie ceny ropy dają się we znaki praktycznie wszystkim. Cieszą się tylko jej eksporterzy. Niemiecki ekonomista pozwał OPEC za zmowę cenową na rynku ropy i domaga się... 50 euro odszkodowania.

Armin Steinbach, prawnik, ekonomista, wykładowca prestiżowej paryskiej szkoły biznesu HEC, zdecydował się pozwać OPEC i kilka kontrolowanych przez rządy spółek naftowych o nielegalną zmowę cenową. Niemiec domaga się odszkodowania w wysokości 50 euro plus odsetki - na pierwszy rzut oka nie jest to kwota powalająca, ale OPEC może mieć powody do niepokoju. Sąd okręgowy w Berlinie, w którym złożono pozew, nadał sprawie dalszy bieg.

Pozew przeciw OPEC jest prawie bezprecedensowy. Zdaniem Javiera Blasa z agencji Bloomberg prawdopodobnie jest to pierwszy taki przypadek w Europie, a trzeci na świecie - podobne sprawy toczyły się w Stanach Zjednoczonych w 1978 i 2000 roku, jednak zakończyły się przegraną.

Wbrew pozorom teraz przegrana nie jest taka oczywista. Na korzyść Steinbacha przeważa obecna linia orzecznicza w europejskich sądach. W ostatnich latach wydały one szereg bolesnych dla branży naftowej postanowień, o czym na własnej skórze przekonał się np. Shell. Ewentualny sukces stanowiłby precedens, co mogłoby zachęcić kolejne osoby do składania pozwów przeciw OPEC.

"Mam nadzieję, że OPEC szybko zareaguje na nakaz sądu. Ignorowanie nakazów sądowych nie jest mądrą strategią w kontaktach z niemieckimi sądami" - napisał na Twitterze Steinbach. 

Przez lata zachodnie sądy unikały tego typu spraw. Po pierwsze, standardowo instytucje powiązane z rządami nie są stroną postępowań. Po drugie, zachodziły obawy o odwet ze strony kartelu, np. poprzez sprzedaż aktywów, w tym obligacji, co wywindowałoby ich rentowności i skutkowało droższą obsługą zadłużenia.

Obecny prezydent USA Joe Biden, będąc w 2000 roku senatorem, sugerował Billowi Clintonowi, by Biały Dom zaskarżył OPEC do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, ale nic z tych planów nie wyszło.

Zresztą całkiem niedawno powróciła sprawa ustawy NOPEC, czyli No Oil Producing and Exporting Cartels Act. Biały Dom zagroził jej wprowadzeniem w ramach odwetu za cięcie produkcji przez OPEC. Ustawa ta miałaby umożliwić pozwanie kartelu przez USA.

JM

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
stevejohnny
Ale przecież OPEC to kartel i chyba się z tym nie kryją?
pikawka
hehe oczywiscie limity i centralnie regulowane ceny to juz zmowa cenowa nie jest :D wiadomo
znawca_wszystkiego
A jak OPEC nie zapłaci 50 euro to Niemcy nie będą w odwecie kupować od nich ropy?
lipsk
TSUE pomoże temu Panu. Oni dla Niemiec wszystko. Może nawet każą zamknąć szyby w emiratach. Będzie ubaw.
zene
Dobrze, ze OPEC a nie OPEC+
zrobiony w Leningradzie przez prez. Putina :)

Moze wystapi dla Pana Jasia z pozwem,
tenze zada wina marki Jabol zawsze do 15 groszy butelka

Powiązane: O tym mówią ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki