

Wysokie ceny ropy dają się we znaki praktycznie wszystkim. Cieszą się tylko jej eksporterzy. Niemiecki ekonomista pozwał OPEC za zmowę cenową na rynku ropy i domaga się... 50 euro odszkodowania.
Armin Steinbach, prawnik, ekonomista, wykładowca prestiżowej paryskiej szkoły biznesu HEC, zdecydował się pozwać OPEC i kilka kontrolowanych przez rządy spółek naftowych o nielegalną zmowę cenową. Niemiec domaga się odszkodowania w wysokości 50 euro plus odsetki - na pierwszy rzut oka nie jest to kwota powalająca, ale OPEC może mieć powody do niepokoju. Sąd okręgowy w Berlinie, w którym złożono pozew, nadał sprawie dalszy bieg.
Pozew przeciw OPEC jest prawie bezprecedensowy. Zdaniem Javiera Blasa z agencji Bloomberg prawdopodobnie jest to pierwszy taki przypadek w Europie, a trzeci na świecie - podobne sprawy toczyły się w Stanach Zjednoczonych w 1978 i 2000 roku, jednak zakończyły się przegraną.
Surprisingly, only two private lawsuits made it through the courts in the last 50 years in the US, the land of quick-and-easy litigation.
— Javier Blas (@JavierBlas) November 7, 2022
The International Association of Machinist and Aerospace Workers sued OPEC in 1978, and Prewitt Enterprises Inc., sued in 2000.
Wbrew pozorom teraz przegrana nie jest taka oczywista. Na korzyść Steinbacha przeważa obecna linia orzecznicza w europejskich sądach. W ostatnich latach wydały one szereg bolesnych dla branży naftowej postanowień, o czym na własnej skórze przekonał się np. Shell. Ewentualny sukces stanowiłby precedens, co mogłoby zachęcić kolejne osoby do składania pozwów przeciw OPEC.
"Mam nadzieję, że OPEC szybko zareaguje na nakaz sądu. Ignorowanie nakazów sądowych nie jest mądrą strategią w kontaktach z niemieckimi sądami" - napisał na Twitterze Steinbach.
Przez lata zachodnie sądy unikały tego typu spraw. Po pierwsze, standardowo instytucje powiązane z rządami nie są stroną postępowań. Po drugie, zachodziły obawy o odwet ze strony kartelu, np. poprzez sprzedaż aktywów, w tym obligacji, co wywindowałoby ich rentowności i skutkowało droższą obsługą zadłużenia.
Obecny prezydent USA Joe Biden, będąc w 2000 roku senatorem, sugerował Billowi Clintonowi, by Biały Dom zaskarżył OPEC do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, ale nic z tych planów nie wyszło.
Zresztą całkiem niedawno powróciła sprawa ustawy NOPEC, czyli No Oil Producing and Exporting Cartels Act. Biały Dom zagroził jej wprowadzeniem w ramach odwetu za cięcie produkcji przez OPEC. Ustawa ta miałaby umożliwić pozwanie kartelu przez USA.
JM