

Od wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy w 2014 roku, zginęło ponad 9300 osób, a 21,5 tysiąca zostało rannych. Tak wynika z raportu Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka.
W największym stopniu na niebezpieczeństwo narażeni są cywile zamieszkujący obszary, w pobliżu których przebiega linia rozgraniczająca strony konfliktu. Wielu z nich pada ofiarą pozostawionych min i niewybuchów - podkreślają autorzy raportu.
Na obszarach, pozostających w bezpośredniej bliskości z linią frontu, mieszka obecnie około dwóch milionów 700 tysięcy ludzi. Dotykają ich ograniczenia w swobodnym poruszaniu się, dostępie do urzędów publicznych czy opieki medycznej. Raport zwraca uwagę na przeszkody, jakie stawia samozwańcza Doniecka Republika Ludowa w dostępie mieszkańców do pomocy humanitarnej.
ONZ-owski Komisarz do spraw Praw Człowieka zwraca również uwagę na liczne incydenty wskazujące na demoralizację członków prorosyjskich bojówek. Dochodzi do licznych gwałtów, szantaży i porwań. Osoby odpowiedzialne za te przestępcze praktyki są całkowicie bezkarne - stwierdza raport.
Jest to 14 raport ONZ-owskiej misji do spraw przestrzegania praw człowieka na Ukrainie. Została ona powołana w marcu 2014 roku na wniosek władz w Kijowie. Poprzedni raport opublikowała w połowie lutego.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ohchr.org/mt/dabr