Recenzje gry „Sniper Ghost Warrior Contracts” są najlepsze ze wszystkich produkcji tej serii. Mimo to kurs CI Games mocno spada.


W piątek odbyła się premiera gry „Sniper Ghost Warrior Contracts” na komputery PC oraz konsole Xbox i PlayStation. Sprzedaż gry ruszyła na Steamie - największej platformie cyfrowej dystrybucji gier - o godz. 19.00 polskiego czasu. Produkcja ta nie jest jednak w pełni ukończona, a dopiero w grudniu gracze mają uzyskać darmowy patch z trybem multiplayer.
Przypomnijmy, że poprzednia gra z serii „SGW” okazała się mocnym ciosem w spółkę. Najdroższa w jej historii produkcja „Sniper 3” rozczarowała i wydatnie odbiła się na notowaniach CI Games. Akcje spółki przed premierą wyceniano na blisko 3 zł, a po premierze kurs ustabilizował się zaś w okolicach 1 zł.
Pierwsze recenzje najnowszej produkcji nie są może fenomenalne, jednak i tak są zmianą na plus względem swoich poprzedniczek. W serwisie Opencritic zebrano szesnaście recenzji gry przygotowanych przez media branżowe - średnia ocen to 67 pkt. na 100 pkt. możliwych do uzyskania. Dla porównania poprzednia gra z tej samej serii „Sniper: Ghost Warrior 3” została oceniona zaledwie na 53 pkt.
Z kolei wśród dziesięciu recenzji gry w wersji na komputery PC zebranych przez portal Metacritic średnia ocen to 71/100 - cztery recenzje były „pozytywne”, a sześć „mieszanych". Gracze ocenili natomiast tę produkcję na 7/10 pkt. Poprzedni „Sniper” został z kolei oceniony na 59/100 (przez krytyków) i na 6.2/10 (przez graczy). Jeszcze gorsze oceny miały poprzednie produkcje z serii „SGW".
To, że najnowsza gra ewidentnie została uznana za lepszą od poprzedniczek, nie wystarczyło jednak do zadowolenia akcjonariuszy. Akcje CI Games taniały dziś nawet o ponad 8 proc. przy bardzo wysokich obrotach (ponad 1,5 mln zł w ciągu pierwszej godziny notowań). Producent gier wskoczył ponadto na pierwsze miejsce wśród najpopularniejszych spółek na Bankier.pl i obecnie o żadnym innym podmiocie nie pisze się równie dużo na naszym forum.
„Cieszę się, że media pozytywnie wypowiadają się na temat gry. To szczególnie ważne dla naszego zespołu, który nad nią pracował. Należy pamiętać, że studio w Warszawie liczy zaledwie 35 osób i wiele komponentów zostało stworzonych przez zewnętrznych partnerów na jego zlecenie” - mówił jeszcze w piątek Marek Tymiński, prezes CI Games. Dodawał jednak, że póki co nie ma jeszcze istotnych danych, które mogłyby jasno przesądzić o sukcesie komercyjnym gry.
Niedługo przed premierą prezes sprzedał jednak aż 7 mln akcji spółki po cenie 99 groszy za sztukę. Marek Tymiński za sprawą transakcji obniżył swój udział w kapitale zakładowym spółki z 36,84 proc. do 32,52 proc. Informacja ta odbiła się szerokim echem, a sprzedaż dużego pakietu akcji w takim momencie mogła wtedy wzbudzić sporą niepewność co do wiary prezesa w najnowszą produkcję.
Adam Hajdamowicz