REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Nie przyzwyczajajmy się do deflacji

Łukasz Piechowiak2015-03-13 14:44główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2015-03-13 14:44

Wciąż utrzymująca się deflacja to dobra wiadomość dla większości konsumentów, bo w teorii mogą nabywać taniej niektóre towary. Głównym czynnikiem deflacyjnym są stosunkowo niskie ceny paliw. Szacuje się, że spadek cen ropy na rynkach światowych to pakiet stymulacyjny dla światowej gospodarki o wartości ponad 1 bln dolarów.

Nie przyzwyczajajmy się do deflacji
Nie przyzwyczajajmy się do deflacji
fot. iStock / / Thinkstock

Z drugiej strony, pojawiają się opinie, że dla Polski nie będzie to miało wielkiego znaczenia i nie przełoży się znacznie na wyższy wzrost gospodarczy, który obecnie prognozowany jest na poziomie ponad 3%.

Deflacja ma swoje dobre i złe strony. Przyjmuje się, że dla przedsiębiorstw nie jest to najlepsza sytuacja, bo nagle okazuje się, że bardziej opłaca się trzymać pieniądze w portfelu niż przeznaczać na inwestycje, które wiążą się z ryzykiem ich utraty.

W przypadku gdy czynnikiem deflacyjnym są spadające ceny paliw ten argument raczej się nie sprawdzi, bo gdy spojrzymy na cały koszyk, to okazuje się, że w sektorach "technologicznych" raczej odnotowujemy wzrost cen.


Kolejna kwestia to niskie stopy procentowe. Obecnie podstawowa stopa wynosi 1,5% - w zeszłym tygodniu została ona obniżona o 50 p. bazowych. RPP ma kłopot z realizacją celu inflacyjnego, który wynosi 2,5%. Innymi słowy, rząd ma problem, bo inflacja wbrew pozorom pozytywnie wpływa na kondycje finansów publicznych.

Niemniej, powody do radości mają osoby spłacające kredyty hipoteczne, bo ich raty zmaleją o ok. 20 zł na każde 100 tys. zł zaciągniętego zobowiązania. Mając więcej w portfelu, więcej mogą wydać na konsumpcję - a to czynnik, który zwykle wywołuje wzrost cen. Zobaczymy, jak będzie, ale nie przyzwyczajajmy się do deflacji. W przyszłym roku najprawdopodobniej pozostanie ona tylko wspomnieniem.

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~jesh-ldn
biorac pod uwage ze polska sie wyludnia a nastepuje łaczenie rodzin [emigrancji zabieraja rodziny tym samym nie robia transferów do polski], a ukraincy pracujacy w polsce zarobionych w niej pieniedzy nie wydaja... to nie nalezy sie spodziewac ze emeryci i rencisci, i matysiacy za 1200 netto wytworza popyt wewnetrzny - skoro ich decyzje biorac pod uwage ze polska sie wyludnia a nastepuje łaczenie rodzin [emigrancji zabieraja rodziny tym samym nie robia transferów do polski], a ukraincy pracujacy w polsce zarobionych w niej pieniedzy nie wydaja... to nie nalezy sie spodziewac ze emeryci i rencisci, i matysiacy za 1200 netto wytworza popyt wewnetrzny - skoro ich decyzje zakupowe polegaja na decyzji 'musze' a nie 'chcę' - wiec deflacaja bedzie leciała ciagle, albo zmieni sie w koncu system w co w BBT [bananowym bantustanie tuskolangii] specjalnej nadzieii nie ma - od taki mitteleuropas land...
~gazda
Spadające ceny paliw, gazu itp, to sztuczny wpływ wywołany głównie czynnikiem politycznym, a dopiero później stanem zapasów i wydobycia. Walka gospodarcza USA z Rosją i wierzycielami Chinami ( 1 bln długów USA) ,t o moim zdaniem kluczowy argument deflacyjny - jeżeli chodzi o paliwa. Tylko co ma to wspólnego z ekonomią wolnego rynku Spadające ceny paliw, gazu itp, to sztuczny wpływ wywołany głównie czynnikiem politycznym, a dopiero później stanem zapasów i wydobycia. Walka gospodarcza USA z Rosją i wierzycielami Chinami ( 1 bln długów USA) ,t o moim zdaniem kluczowy argument deflacyjny - jeżeli chodzi o paliwa. Tylko co ma to wspólnego z ekonomią wolnego rynku - nic. Jednobiegunowe dążenia USA do bezwzględnej hegemoni przy wykorzystaniu UE nie wróżą nic dobrego dla świata w ciągłym mieszaniu przy drukarkach.
~3E
Dzięki ostatniej decyzji RPP, realna stopa procentowa osiągnęła właśnie 3,1%.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki