REKLAMA
OSTATNIE DNI PROMOCJI

Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19. Rząd przedstawił projekt

2020-12-08 10:04, akt.2020-12-08 16:28
publikacja
2020-12-08 10:04
aktualizacja
2020-12-08 16:28

Na wtorkowej konferencji szef KPRM Michał Dworczyk przedstawił projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19. Jak powiedział, jego celem jest doprowadzenie w 2021 r. do odporności populacji.

Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19. Rząd przedstawił projekt
Narodowy Program Szczepień przeciw Covid-19. Rząd przedstawił projekt
fot. Krystian Maj / / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

"Dzisiaj chcemy przedstawić państwu projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19" - oświadczył szef KPRM. Jak podkreślił, najważniejszym celem rządu jest przeprowadzenie w 2021 r. programu szczepień, dzięki któremu mamy uzyskać odporność populacji. "To jest największe i kluczowe wyzwanie dla Polski w 2021 roku" - mówił.

Dworczyk wskazał, że prezentowany projekt ma szczegółowo opisać wszystkie procesy, zebrać maksimum informacji, które są związane z programem szczepień.

Minister przedstawił też główne cele "wynikające z tego zasadniczego". "Po pierwsze naszym zadaniem jest dostarczenie szczepionek, które będą bezpieczne i skuteczne. Po drugie tych szczepionek musi być w wystarczającej ilości" - wskazał.

Dworczyk dodał, że cała operacja musi być przeprowadzona w najkrótszym możliwym czasie. "Tak, żeby to było bezpieczne, ale ten czas musi być jak najkrótszy. To szalenie duże wyzwanie od strony logistyki, organizacji" - zaznaczył.

Po czwarte - kontynuował - szczepionki muszą być darmowe i dobrowolne. "I po szóste musimy zorganizować cały proces tak, żeby był przyjazny dla obywatela. Żeby punkty szczepień były łatwo dostępne" - podkreślił Dworczyk.

Dworczyk powiedział na konferencji prasowej, że szczepionki przygotowane przez różne firmy są tak samo skuteczne i rząd nie preferuje żadnej konkretnej firmy.

"Szczepienia zaczną się w styczniu, ale podkreślamy, że dokładny termin jest uzależniony od producenta, dopóki producent nie uzyska wszystkich zgód, aby te szczepionki były używane na terenie UE, nie rozpoczniemy dystrybucji i programu szczepień" - podkreślił Dworczyk.

Powtórzył, że jeżeli deklaracje producentów spełnią się, to program szczepień rozpocznie się w styczniu. "Jesteśmy do tego od strony organizacyjnej przygotowani" - zadeklarował szef KPRM.

"Możemy odpowiadać za swoją część procesu, nad którym mamy kontrolę. Chcemy to przygotować w taki sposób, abyśmy w ciągu trzech dni od wydania szczepionki, mogli rozpocząć szczepienia. Chcemy pracować nad tym, aby to jeszcze przyspieszyć, ale te trzy dni wydają się dzisiaj realnym, odpowiedzialnym terminem" – przekazał Dworczyk.

"Nie chciałbym opowiadać o kuchni, (…) staramy się, proszę mi wierzyć, zorganizować tak ten proces, przejmując wręcz część obowiązków, które pierwotnie producenci sami deklarowali, że spełnią. (…) Chcemy, abyśmy mieli błyskawiczny dostęp i możliwość rozpoczęcia szczepień" – dodał.

Szef KPRM poinformował, że jeśli terminy podawane dzisiaj przez producentów i UE zostaną dotrzymane, to "będziemy chcieli od 3 stycznia odbierać szczepionkę i od tego momentu będzie potrzeba trzech dni". Zastrzegł jednocześnie, że deklaracje producentów już się zmieniały.

Jeśli chodzi o liczbę dawek, to Dworczyk podał, że jest deklaracja o 2,1 mln dawek szczepionki Pfizer w styczniu.

"Oznacza to, że będziemy mogli zaszczepić około miliona osób. Przyjęliśmy założenie, że jak przyjedzie partia szczepionek do Polski, to nie szczepimy wszystkich dawek, licząc, że zgodnie z obietnicą producenta, przyjedzie druga partia, by wykonać kolejne szczepienie, tylko dzielimy to na dwie części, aby mieć gwarancję, że osoba zaszczepiona otrzyma drugą szczepionkę" – poinformował.

Centralny rejestr osób zaszczepionych i benefity

Państwo bierze na siebie odpowiedzialność za monitorowanie stanu zdrowia osób zaszczepionych. Będzie utworzony ich centralny rejestr i system zgłaszania niepożądanych odczynów poszczepiennych – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Podkreślił, że "bezpieczeństwo to nie tylko sam proces wytworzenie szczepionki, czy jej proces dopuszczenia do rynku, ale także zagadnienie związane z monitorowaniem tego, co się dzieje z osobami zaszczepionymi – czy występują jakieś zdarzenia niepożądane".

Wyjaśnił, że system działa w ten sposób, że "lekarz, widząc jakikolwiek odczyn poszczepienny ma obowiązek zgłosić to do Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która przekazuje te informacje centralnie do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny".

"Wszystkie informacje będą gromadzone centralnie i będą jawne. Chcemy, żeby wszystkie sprawy dotyczące szczepienia i jego efektów były jawne z punktu widzenia publicznego" – dodał minister Niedzielski

Podczas wtorkowej konferencji prasowej szef MZ mówił o zachętach dla osób, które się zaszczepią przeciwko COVID-19. Wśród nich wymienił: zwolnienie z kwarantanny po kontakcie z osobami zakażonymi lub z wysokim ryzkiem zakażenia, zwolnienie z kwarantanny po podróży do krajów wysokiego ryzyka z punktu widzenia COVID-19, a także nieuwzględnienie osoby zaszczepionej w obowiązujących limitach zgromadzeń i spotkań.

Niedzielski podkreślił, że zachęty te będą dotyczyły osób, które przyjmą obie dawki wymagane dla skuteczności szczepionki.

Minister zdrowia zaznaczył, że jest to "pakiet minimum". Dodał, że "gdy tylko zapoznamy się z charakterystykami poszczególnych produktów" podjęta zostanie decyzja o dodatkowych zachętach dla zaszczepionych.

Szef KPRM podczas wtorkowej konferencji prasowej został zapytany m.in., czy jednym z benefitów dla osób, które się zaszczepią, będzie możliwość nieużywania maseczek. "Nie ma w tej chwili takich zapisów w dokumencie, które mówiłyby o nienoszeniu maseczki" - odparł szef KPRM.

Z kolei odpowiadając na pytanie o kwestię potwierdzania zaszczepienia się danej osoby Dworczyk powiedział, że pacjent będzie otrzymywał takie potwierdzenie bądź w POZ w formie wydruku, bądź będzie generowany kod QR po przyjęciu drugiej dawki szczepionki.

Szef KPRM został też zapytany o to, jak proces szczepień będzie wyglądał w przypadku osób wykluczonych komunikacyjnie.

"Przy każdym punkcie szczepień będą działały mobilne zespoły i w ten sposób będziemy docierać do tych osób, które same nie mogą dotrzeć do punktu szczepień" - zapowiedział Dworczyk.

Niedzielski: Przed nami ogromne wyzwanie zaszczepienia jak największej liczby osób

Przed nami ogromne wyzwanie zaszczepienia jak największego procentu naszej populacji – ocenił we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski na posiedzeniu senackiej komisji zdrowia.

Wskazał, że społeczeństwo potrzebuje informacji o tym, że szczepienie jest standardową procedurą i o tym, że chociaż dotyczy nowego zachorowania, jest realizowane w warunkach, które zakładają te same procedury i te same standardy, jakie obowiązują przy każdym leku, szczepieniu czy produkcie leczniczym.

"Cieszę się, że na forum Senatu rozpoczynamy dyskusję, bo okazja do odpowiadania na różne wątpliwości, które trzeba sobie otwarcie powiedzieć, pojawiają się. Badania opinii prowadzone wśród obywateli mówią, że 47 proc. deklaruje, że nie będzie chciało się zaszczepić, a chęć zaszczepienia deklaruje 37 proc." – wskazał minister.

Jak stwierdził, odsetek osób niezdecydowanych nie jest więc duży. "Nie mamy sytuacji, gdzie mamy przekonać nieprzekonanych, ale przekonać tych, którzy deklarują negatywny stosunek. To zadanie zdecydowanie trudniejsze. (…) Trzeba zaangażować autorytety, ekspertów, ludzi czujących odpowiedzialność za Polskę" – dodał.

Zaznaczył, że stawką jest zdrowie, ale także m.in. rozwój gospodarczy i w możliwie szybkiej perspektywie powrót do życia sprzed epidemii.

Wiedza, bezpieczeństwo i dobrowolność szczepień - fundamentalne założenia

Minister, przedstawiając założenia strategii, podkreślał wagę takich wartości, jak: wiedza, bezpieczeństwo i dobrowolność szczepień. "To są fundamentalne założenia, kore pozwolą nam skutecznie przeprowadzić proces szczepienia" – wskazał.

"Wiedza jest w tym procesie najważniejsza, ponieważ tylko wiedza daje możliwość podejmowania świadomych decyzji dotyczących zaszczepienia się. Dlatego rolą państwa, administracji i urzędników państwowych, rolą autorytetów profesorskich, ekspertów, jest podjęcie roli przekonywania do szczepienia, ale przekonywania na podstawie rzeczowych argumentów, które znajdują potwierdzenie w dorobku naukowym, które wszyscy będziemy mogli uznawać za obiektywne" – powiedział.

Niedzielski poinformował, że planowane jest nie tylko prowadzenie kampanii medialnych o szczepieniach, ale również utworzenie specjalnego serwisu na ten temat. Minister wskazał, że znajdą się tam informacje m.in. o rodzajach szczepień i przeciwwskazaniach. Uruchomiona zostanie również specjalna infolinia.

Minister zapewnił, że bezpieczeństwo szczepień jest "absolutnym priorytetem".

"Jeżeli jakikolwiek lek wchodzi do Polski, to my jako państwo gwarantujemy jego bezpieczeństwo w bardzo różnych wymiarach. Gwarancja bezpieczeństwa dotyczy przede wszystkim procesu dopuszczenia leku do obrotu. Proszę pamiętać, że obowiązują tutaj również standardowe procedury dopuszczania, które oczywiście mają wymiar europejski, ponieważ jesteśmy członkiem Unii. Te procedury również odbywają się z naszym udziałem, to znaczy, że w ciałach europejskich, które będą decydowały o dopuszczeniu do obrotu, pracują Polacy, my mamy informacje przekazywane na bieżąco" – powiedział.

Minister zdrowia został zapytany na konferencji prasowej, ile podmiotów leczniczych zgłosiło się do udziału w narodowym programie szczepień.

Niedzielski wskazał, że zainteresowanie udziałem w programie szczepień jest nie tylko ze strony lekarzy POZ, ale również ze strony sieci komercyjnych, szpitali, przychodni specjalistycznych. "Te zgłoszenia wpływają systematycznie" - dodał minister zdrowia.

Przekazał, że według obecnych zgłoszeń można by szczepić tygodniowo 180 tys. osób. "Co oznacza, że mamy około 1000 zespołów, które już w tej chwili, po dwóch-trzech dniach, zadeklarowały chęć uczestnictwa" - dodał.

"Osobom, które przeszły COVID-19, szczepienie nie zaszkodzi"

Nie będziemy wprowadzać różnicowania i poprzedzać procesu szczepienia badaniem przeciwciał. Osobom, które przeszły COVID-19, szczepienie nie zaszkodzi – wskazał we wtorek szef MZ Adam Niedzielski.

Minister był pytany na posiedzeniu senackiej komisji zdrowia, czy szczepieniami będą obejmowani również ozdrowieńcy.

"To jest bardzo dobre pytanie, dyskusja toczy się w skali całej Europy. Punkty widzenia w tym przypadku nie są ostro zarysowane, to znaczy nie ma jednoznacznej, zero-jedynkowej odpowiedzi. Zdecydowana większość państw przychyla się do tego, by szczepić wszystkich, niezależnie, czy mają przeciwciała, czy są ozdrowieńcami udokumentowanymi" – powiedział minister.

Przekazał, że kwestia ta była też omawiana na Radzie Medycznej. "Odpowiedź, która wskazuje nasz sposób myślenia, jest taka, że szczepienie na pewno nie zaszkodzi ozdrowieńcowi. Nie ma żadnej możliwości, by osobom, które przeszły covid, szczepienie zaszkodziło" – zaznaczył.

Niedzielski poinformował, że zdecydowano, aby nie wprowadzać żadnego różnicowania i nie poprzedzać procesu szczepienia badaniem przeciwciał. "Nie chcemy procesu szczepień nadmierni komplikować" – powiedział minister.

"Wszystko wskazuje na to, by proces szczepienia oferować również ozdrowieńcom. Szczepienie jest dobrowolne. Nie widzimy powodu, by tym osobom zabronić dostępu do czegoś, co będzie prawem każdego obywatela. Każdy obywatel ma prawo do zaszczepienia" – zaznaczył minister. (PAP)

Prof. Horban: szczepionki przeciwko Covid-19 są bezpieczne i skuteczne

Na konferencji prasowej, podczas której przedstawiono projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19, prof. Horban zapewnił, że szczepionki przeciwko Covid-19 są "bezpieczne, skuteczne i przede wszystkim są środkiem chroniącym ludzi przed śmiercią".

"Te techniki, które teraz będą używane do produkcji szczepionek, nie są technikami wymyślonymi wczoraj. Jest to technologia rozwijana przez kilkanaście lat (...). Jest to naprawdę w tej chwili technologia znakomita, opierająca się o rozwijającą się wiedzę, jaką jest genetyka i szczepienia" - dodał.

"Jeżeli mamy do czynienia z chorobą, która w pewnych grupach wiekowych, u osób starszych, powyżej 80. roku życia powoduje śmierć u 25-30 proc. osób, które ulegają zakażeniu, to w tym momencie niezaszczepienie tych ludzi byłoby czynem dalece nieroztropnym" - powiedział prof. Horban.

Podkreślił, że szczepienia rozpoczną się od grup najbardziej narażonych. "Dane dotyczące zgonów są w tej chwili mocno niepokojące. Mniej więcej mamy zdublowaną liczbę zgonów codziennych w stosunku do tego, co mamy zazwyczaj" - stwierdził Horban.

Zaznaczył, że znaczna część zgonów spowodowana jest Covid-19, jednak część spowodowana jest tym, że pacjenci z innymi chorobami mają utrudniony dostęp do ochrony zdrowia. "Jeżeli 30 proc. łóżek jest zajętych przez pacjentów z Covid-19, to dostęp do opieki medycznej jest utrudniony. W związku z tym myślę, że szczepienia również przywrócą nam normalność i normalne działanie, do którego wszyscy mocno tęsknimy, łącznie z narciarzami" - powiedział doradca premiera.

Apel o współpracę

Dworczyk poinformował, że w środę przedstawiciele rządu spotkają się w tej sprawie z organizacjami samorządowymi, które bezpośrednio lub pośrednio będą zaangażowane w proces szczepień.

Zaapelował też o współpracę. "Chciałbym wszystkich państwa poprosić o współpracę nad tym wielkim Narodowym Programem Szczepień. Prosić o to, żebyśmy pozytywnie - krytycznie, ale pozytywnie - podeszli do prezentowanego dokumentu; tak, by finalna jego wersja, którą przyjmie Rada Ministrów za tydzień, była jak najlepsza" - podkreślał szef KPRM.

Stwierdził też, że polska strategia szczepień, w porównaniu do przyjętych przez inne europejskie kraje, jest bardziej szczegółowa i obszerna. "Zrobiliśmy tak, bo chcemy, aby Polacy mieli maksimum wiedzy na temat tego wielkiego wyzwania, jakie czeka nas w 2021 r." - zaznaczył.

Dworczyk mówił na konferencji prasowej, że Strategia Narodowego Programu Szczepień to dokument, który liczy 34 strony i jest podzielony na 9 rozdziałów.

Te rozdziały to kolejno: wprowadzenie; drugi rozdział poświęcony jest skuteczności i bezpieczeństwu szczepionek; trzeci rozdział opisuje cały proces zakupu i finansowania szczepionek; czwarty - proces dystrybucji i całej logistyki; piąty rozdział poświęcony jest zaleceniom medycznym i organizacji punktów szczepień oraz kolejności szczepień poszczególnych grup społecznych.

"W siódmym rozdziale opisujemy komunikację i edukację publiczną, w związku z tym, że jest to nowa szczepionka, nie tylko dla nas w Polsce, ale tak naprawdę dla całego świata, w związku z tym, że pojawiają się różne nieodpowiedzialne opinie czy fake newsy, musimy przeprowadzić dużą, uczciwą akcję informacyjną i profrekwencyjną" - mówił Dworczyk.

Zaznaczył, że obecnie poniżej 50 proc. Polaków deklaruje chęć przystąpienia do szczepienia.

Szef KPRM dodał, że ósmy rozdział strategii to monitorowanie i przebieg programu szczepień. Ostatni, dziewiąty rozdział przedstawia wszystkie podmioty zaangażowane w przygotowane Narodowej Strategii Szczepień.

Planujemy dużą kampanię w sprawie szczepień

Planujemy dużą kampanię profrekwencyjną w sprawie szczepień przeciwko COVID-19. Rozpocznie się 15 grudnia od uruchomienia strony i infolinii – poinformował na senackiej komisji zdrowia szef KPRM Michał Dworczyk.

"Planujemy bardzo dużą akcję frekwencyjną. Będzie prowadzona we wszystkich mediach zarówno tradycyjnych, jak i elektronicznych. Rozpocznie się 15 grudnia od uruchomienia strony i infolinii, która będzie dedykowana wyłącznie kwestii szczepień" – powiedział Dworczyk.

Następnie, jak przekazał, w drugiej połowie grudnia zacznie się duża akcja medialna.

"Zamierzamy wykorzystać wszystkie formy, zaczynając od animacji, na filmikach kończąc. Akcja będzie dostosowana do odpowiednich grup w odpowiednim czasie" – wskazał Dworczyk

"Wiemy, jaki jest dzisiejszy świat, zamierzamy wykorzystać celebrytów i inne nowoczesne, a bardzo wpływowe formy informowania. (...) Będą plakaty, będą ulotki. Zamierzamy szeroko zadziałać" – dodał. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Szymon Zdziebłowski, Aleksandra Rebelińska, Katarzyna Lechowicz-Dyl

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (88)

dodaj komentarz
bha
A na ile czasu ta szczepionka daje odporność ????? wystarczy ludziom czasu na skorzystanie z tych zachęt ?!.
bha
Bo raczej o długości trwania odporności po szczepieniu jakoś wszędzie w eterze ogólne Cicho Sza???.
grzegorzkubik
Dziś widziałem panią z lewicy. Mówiła o obowiązkowym szczepieniu. Dobrze, ze tak mówi. Potwierdza tylko, ze lewica nie ma nic dobrego do zaoferowania ludziom. Aborcja, eutanazja, szczepionki i wyższe podatki.
ruhe
Tylko broń Boże nie nazywajmy tego łapówką!
carlito1
Kara śmierci dla was to mało .
glowny_analityk_bankier_pl
art 32
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
abcx
Średnia wieku ofiar covid wynosi 74 lata, mężczyźni średnio żyją w Polsce 74 lata. Jak się staruszkowie zaszczepią to będą teraz średnio żyli po 120 albo więcej lat?
trollmaster
Pakiet zachęty tak zachęcający, że ze śmiechu mi maseczka spadła.
mimoj
Dlaczego ozdrowieńcy nie będą traktowani na równi z osobami zaszczepionymi ? Dlaczego tak bardzo im zależy żeby zaszczepić każdego ? Przecież ozdrowieniec już ma przeciwciała...po co więc ma się szczepić ?

Powiązane: Koronawirus w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki